reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Bry :-)

Amelkowa :-) moje dzieci zostały wywietrzone tylko dlatego ze trza było iść po te wyniki więc to ja dziękuje ;-)... bo wcześniej się czaiłam z wyjściem...a bo to się chmurzy, a bo to pada... a tak wyszliśmy w deszczu (Monia miała radoche bo piła deszczówkę z folii p/deszczowej - paluszek w kałużkę i do paszczy :-)) a wracaliśmy w pełnym słoneczku :-) zaliczyliśmy park, zjedliśmy po drożdżóweczce (przestawiam Jaśka na jeden słodyczek dziennie bo w niedziele sie opychał jak wściekły), kupiliśmy obiadek w Zefirku, poszliśmy na cytrusek i do domciu :-) a po powrocie aniołkowaty Moniek zaczął harce :-) :-D

i powiem Wam tak jak Irgi - jak była mała to było dużo spokojniej (choć wtedy narzekałam ze na nic czasu nie mam...), ponosiłam na rekach, wrzuciłam do wyrka i kilka minut spokoju bylo...ale spała częściej... teraz we wszystkim mi "pomaga" - a to pranie składa (hmmm..., ale czemu to ktore juz poskładane???), a to ze zmywarki wyciąga gary (ale czemu te jeszcze nie umyte???), a to obiad robi (wyciąga z szafki swoje obiadki i stuka nimi o podłoge), no i wykonuje swoją ulubioną prace - segreguje odpadki - jest przy tym oszczedna - zawsze znajdzie co sie da jeszcze wykorzystac - czytaj: zjeść :-) :-D
no ale jak wystawi te swoje 6 czujników (R tak na jej zęby mówi ;-)) to wymiękam...

aha...poradzcie co robić jak ona tak broi... no bo bić jej nie bede a jak krzycze "nie wolno!!!" to ona się smieje :baffled: i dalej swoje robi... kiedyś to się bała i nawet czasem udało jej się popłakać ale teraz.... ja swoje, ona swoje...ojjj...ciekawie zapowiada mi się te najblizsze dwadzieścia parę lat z córeczką :tak:;-):-)

idę bo coś śmierdzącego koło mnie łazi... ktoś pannie w gacie narobił :baffled::angry::wściekła/y::crazy:

do potem ;-)
 
reklama
Oj Rubi to ja chyba dziękuję za tę wymianę, chyba nie jestem na to gotowa. Wiesz jak położę Nikosia do łóżeczka to wiem że go tam znajdę, a panienkę Monię to gdzie ja szukać będę ;-) :-D
Supernianie wezwij!!!:-) Ot taki mały żarcik z samego rana ;-)
Amelkowa to super z tymi wynikami, kamień z serca co? :-)
 
no i z interesu zycia nici :-(

:-D:-D:-D

a Superniani wzywać nie bede - nie chce torpedowac ramówki tvn jak Superniania załamanie nerwowe przejdzie i bedą musieli wycofac program z anteny :-D
 
Rubi ja Ci tam rad udzielać nie będę ( bo zero doświadczenia w tym temacie i wszystko przede mną i przede wszystkim już dostałam po d....jak to mówiłam jeszcze w ciąży, że dziecka na rękach mało nosić będę, zero smoczka i kołysania, a teraz co?? wszystko to robię aby mieć chwilę spokoju, oj głupia ja byłam głupia ;-)) sama znajdziesz na Monię złoty środek. Masz po prostu żywe sreberko w domu i nic jak się z tego cieszyć.:-D
 
Bry ;-) czujecie w powietrzu ten powiew jesieni?

Amelkowa super :-). Rubi kobietka od zadań specjalnych ;-)
Madzia gdzie macie zlocik, daleko?
Irgi wczesniej to człowiek nie wiedział co z czasem robic :tak:. Ja miałam bardzo grzecznego noworodka, spał sobie po 4h ciurkiem :tak:. Potem był etap hustawki, maty, kojca tez bez problemu:tak:. Az przyszło raczkowanie i się zaczeło :szok:
Moj syn tez czasem gryzie, przewaznie delikatnie i z nutą uśmiechu. Z tydzien temu tak sie wsciekł, ze miałam dwa slady 3 dni :szok:. Pewnie mnie potępicie ale dostał za to klapsa w tyłek (pierwszy raz w zyciu i dopiero mnie puscił, bo chyba miał zamiar odgryzc mi skóre :szok:) i od tego czasu nie ma gryzienia. Pokazywałam mu jeszcze kilka razy slady i mówiłam co mamie zrobił - narazie spokój.
A człowiek przysiegał sobie, ze klapsów nie bedzie :-(. TZ jakby sie dowiedział, o matko boska ale by była zadyma :no:.
Rubi Monia tak jak Kubus, mogłam sobie mówic :tak:, poczekaj jeszcze chwile a zacznie regowac :tak:. Kubus juz coraz mniej wymysla rzeczy tego typu. Choc odkąd zaczelismy chodzic siku do duzego kibelka, wszystko chce do niego wrzucic :baffled:, a jak nie do niego, to chociaz do proszku do prania :baffled: - pomału mija mu to hobby ;-)
 
Cześć Dziewczęta:-)

Amelkowa super, że wyniki wyszły OK :-)

Jak czytam o pomysłach Waszych pociech, to aż boję się co mnie czeka. Tym bardziej, że Kubuś już teraz miewa fajne pomysły... Nawet Pani Logopeda powiedziała mi, że niezły charakterek będzie z naszego Kubusia... ah... Ale najbardziej to mnie chyba Monia rozwala! oj rubi, niezły charakterek Ci się trafił;-)
 
Kamea :-) nam pani Grażynka właśnie przepowiadała "jak ona stanie na nogi to tyle ją będziecie widzieć" :-D

i jest to chyba jedyna osoba, która przejrzała Monie bo wszyscy mówią ze to aniołek...(zaraz wstawię fotkę aniołka bo nie wiem czy się do tych postow z jej fotkami cofnełas)

Monia jest grzeczna jak kogoś na spacerku spotkamy, jak ktos do domu przyjdzie albo jak my gdzies idziemy... ale jak jestesmy sami to.... strach się bac :-)

oto Monia w kilku odsłonach :-)
 

Załączniki

  • DSC_0895_.jpg
    DSC_0895_.jpg
    14,9 KB · Wyświetleń: 28
  • DSC_1262..jpg
    DSC_1262..jpg
    11,6 KB · Wyświetleń: 30
  • zapałki.jpg
    zapałki.jpg
    20,9 KB · Wyświetleń: 29
  • DSC_0868_.jpg
    DSC_0868_.jpg
    39,9 KB · Wyświetleń: 27
reklama
Amelka super wieści:-)
rubi chcesz interes życia, to ja biorę Monię, ale Ty.................................Dominika:-D:-D:-D wiesz mi, że za kilka minut będziesz się cieszyła, że masz takie grzeczne i nie psocące dziecko. Jak ja czytam o Moni to mój Patryk robi to samo, tylko, że dla mnie to grzeczność nad grzeczności:-);-) Po Dominiku nic mnie nie zdziwi;-) mój Dominik ma takie pomysły, że nawet szkoda gadać. Rubi widziałaś go pare razy, więc możesz się domyslić co on może:-) A Moni nie karaj, powól jej, niech poznaje świat, jak nie spróbuje nie będzie wiedziała do czego co służy:tak: zabierz tylko z pola jej zasięgu to co niebezpieczne i niech sobie szaleje do woli:tak:
Ja Ci powiem tak, ja robie tak: mój Patryk tez lubi śmieci, to ja mu daje wiaderko, wkładam worek do niego i wrzucam kilka rzeczy, niech się bawi,
albo pralka: lubi naciskać guziczki, to mu pozwalam, blokada wciskam i niech sobie naciska do woli, a ile ma radochy jak mu pika cały czas:-) no i lubi bardzo kable, myszki, ładowarki itp, zawsze mam jakieś do zabawy dla niego, ma tez starego pilota bez baterii itp. i 2 nie działające telefony:-)
a raj dla Patryk to łazienka, ma zabawki w misce i przerzuca je po jednej do wanny, musze tylko na szczotke do kibla uważać, bo ostatnio mu się spodobała:szok:
 
Do góry