Marcik -Dobrze, że nie było żadnej infekcji jakoś przeżyjecie Może nie być łatwo, ale da się zrobić Ja przeżyłam dwa rozklejania napletków Będzie dobrze Trzymam kciuki i życzę cierpliwości dla Was obojga;-)
Aniulka -co do odciągania napletka, to zdania są podzielone -jedni lekarze radzą odciągać, inni zdecydowanie się sprzeciwiają -i bądź tu mądry i pisz wiersze...
A które mu ząbki idą?piątki? Widzę, że ma ich więcej niż mój Grześko W każdym bądź razie życzę szybkiego powrotu apetytu;-) A wcześniej zdarzały mu się takie okresy niejedzenia?
Aha, śliczne zdjęcie w podpisie
Aniulka -co do odciągania napletka, to zdania są podzielone -jedni lekarze radzą odciągać, inni zdecydowanie się sprzeciwiają -i bądź tu mądry i pisz wiersze...
A które mu ząbki idą?piątki? Widzę, że ma ich więcej niż mój Grześko W każdym bądź razie życzę szybkiego powrotu apetytu;-) A wcześniej zdarzały mu się takie okresy niejedzenia?
Aha, śliczne zdjęcie w podpisie
Ostatnia edycja: