reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

hej babeczki!
ja już po pracy:-):-)jeny! nareszcie!!! z Maciusiem już lepiej tzn kaszel i katar minęły terez tylko czasem zdarza mu się odkaszlnąć no ale bez antybiotyku sie nie obyło :tak:

asqua super to nosidełko, i ręce wolne tylko faktycznie trochę drogie
w ogóle te nosidełka jakieś takie drogie niby kilka pasków a tyle kasy:szok::szok: dobrze (i nie) że my mieszkamy na parterze, jest też podjazd więc nie było problemów:-)

dziewczyny nie straszcie mnie z tym oddawaniem ciuszków i ciążą:szok:
ja jakoś do tej pory o tym nie słyszałam a ostatnio oddałam koledze pare ciuszków, hehe tabletek też nie biorę ojojoj:-)

Marcik my do smarowania pupci używamy sudokremu a już w tragicznych momentach to dziewczyny z BB polecały clotrimazol i po tym dość szybko zaczerwienienie zeszło. Też mamy z tym problem bo Maciek strasznie szybko się "odparza"
 
reklama
Aniulka u nas sudocrem nic nie pomógł, Mały miał go 3 dni i zero poprawy, a tak go zachwalaja:dry:. Penaten załagodził sytuacje :-), bąbelki tez juz znikneły :tak:. Mamy go od urodzenia ma, takie wielkie 0,5kg opakowanie za grosze kupione:tak:, zawsze na zaczerwienienia dawałam i w mig schodziły, nie wiedziałam, ze na babelki tez tak super zadziała :-)
Ale patrzcie jak to jest kupiłam pampersy (pampersa) sensitivy z mysla ze beda jeszcze łagodniejsze niz nasze pampersy baby dry i się grubo pomyliłam niestety :baffled:
Nam sie pupka pierwszy raz w zyciu odparzyła :wściekła/y:. Moze spróbuj dla Maciusia innych pampków :tak:

Rubi kup najbezpieczniejsze dla plecków Maluszka nosidełko/chuste :-):tak:
Powiesz w koncu jaka jest płec fasolki? :sorry2:

Te terminy do specjalistów w tym kraju to zgroza :baffled: jak dobrze, ze chociaz prywatnie mozna pojsc w ludzkich terminach :-)
 
hej!

ja sudecremu uzywalam przez chwilke tylko - reklamowany, taki rewelacyjny i w ogole a polozna stwierdzila ze jest twardy i powinno sie go uzywac na czaerwieniona pupe PO posmarowaniu jej zwyklym linomagiem (zielonym - mascia). no i tak do konca pieluchowania uzywalismy linomagu - nigdy zadnych sensacji z pupa nie bylo a smarowalam mu ja przy kazdym przewijaniu i pachwinki tez ;-)

co do nosidla i chusty to sama nie wiem...na razie zostawiam temat - pomysle o tym pozniej - w koncu mam jeszcze 4,5 miesiaca na przemyslenia ;-)
plcia dzidzi sie nie pochwale bo jej nie znam - usg mam 4.04.

a co do oddawania rzeczy po starszakach - u nas to rodzinne jak juz pisalam. w pazdzierniku oddalam kojec kuzynce a w listopadzie zaciazylam wiec...

jeszcze jedno mam przemyslenie... poprzednia ciaze przesiedzialam przymusowo w domu a potem w szpitalu. nie bylam na biezaco z cenami itp. czytalam gazety i robilam mezowi liste... teraz sama szukam kilku w sumie rzeczy i.... zalamalam sie! potrzebuje przewijaka... stary sie lekko zuzyl, stal sobie w lazience na wannie - tuz kolo wanny - wygodnie bylo. no ale pralka polegla i kupilismy nowa - ta waska - zeby bylo wiecej miejsca w lazience... efekt jest taki ze nie poloze na niej przewijaka, stol w kuchni malutki no i jakos tak mi nie pasi przewijanie w kuchni.. tu obiad a tu kupa...odpada. w pokoju - lawa - nie wyrobie na kregoslup... nie mam przekonania do przewijaka nakladanego na lozeczko... szukalam jakiegos stolika z przewijakiem... wiekszosc za dluga do naszej lazienki, ale znalazlam taki sprytny przewijaczek, nieduzy, skladany jak deska do prasowania... wiecie ile takie cos kosztuje? ponad 600 zl.!!!
i tak jak zaczne liczyc to cale to becikowe i kasa z ubezpieczenia wsiaknie nie wiadomo kiedy... zaraz pomyslama o szwagierce - termin ma 2 dni po mnie wiec nic nie moge jej dac - w zasadzie wszystko musi kupic od zera... to dopiero masakra, a ja nawet nie wiedzialam ze u nas 4 lata temu tez tak bylo...
 
Rubi ja mam taki przewijak nakładany na łozeczko (pomijam, ze tanie badziewie juz popękało :wściekła/y:, Kubus i tak bezposrednio na nim nie lezy tylko na podkładziku :tak:) i sprawdza sie o dziwo :-) Jak Kubus był mniejszy nosiłam ten przewijak po całym domu, teraz przenosimy mu jeszcze do ubierania Małego po kapieli. Jest juz troche za mały na Kubusia, ale jeszcze jakos dajemy rade ;-). Zawsze to 45zł a nie 600zł :-p

O wyprawce mi nie przypominaj, bo becikowe i ubezpieczenie (ja miałam spore 3tys) to nawet na połowe nie wystarczyło jakbym miała sobie za tą kase koszty zwrócic :-D. Wszystko kupowałam nowe i dobrej jakosci Małemu.

Ja Kubusia smaruje Alantanem Plus (polecila mi to pielegniarka w szpitalu) przy kazdym przewijaniu i nigdy tez nic sie nie działo , wiec chyba jednak to te pieluchy :baffled:
 
ja tez biegalam z przewijakiem... najpierw u rodzicow na stole w salonie ;-)
potem u nas w pokoju ;-) ale pojechalismy do kuzynki i zobaczylam ze ona ma przwijak w lazience na pralce - przenioslam tam nasz i tak stal tam do konca - Jasiek mial ponad 2 lata jak przestal sikac w pampy i miescil sie na swoim przewijaczku choc trzeba bylo uwazac zeby go nie przewazylo ;-)
teraz chyba zdecyduje sie na przewijak z Ikei - IKEA | Małe dziecko | Stoliki do przewijania i pielęgnacja dzieci | ANTILOP | Stolik scienny do przewijania
przymocuje sie to w lazience na scianie i gitara ;-) albo kupily stolik do przewijania Regał Przewijak 100% buk MEGAPROMOCJA (587471305) - Aukcje internetowe Allegro ale wtedy powedruje do pokoiku a tam malo miejsca bedzie ;-(
 
Ja mam pralke pod skosem, ni jak by się Kubus tam nie zmiescił :-p. Ja go juz i tak mało na przewijaku przewijam, tylko te ciezsze sprawy, bo szaleje i sie boje ze spadnie, przewijam go na lozku w sypialni ;-)

Nie podoba mi sie ten drewnioany przewijak, małe boki, dziecko moze fiknąc i rozmiarowo malusienki:tak:
 
Cześć:-)
Co do przewijaka, to my kupiliśmy taki na łóżeczko i w zasadzie można powiedzieć, że się sprawdził i przy Maćku i Grześku.:tak: Co prawda ceratka, popękała na bokach, ale w zasadzie to nie przeszkadza w użytkowaniu.:tak::sorry2: Przy Maćku też kładliśmy przewijak po kąpieli na pralce, a teraz mamy także tą węższą i już nie da rady:sorry2:
 
Marcik - ten drewniany regal jest o 1 cm szerszy niz ten przewijak--> PRZEWIJAK PROFILOWANY PRZEWIJAKI NOWE KOLORY (580495167) - Aukcje internetowe Allegro
choc faktycznie nie ma "burt" i maluch moze fiknac

na lozku przewijac nie bede bo moj kregoslup tego nie zniesie ;-(

aha... mam do was pytanie - czy ten przewijak jest montowany na lozeczku na stale czy tez mozna go zdejmowac i za kazdym razem jakos solidnie zabezpieczyc?
 
Rubi my mamy właśnie taki przewijak jak pokazałaś (jako ostatni):tak: -i tak jak tam napisali- przykręca się takie niby nóżki, żeby przewijak się nie zsunął, ale pozostaje mobilny.:tak:
 
reklama
ja tez takie mialam i pamietam ze byl dolaczony woreczek z jakimis czesciami - gdzie to schowalam nie mam pojecia bo nie chcialam zakladac przewijaka na lozeczko.

chodzilo mi o to czy moge ten przewijak polozyc bezpiecznie na lozeczko (zeby sie nie zsunal) a jednoczesnie zaraz po przewinieciu malucha postawic gdzies w kacie - jesli tak to moj problem jest chyba rozwiazany! nie chcialabym zeby przewijak byl zamontowany na stale...
 
Do góry