reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Dzięki Rubi:)
Nie mam pojęcia co mają.Mam się zgłosić we wtorek.
A czy się cieszę? 25% mnie tak,a reszta nieeeeeeeeeeeee:/
Jeszcze gdyby moi rodzice znaleźli jakieś tanie mieszkanie w Opolu,to może bardziej?a tak...pewnie co zarobię to na żłobek oddam,bo nie wiem czy będę mogła odmówić
 
reklama
hmmm... chyba bedziesz mogla bo przeciez na panstwowy zlobek nie masz szans bez pieczatki z zakladu pracy...a co z Dorianem zrobisz???

a co do tego ze wszystko co zarobisz zje zlobek....moze i tak, ale przedszkole bedzie juz tansze, Ty nie bedziesz dziczec w domu, skladki/wysluga lat poleca do przodu...doswiadczenia nabierzesz...moja kumpela po 2 latach macierzynskiego/wychowawczego pracy nie moze znalezc bo wszedzie jej mowia ze "z obiegu wypadla" :szok:

tak czy siak - powodzenia ;-)
 
Ja już się czuję,jakbym z obiegu wypadła:/
doświadczenia to mi nie brakuje-mam 11 lat przepracowanych-a pracę- to już się obawiam,że ciężko będzie znaleźć:/
 
To co dostałam na mój kiepski stan:
Oscilococcinum- ale takie ampułki z granulkami pod język:baffled:
Coryzalia- na katar
Homeovox- na gardło
M zaatakował aptekę :-)
A czuję się jakby mnie ruskim czołgiem rozjechało, a tempka to mi już pewnie pod 39 podchodzi, bo zaczyna mi się kręcić w głowie....
 
Dziewczyny doradźcie ,bo nie wiem co robić?

Mamy aspirator do noska,taki zwykły...i nie daję rady po prostu...tak po ludzku podnosi mi się?
Gruszką nie zrobię krzywdy ?bo co prawda my na gruszkach chowani,ale teraz to różne opinie.
A ja nowa mama i po prostu nie wiem...
 
reklama
Do góry