reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

pięknie...teściowa trzyma stronę synowej :-) ;-) :-D

Agnieszka :-) pewnie masz racje...Jasiek urzędował w kuchni gdzie nie miałam nawet drzwiczek w szafkach bo dla pana męża 3 lata to mało...mocy urzędowej nie nabrało :-) NIGDY niczego nie wyciągnął!!! jak nie wolno to nie wolno i koniec a ta baba...

numer z telefonem do zabawy nie przejdzie.... telefon MUSI się świecic jak Monia przyciska guziczki... jak się nie swieci to wyrzuca i idzie szukac przygod gdzie indziej ;-)
jak jej dałam niuzywanego pilota to jakims cudem wyjeła baterie i je...ssała... a ta klapeczke na baterie naprawde ciezko otworzyc...moze rzucila pilotem o podloge i sie samo otwarlo...

kurde..znow śmierdzi.... ile razy ona zamierza ****??? lece!

edit: jestem juz ;-)

gatki zmienione, panna M uśpiona ;-) teraz na szybko coś doskrobie co to mi leżało na watrobie ;-)

Aga :-) z Dominikiem bym sie dogadała ;-) fajnie mi się gada z tym facetem :-) tylko ja umarlabym ze strachu przy jego akrobacjach sportowych... na placu zabaw kolo MDK juz nigdy nie bede patrzyla w jego strone!!! zawal gwarantowany....

a co dawania Moni jakichś cudów do zabawy.... cały wic polega na tym ze ona chce się bawić tym czy nie moze sie bawic... jak matka cos da to juz to przestaje byc atrakcyjne...

poza tym nie chce jej dawac zamiennikow - np. wiaderka z workiem i cudami ktorymi moze sie bawic bo przeciez taki szkrab nie potrafi rozroznic co jest do zabawy a co nie..., co jest bezpieczne a co nie...

poza tym ja bym jednak chciała zeby Monika wiedziała ze tego "nie wolno" i zeby sie dostosowała do pewnych zasad... ojjj...bede ja na dywaniki wszelkie mozliwe latac... juz za 2 tygodnie złobek...aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... przypomnialo mi sie :-(

dobra... lece do wanny :-) 3majcie sie cieplo :-)

aha....bede na ZWM po południu :-) mamy szczepienie o 16:45 ;-) to co??? sa chetni na spacerek???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny:-)
Amelkowa super, że wyniki Anusi są dobre. Bardzo się cieszę:-)
Madzia, Agnieszka, życzę Wam spokojnych podróży i udanego, słonecznego wczasowania się:rofl2:
Rubi, jak czytam o wyczynach Moni to chociażbym niewiem jaki zły humor miała, to zawsze się uśmieje:-D. Normalnie ta Twoja córa jest the best:-). Domyślam się, że jest z Nią dużo zachodu, bo pomysły ma naprawdę nieziemskie, ale ja zawsze uważałam, że lepsze żywe sreberko, aniżeli dzieciaczek miałby być apatyczny:tak:. Mam nadzieję, że jak Aleks zacznie raczkować i chodzić to jakoś damy sobie radę:-)
Agnieszkahahah, Twój Patryczek też jest niezły (Dominika nie widziałam w akcji:-) ), pomysł ze szczotką do WC jest najlepszy:happy:
Hiox z tego co piszesz to Twój Kubuś to niezły indywidualista:-)
Irgi Twoja Zosia to jest słodziak, tak fajnie bawiła się na warsztatach chustowych:-)

A My dzisiaj mieliśmy noc balowania. Aleks budził się chyba z 15 razy i w środku nocy buszował po łóżeczku i targał karuzele, aż ją w końcu na siebie ściągnął, ale to Mu nie przeszkodziło w dalszej zabawie:sorry2::-). Teraz dopiero zasnął więc mam chwilke na pisanie, bo ranek też mieliśmy pod tytułem:
Ja się będę grzecznie bawił, ale Ty mama nie waż się ruszyć na krok ode mnie:baffled:
A później jedzenie z cyklu - plujemy deserkiem, plujemy mlekiem. Konsekwencje - ja cała upaćkana, huśtawka cała upaćkana, Aleks umorusany na maksa - a jabłko nawet w oku zneleźliśmy:-p:-D. Normalnie szok.
 
Ostatnia edycja:
Agita :-) zgadzam się ze moja córka jest the best ale ja czasem chciałabym sobie odpocząc..., poczytac, obejrzec w całości film, polezeć w ciszy i nie zastanawiać się czym ta cisza grozi....;-)
 
Ale fajnie czytać o tych Waszych dzieciaczkach i ich psotach oraz o Waszej pomysłowości. Mam nadziej że kiedyś te wszystkie pomysły jak zająć dzieciaczka mi się przydadzą :-)
 
rubi, ja Patrykowi mówię, że tego i tego nie wolno i jestem bardzo konsekwentna, tylko, ze ja z tym co pozwalają dziecku odkrywać świat, może za bardzo jak powiedziała Pani psycholog i może dlatego Dominik ma tyle pomysłów dziwnych:baffled: ja mówię Patrykowi, jak ciągnie do śmieci, że tego nie wolno, a jak chce się bawić wiaderkiem i woreczkiem to mu daje inne:tak:
a synowej będę broniła, bo ja nadal uważam, że ona nie jest niegrzeczna tylko ciekawa świata, a matka nieprzyzwyczajona (rozleniwiona po Jaśku;-)) i musi mieć oczy dookoła głowy. Mówię Ci Monia jest jak najbardziej ok, a to, że wszystko chce dotknąć i spróbować to się ciesz, dzięki temu się uczy i poznaje świat:-);-) a na dywaniku już byłam u Dominika i to nie raz, trochę strachu było, bo nie wiedziałam co mnie czeka, ale jakoś poszło i nie było tak źle. Ja sobie tak myślę, że jak psoci to nie jest jeszcze tak źle, byle by tylko ludzi szanował i nie był wredny wobec innych dzieci, a nie jest;-) Pani np powiedziała, że Dominik bardzo ładnie traktuje dziewczynki;-)

Agita :-) zgadzam się ze moja córka jest the best ale ja czasem chciałabym sobie odpocząc..., poczytac, obejrzec w całości film, polezeć w ciszy i nie zastanawiać się czym ta cisza grozi....;-)

hahahahaha, a co to odpoczynek?????????????? leżenie w ciszy??????????????? ja juz zapomniałam;-)

rubi jak wrócimy z wczasów to musisz wpaść do nas na kilka godzin, zobaczysz co ja mam w domu z 2 chłopakami ;-) ale weź korki do uszu, bo ja już nie reaguje jak oni krzyczą ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Aga :-) ja tez :-) a nawet jak sie taka cisza trafi co zaraz lece sprawdzic co młoda kombinuje...
dzis rano taki moment ciszy byl... ide do Jaśka do pokoju a tam...wszystkie majtki Jaska wyciągnięte z szuflady a Monia z reką w górze pokazuje mi jedne gacie....:-D

edit: u mnie tez cicho nie jest wiec moje uszy zaprawione w bojach :-)
 
Rubi juz niedługo sobie odpoczniesz, jak Monisia pójdzie do żłobka to napewno będzie w drugą stronę, będzie Ci brakowało Monisi i jej pomysłów:-)
Agnieszka Zgadzam się z Tobą, dzieciaczki muszą poznawać świat, czasami przy tym za bardzo psocą, ale wazne żeby wiedziały co jest naprawdę złe i czego nie można robić, bo może się stać Im albo komuś innemu krzywda i tak jak napisały, żeby szanowały innych:-)
 
Patryk ostatnio podszedł do kibelka jak Dominik sikał i wsadził mu rękę pod strumień:szok: Dominik zaczął krzyczeć, a jak doleciałam do nich to Patryk śmiał się jak dziki:-D
mój Patryk póki co tylko trzaska szufladami, nic nie wyciąga, ale grzebie za to w pojemniku na pranie:szok:
 
Rubi jak czytam o Moni to wydaje mi się to nad wyraz spokojne dziecko, ja bym chciała aby Kubus był taki grzeczny :biggrin2:. Zywe dziecko, zdrowe dziecko - tak głoszą prawdy ludowe ;-)

Aga ty juz wyjechałas? Czy to dzisiaj?

My juz po spacerku z parą trzylatków, oczywiscie syn ich olał i zajmował się swoja robotą. Ide mu dac drugie sniadanko i leci spac, a matka do kieratu gotowac mu zupke brokułową trzeba i placki ziemniaczane z pieczrkami zrobic itd ... oczywiscie bede zagladac co tu robicie ;)
 
reklama
Do góry