reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

reklama
Rubi dzięki za info, to widzisz, myślałam, że kaszki ikleiki te do przygotowywania na wodzie nie potrzebują, ani nie posiadają mleka, a tu taki zonk:baffled: A co do tych dziwnych produktów, to włąsnie gdzieś już czytałam i normalnie porażka, naprawdę w co drugim produkcie są jkaieś pochodne mleka:dry:

Agnieszka dobrze wiedzieć, że w rosmannie są takie obiadki:-). :cool2: Czyli możliwe, że Aleks niedługo dołączy do grona zębowców:-D

to faktycznie niezły przpeis z tym jogurtem:szok:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Agita,bo te kaszki do przygotowania na wodzie juz mają wskładzie mleko,dlatego dodajesz tylko wodę,także jak juz to musisz kupować kaszki ryżowe (z bobovity np.sa w żółtych opakowaniach) i później tak jak Aga przygotowujesz na mleku dla alergików:tak:
Co do ząbków to chyba nie ma reguły kiedy zaczną wychodzić.Mój Macius zanim wyszedł pierwszy zabek bardzo długo sie ślinił i pchał rączki do buzi.

no my w tym roku tez na wakacje nie jedziemy,tylko na wypad weekendowy - bb zlot dzieciaczków lipcowych,ale dopiero w sierpniu.
 
Aga :-) ufasz bo się jeszcze nie naciełaś :-) ale fakt, że ja się naciełam na bezglutenowych a nie bezmlecznych produktach... produkty dla niemowląt są pod taką kontrolą że chyba by taki numer nie przeszedł...

aaa.... raz się spotkałam w dzieciowej gazecie z przepisem na jakies danie dla alergika...jogurcik był w składzie...:szok::no::wściekła/y::baffled:

Aga ;-) może byc mleko ale nie musi...na pieczywie zwykle nie ma dokładnego składu ale w pszennych bułeczkach, chałce, bułeczkach maślanych.... trza uważać...

no i są to z reguły małe ilości a Patryk Ci całej chałki nie zje wiec dostaje minimalne ilości...gorzej jak nie przestrzegasz diety i tu jakies mleczko sie trafi, gdzies masełko...i wychodzi dawka ktora juz moze zaszkodzic...
 
hej kobitki
Rubi ponoc alkohol jednak nie pomaga na zemste..........
Madzia ja chętnie w[padne na kawkę :-):-) no...nawet na wode może być ;-);-)
Uwielbiam ogladac nowe mieszkania.....:happy2::happy2:
Xiox sto latek w zdrowiu i miłosci dla Kubusia!!!
Aga ty do mnie tez na kawkę wpaśc możesz jak jestes w okolicy często , dzis postarm się doprowadzic chate do użytku po wakacyjnej przerwie w mieszkaniu :tak::tak:
 
daggy doprowadz chate do uzytku bo ja lubie w gosci chodzic ;-), chociaz jak dla mnie to nie musisz sprzatac ;-) towarzystwo mi wystarczy ;-) bo jak na razie to tylko rubi mi towarzyszy ;-)

a ja tez uwielbiam ogladac nowe mieszkania ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
daggy :-) ja nie sprawdzalam jak to jest bez alkoholu :-) piłam ichnie piwa i bylam mega zadowolona ze po 7 jeszcze chodzę :-D
ale były w naszje grupie ktore nie piły i tylko one chorowały na zemste...
inna rzecz że my zęby myliśmy w mineralce i owoce tez myliśmy mineralka w pokoju...
wiedzielismy ze nie wolno uzywać lodu bo choc zrobione ze spoko wody to maszyna....fuj...

ja się jakoś uchowałam ale największego stracha mialam jak na wycieczki jechalismy bo w hotelu - luz - zamnkę sie w kibelku w pokoju i....
a w autokarze....przez pustynie.... ooooppppssss....

a ja laski bede miala posprzatane gdzies za 3 tygodnie...bo bedziemy wymieniac okna (podobno) no i sila rzeczy trza bedzie zrobic generalne sprzatanie potem...z praniem dywanów włącznie - a dla mnie to podstawa bo Monia ma tak uświnione kolana ze szok....
 
Daggy, Aga i która tam jeszcze chętna wpadajcie kiedy chcecie:tak: Mam nadzieję,że tymczasowym nieładem sie nie przejmiecie zbytnio;-) Dajcie tylko cynk wcześniej żebym na chacie była.
Daggy póki co to tylko kawa,bo wódy jeszcze nie mam w zaopatrzeniu:-D
 
reklama
No to ja wpadne jutro ;-) Jade zawieźć Dominika do cioci i odbieram Patryka koło 16-tej ;-) pewnie zjem obiad u teściów to koło 17-tej moge być, jesteś w domu??? przywioze książkę ;-)
 
Do góry