Bry wieczor ;-)
troche mnie nie bylo ale na swoje usprawiedliwienie mam to, że w pracy nadal nie mam dostepu do neta, po pracy codziennie cos mialam do zalatwienia na miescie a potem bylam tak padnieta ze zasypialam z dzieciakami i....rano znow do pracy, brak neta i...od nowa...
no ale jestem, zyje i ciesze sie ze sylha zdrowa jest ;-)
no wlasnie sylha - oglaszam alarm dla gminy Proszkow - jutro huragan Monetta nadciagnie ;-) jedzie sama bo po 27 miesiacach w koncu sie odcyckowala ;-) jest samwystarczalna, "duzia i pije mlesio z tubecka" przyplacilam to zastojami w cycku ale przezylam ;-) i wcale nie bylo tak zle z odzwyczajeniem mlodej ;-) no i lepiej mi spi w nocy bo teraz w sumie juz sie nie budzi w nocy prawie wcale ;-) same plusy ;-) a ja mam nadzieje ze mnie to masakrycznie dlugie karmienie (.) uchroni przed raczyskiem
jesli o kotki chodzi to Monia ogladala fotki i zachwycona byla ;-) jak znajde to Wam wrzuce moja byla psice...teraz mialaby prawie 14 lat...a fotke mam z czasow jak byla takim podrosnietym szczeniakiem...ciekawe czy zgadniecie czemu tak a nie inaczej wygladala wtedy...
lece szukac foty...si ju
edit: fotki jeszcze nie znalazlam ale mam cosik dla kociarzy ;-)
JAK PODAĆ KOTU TABLETKĘ
1. Złap kota i trzymaj go mocno. Ułóż go sobie na kolanach, głowa kota na Twoim ramieniu, jakbyś karmił niemowlę z butelki. Pewnym głosem powiedz:
"Dobry kotek".
2. Wrzuć kotu tabletkę do pyszczka.
3. Zdejmij kota z żyrandola, a pigułkę spod kanapy.
4. Powtórz instrukcje z punktu 1., tym razem przytrzymując przednie łapki kota lewą ręką, a tylne prawym ramieniem. Wciśnij kotu tabletkę do pyszczka używając prawego palca wskazującego.
5. Wyciągnij kota spod łóżka. Otwórz opakowanie i weź nową tabletkę. (Oprzyj się pokusie wzięcia nowego kota).
6. Ponownie powtórz instrukcje z punktu 1., z taką zmianą, że gdy już uda Ci się umieszczenie kota w pozycji niemowlęcej, usiądź na brzegu krzesła, pochyl się nisko nad kotem i używając prawej ręki otwórz kotu pyszczek podnosząc górną szczękę kciukiem i palcem wskazującym.
7. Szybko wrzuć tabletkę. Ponieważ Twoja głowa znajduje się na kolanach, nie będziesz widział, co robisz. W sumie nie ma różnicy.
8. Pozostaw kota wiszącego na zasłonach. Pozostaw tabletkę w swoich włosach.
9. Jeśli jesteś kobietą, porządnie się wypłacz. Jeśli jesteś mężczyzną, porządnie się wypłacz.
10. Teraz się opanuj. W końcu kto tu rządzi? Zlokalizuj kota i tabletkę.
Przyjmując pozycję z punktu 1., powiedz zdecydowanym głosem: "W końcu kto tu rządzi?" Otwórz kotu pyszczek, weź tabletkę i... ups!
11. Nie działa, prawda? Usiądź i pomyśl. Aha! Wszystko przez te pazury!
12. Wyjmij nową tabletkę z buteleczki. Obślinioną wyrzuć.
13. Złap kota, idź z nim do łazienki, zamknij drzwi, przygotuj duży ręcznik.
14. Usiądź na podłodze i owiń kota ręcznikiem tak, żeby wystawała tylko głowa. Włóż kotu tabletkę do pyszczka. Oderwij pazury tylnych łap kota od twojego ramienia.
15. Zdejmij kota z kabiny ( nie wiedziałaś, że kot potrafi z miejsca skakać na wysokość 2 metrów, prawda?), owiń wokół niego ręcznik nieco mocniej, tak, aby łapki na pewno się nie wydostały.
16. Mocno trzymając pyszczek kota palcami, postaraj się go otworzyć i wrzucić tabletkę do środka. Szybko zamknij pyszczek (kota, nie swój).
17. Zostań na podłodze z zawiniętym w ręcznik kotem. Głaszcz go i przemawiaj czule przez co najmniej pół godziny - w tym czasie tabletka powinna się rozpuścić.
18. Rozwiń ręcznik i wypuść kota. Otwórz drzwi łazienki.
19. Przemyj swoje rany ciepłą wodą z mydłem, spróbuj zatamować krew, zabandażuj rany, uczesz się i znajdź sobie jakieś spokojne zajęcie na
najbliższe osiem godzin. Następnie powtórz wszystko od początku.
troche mnie nie bylo ale na swoje usprawiedliwienie mam to, że w pracy nadal nie mam dostepu do neta, po pracy codziennie cos mialam do zalatwienia na miescie a potem bylam tak padnieta ze zasypialam z dzieciakami i....rano znow do pracy, brak neta i...od nowa...
no ale jestem, zyje i ciesze sie ze sylha zdrowa jest ;-)
no wlasnie sylha - oglaszam alarm dla gminy Proszkow - jutro huragan Monetta nadciagnie ;-) jedzie sama bo po 27 miesiacach w koncu sie odcyckowala ;-) jest samwystarczalna, "duzia i pije mlesio z tubecka" przyplacilam to zastojami w cycku ale przezylam ;-) i wcale nie bylo tak zle z odzwyczajeniem mlodej ;-) no i lepiej mi spi w nocy bo teraz w sumie juz sie nie budzi w nocy prawie wcale ;-) same plusy ;-) a ja mam nadzieje ze mnie to masakrycznie dlugie karmienie (.) uchroni przed raczyskiem
jesli o kotki chodzi to Monia ogladala fotki i zachwycona byla ;-) jak znajde to Wam wrzuce moja byla psice...teraz mialaby prawie 14 lat...a fotke mam z czasow jak byla takim podrosnietym szczeniakiem...ciekawe czy zgadniecie czemu tak a nie inaczej wygladala wtedy...
lece szukac foty...si ju
edit: fotki jeszcze nie znalazlam ale mam cosik dla kociarzy ;-)
JAK PODAĆ KOTU TABLETKĘ
1. Złap kota i trzymaj go mocno. Ułóż go sobie na kolanach, głowa kota na Twoim ramieniu, jakbyś karmił niemowlę z butelki. Pewnym głosem powiedz:
"Dobry kotek".
2. Wrzuć kotu tabletkę do pyszczka.
3. Zdejmij kota z żyrandola, a pigułkę spod kanapy.
4. Powtórz instrukcje z punktu 1., tym razem przytrzymując przednie łapki kota lewą ręką, a tylne prawym ramieniem. Wciśnij kotu tabletkę do pyszczka używając prawego palca wskazującego.
5. Wyciągnij kota spod łóżka. Otwórz opakowanie i weź nową tabletkę. (Oprzyj się pokusie wzięcia nowego kota).
6. Ponownie powtórz instrukcje z punktu 1., z taką zmianą, że gdy już uda Ci się umieszczenie kota w pozycji niemowlęcej, usiądź na brzegu krzesła, pochyl się nisko nad kotem i używając prawej ręki otwórz kotu pyszczek podnosząc górną szczękę kciukiem i palcem wskazującym.
7. Szybko wrzuć tabletkę. Ponieważ Twoja głowa znajduje się na kolanach, nie będziesz widział, co robisz. W sumie nie ma różnicy.
8. Pozostaw kota wiszącego na zasłonach. Pozostaw tabletkę w swoich włosach.
9. Jeśli jesteś kobietą, porządnie się wypłacz. Jeśli jesteś mężczyzną, porządnie się wypłacz.
10. Teraz się opanuj. W końcu kto tu rządzi? Zlokalizuj kota i tabletkę.
Przyjmując pozycję z punktu 1., powiedz zdecydowanym głosem: "W końcu kto tu rządzi?" Otwórz kotu pyszczek, weź tabletkę i... ups!
11. Nie działa, prawda? Usiądź i pomyśl. Aha! Wszystko przez te pazury!
12. Wyjmij nową tabletkę z buteleczki. Obślinioną wyrzuć.
13. Złap kota, idź z nim do łazienki, zamknij drzwi, przygotuj duży ręcznik.
14. Usiądź na podłodze i owiń kota ręcznikiem tak, żeby wystawała tylko głowa. Włóż kotu tabletkę do pyszczka. Oderwij pazury tylnych łap kota od twojego ramienia.
15. Zdejmij kota z kabiny ( nie wiedziałaś, że kot potrafi z miejsca skakać na wysokość 2 metrów, prawda?), owiń wokół niego ręcznik nieco mocniej, tak, aby łapki na pewno się nie wydostały.
16. Mocno trzymając pyszczek kota palcami, postaraj się go otworzyć i wrzucić tabletkę do środka. Szybko zamknij pyszczek (kota, nie swój).
17. Zostań na podłodze z zawiniętym w ręcznik kotem. Głaszcz go i przemawiaj czule przez co najmniej pół godziny - w tym czasie tabletka powinna się rozpuścić.
18. Rozwiń ręcznik i wypuść kota. Otwórz drzwi łazienki.
19. Przemyj swoje rany ciepłą wodą z mydłem, spróbuj zatamować krew, zabandażuj rany, uczesz się i znajdź sobie jakieś spokojne zajęcie na
najbliższe osiem godzin. Następnie powtórz wszystko od początku.
Ostatnia edycja: