reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Bry ;)

Amelkowa super by było zaprosic Zawitkowskiego :)

Kamea wy macie te maratony :szok:. Słuchaj chirurga z pępuszkiem jak widzi ze jest poprawa to ja bym kleiła:tak:. Ze też ta grudka tłuszczyku mu sie przypałętała - oby szybko ukryła się tam gdzie jej miejsce :tak:
My przeszlismy przez kilka kubeczków niekapków:tak:. Na początku najbardziej podpasował Nuk, potem kubek treningowy z Lovi ( taki z zółtym ustnikiem), potem Avent, następnie bidonik ( nie przeszedł), a teraz jak zakupiłam lovi 360 to pije z niego z zadowoleniem :tak:


a o technice ssania słyszałaś??? pewnie tak bo trąbią o tym już na oddziale polozniczym - zeby nie dawać dziecku butli bo potem nie chce ssać piersi... no i o to się sprawa rozbija...jak dziecko ssie przez smoka albo ustnik w niekapku to pracują inne mięśnie... ssanie smoka, picie z butli i niekapków MOZE prowadzic do wad zgryzu...

sprawa kazdej z nas co zrobi... ja przekonałam się na włąsnej skórze że pani Grażynka wie co mówi - pomogła nam bardzo wiec mam do niej zaufanie i generalnie z butli i niekapków Monia nie pije...

a ze oblana??? że brudna??? po to są pralki, po to są proszki do prania, po to są lumpki zeby sie w "robocze" ciuchy zaopatrzyc, po to jestem w koncu ja aby sie wlasnego dziecka zapytac czy chce pic... z Monią problemu nie mam - pokazuje kubek i pytam czy sie napijemy....zawsze rękę wyciągnie ;-)

Rubi ok małe dzici cycające ( wszedzie o tym trabią), ja piersia nie karmie juz bardzo długo i ciekawa jestem jak to się ma do dziecka takiego jak mój syn?

Wady zgryzu najczesciej warunkuja zupełnie inne rzeczy (cały układ kosci żuchwy). Teraz produkty dla dzieci naprawdę są robione z dbałoscia o zgryz. Zresztą zęby mleczne to pikus (moga byc idealne), a stałe ząbki juz niekoniecznie u tego samego dziecka, które juz dawno jest bez smoka, butki itd :(
Moj przykład zęby mleczne idealne, zęby stałe idealne, po latach wyszły osemki na które nie było miejsca i dolna szczeka się posypała. Moze się w koncu za to zabiore, ale najpierw osemek trzeba sie pozbyc, a tego się boje jak cholera :( na samą mysl wycinania ich z dziąseł mega mi słabo :/ Oczywiscie ze smoczkiem latałam, z butki piłam za dziecka itd.

Mi nie chodzi o to ze dziecko mi się pobrudzi po raz pietnasty tego samego dnia, ale zrazi do tej czynnosci, bo co za przyjemnosc wylac na siebie picie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
O jejciu żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce ;-) Zrobiłam sobie listę zadań na weekend i za nic nie mogę się za nią zabrać, chodzę po domu jak cień :-(
Ja karmię cyca i podaję małemu herbatkę w butelce. Jak się urodził to mieliśmy duże problemy z przystawianiem, bo mały był często pod obserwacją i okazało się że pielęgniarki mu od razu butelkę podały a ja nie umiałam go do piersi przystawić i dopiero po kilku dniach się dowiedziałam dlaczego:angry: Piersi miałam pogryzione, krwawiły i musiałam przez nakładki go karmić, jak zbliżała się pora karmienia to mokra jak mysz z nerwów byłam.
Teraz Mały, ssie pierś i pije z butli i używa smoczka, czy to nie za dużo? :sorry2:
 
Ewcik :-) na portal Aktywne Mamy marsz - zaloguj się nickiem i hasłem z BB, dołącz do grupy Opolanek, zagłosuj na naszą grupę :-) jak wejdziesz na forum regionalne to masz pierwszy link od góry - spotkania Aktywnych mam z Opolszczyzny czy jakos tak... https://www.babyboom.pl/forum/opols...ywnych-mam-z-opola-i-okolic-42098/index5.html - post nr 42 - tam nasz instrukcje ;-)

Aktywne Mamy i BB chca naszej grupie zasponsorowac spotkanie z ekspertem - np. Zawitkowskim ;-)

Hiox ;-) dla Moni oblanie się to sama przyjemnosc ;-) daj jej kubek i zostaw na chwile - usłyszysz smiech a jak przyjdziesz to zobaczysz mokre...najczesciej wlosy bo sobie robi prysznic :-) polewanie kolanek tez ja bardzo bawi ;-)

co do technik ssania, wad zgryzu (wlasnie... jest jeszcze cos takiego jak podniebienie... smoczki tez je potrafia "zepsuc") to opieram sie na opinii neurologopedy - jak masz jakies konkretne pytania to raczej tam je powinnas kierowac... ja nie wiem jak to jest z Kuba... Jasiek długo pił z butli i niekapka bo przez problemy neurologiczne koszmarnie sie krztusil i nauka dłuuuuuuugo trwala....
 
helo
Amelkowa tak , zapraszamy!!

A w kwestii Oli...u lekarza byłam, ząbkowanie na osto, 3 i 4.....nic jej nie jest ale chrypka jest i leciutko gardełko czerwone i na to przepisała nam bactrim!! eurespal - na przeziębienie!! syrop na kaszel!! oraz kazała solą nos czyścic.....ale kataru nie ma, kaszlu nie ma, zero objawów przeziebienioa........bez sensu......dopiero w aptece się dowiedziałam co za leki przepisała.....bactrim jej podam, bo może byc osłabiona przez te zęby, ale syropu nie i eurespalu nie bo to bez sensu....:(
Aha i paracetamol 3 razy dziennie, bo może ja to bolec a iprzeciwzapalnie będzie....to tyle.....
A ja dziś się wybieram na superjedynki.....ciekawa jestem czy będzie fajnie......Ale cały weekend czeka mnie samotnie w domu, a przez to że Ola ma to gardełko czerwone to boję się kogos zaprosić z dzieciaczkiem i tez się nie ruszę do nikogo choc chciałam...........wiec chociaz trochę sobie
odbije....
Mój P. jak co roku robi fotki na festiwalu a wczoraj został jeszcze na after party i wrócił o 6.......ponoc 4 osoby zgineły na drogach dzis w nocy na opolszczyźnie, bo był tez w międzyczasie na wypadku na zdjęciach....buuu...
Aha, ja dopiero drugi raz kupuje oli lekarstwo, pierwszy raz to był nurofen , przeciwbólowy o smaku truskawki, pyszny i Ola go bez problemu piła...wczoraj pomyslałam, że dokupię bo ten się kończy i aptekarka poradziła ibufen bo tańszy o smaku pomaranczy- i fu......Ola nawet nie chce słyszec o tym, dzis rano dostała nurofen i nie było problemu . Ostrzegam nie kupujcie tego ibufenu, jest jakis ostry i naprawde okropny!

A w kwesti zgryzu, to myslę , że sprawa jest bardzo indywidualna, mój domek smoczka kochał ponad 3 lata, bardzo długo bo mi żal było....a potem z dnia na dzien powiedziałam, nie ma, koniec i rozstaĸł się z miłoscia w ciągu 2 dni...., z butli pił, kubka nie chciał i koniec-a ma zero wad zgryzu, jedynie miał problemy logopedyczne ale nie wiem, czy to akurat było kwestia tych smoczków i butli, ale pomoc logopedy w przedszkolu załatwiła ten problem zanim poszedł do szkoły.
Więc jak widac , różnie bywa. Wiadomo że dla zębów, lepiej kubek , nawet ze względu higieny, bo dziecko lubi butlę tyrzymac w buzi, a to sprzyja próchnicy, a kubek musi sie napic i odłożyc. Ale wiadomo teoria teorią .......ja chciałam zeby Ola piła tylko wodę, a soczek raz dziennie.....i co??krzyczy, jak dam jej wodę - mamooo....soczkuuuu.......!!!!!Jedynie wieczorem dostaje wodę i na noc, ale co z tego skoro cyca ciagnie????Więc to tez bez sensu, no ale mam nadzieje, że przyzwyczjenia zostaną.....mój Domek pije przeważnie sama wodę ale gazowana musi byc, czasami dostanie raz na sto lat jakąs oranżadę lub fantę, noi sok pomidorowy musi być.....:)
Nawet na wczasach w Egipcje w opcji all, pomimo , że pozwoliłam- bo w końcu wakacje -pić co chce, zamiast fanty, sprite i coli pił całymi dniami wodę!! w szoku byłam, a;le widać przyzwyczajenie dawały góre, ku mojej radości....
No.....napisąłm się , odkurzac ide....do garów....a stary po upojnej nocce śpi :)takiemu to dobrze,....



ps potwierdzam, oblać się meeega przyjemność----oj....Ola to uwielbia i zwłaszcza po głowie!! a potem jest kapiel w wannie w ciągu dnia , wiec są dwie przyjemności, a to są powody do powtórki!
 
Ostatnia edycja:
Monia hard core :D Kubus to za to wiecznie w kałuzach byc sie bawił :p Ale rączki ewentualnie tylko pomoczy czy usmaruje błotem. Jak ma go za duzo to leci do mnie abym rączki wytarła :) A lanie po włosach odpada, on tego nienawidzi, jak i mycia włosów :(

Rubi takie stanowcze NIE dla niekapków wystosowalas to myslałam ze twoja Pani G. ci to jakos dokładniej wyjasniła i tego byłam ciekawa co to dokładnie.
My oczywiscie smoka tez uzywamy, zabiore go jak skończą wychodzic ząbki. Smoka mamy do zasypiania i czasem w aucie jak gdzies dalej czy długo jezdzimy.
 
Dziewczyny, słowo Pani Grażynki "stało się ciałem". Kuba mi dzisiaj zrobił cyrk, bo ja - niedobra mama - kazałam mu cwiczyć, masowałam wędzidełko i ubierałam go, żeby mógł wyjść z dziadkiem na spacer. Koncert mi taki zrobił, jakbym go żywcem ze skóry obdzierała. Zaczynam się poważnie obawiać, żeby nie popełnić gdzieś jakiegoś błedu peadgogicznego (o ile już go nie popełniłam). Może znacie jakąś mądrą literaturę na ten temat?:baffled:
 
reklama
Daggy jakos wczesniej nie widziałam twojego postu hymmm ciekawe czemu :/

My Bactrim mielismy raz na zapalenie oskrzeli, to takie troszke pod antybiotyk podchodzące jest, dosc mocne. Eurespal dostalismy kilka razy na przeziębienia, szybko pomaga. Z ibum masz racje, Kubus wszystkie leki pije rozrobione z herbatka inaczej nie tknie, a tego swinstwa nawet tak nie pił. Tez dajemy nurofen truskwakowy zmixowany z herbatką z owoców lesnych ;) Syrop na kaszel najlepiej nam się sprawdził Rubitosal, a na katarek Clemastin (katar i katar alergiczny).

Festiwal hymmm w przyszłym roku ide, w koncu będę miała blisko 3 min na piechotke i w domu :) Rok temu jak wiecie bilet sprzedałam bo ciezko mi było sie z synkiem rozstac pierwszy raz wieczorem.

Tato zaprosił mnie i Kubcia na weekend w góry. Taka rekompensata, ze na wesele nie jedziemy (weekend po weselu). TZ w tym czasie skoczy na chrzciny do Niemcowni, a my w górki :)

Dzis sie dowiedziałam, ze moja babcia szykuje sie do przyjazdu do nas. Chce pomóc w przeprowadzce :O Miała leciec w listopadzie do Kanady ale odkłada to na wiosne :O Dziewczyny moja babcia ma 75lat a więcej wigoru w sobie niz stado osiemnastek :p

Kamea ja jako skrajnie niepedagogiczna matka powiem tylko, ze rozumiem twojego Kubcia :tak:. On i tak dzielnie znosi ci to wszystko :tak:. Czasem moze miec dosc, a teraz jeszcze go te ząbki dopadły :-(. Zeluj mu mocno dziąsełka, moze troszke go to uspokoi i usmierzy ból :tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry