Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

[anik567]

cześć Opolanki - dziewczyny mam pytanko - ile sie daje kasy księdzu za chrzest ?
jeju jeju kiedy ta wiosna do nas zawita ????
moja dzidzia od siedzenia w domku dostaje fioła a ja razem z nią
wczoraj byłyśmy na usg bioderek i niestety mała ma niedorozwój lewego :-( lekarz kazał mi ja pieluchować ale kurcze nie za bardzo wiem jak się wiąże tę pieluchę - może wy wiecie??
do tego mój pies znów dostał jakiegoś zapalenia skóry :-( i znów antybiotyk i zastrzyki - kurcze ja ise chyba wykończę. Męża nie ma wróci dopiero za tydzień a ja dostaję już cholerki sama
acha i znalazłam fajową lampkę nocną :-):-):-) chyba ją kupię - mam nadzieje że się mojej córci spodoba - trochę jest droga ale trudno
LAMPKA NOCNA MAGICZNE KONSTELACJE - ŻÓŁW !!! (581327297) - Aukcje internetowe Allegro

dziewczyny czy daje się "coś" za przyjecie dzdiz do żłoba? ;-)
mam straszny problem co zrobić z małą od czerwca

 

[rubi]

Marcik - nie bede cie straszyc ale znam 2 dziewczyny ktore zaciazyly biorac regularnie tabsy...

co do chrztu to zalezy od ksiedza i parafii - u nas (tzn. tam gdzie byl Jasiek chrzony bo to nie nasza parafia oficjalnie) wrzucalo sie koperte do koszyczka w czasie mszy ;-) nie pamietam ile tam wlozylismy... z ubrankiem chyba podobnie... nie mialam tego problemu bo Jasiek mial 4 miechy i wpakowalam go w bialy polarowy kombinezonik "myszke" - no i mial na chrzcinach mysie uszka ;-)

anik! bioderka... my nie mielismy klopotow ale na samym poczatku lekarz nam powiedzial zeby nie dawac mlodemu tetrowek tylko pampersy - ponoc lepsze wlasnie na bioderka... napisz u kogo bylas - jak bedziesz potrzebowala to daj znac - znam dobrego ortopede ;-)

a zlobek... ja juz sie boje... tez nie bede miala z kim zostawic malucha...opiekunka "zabije" mnie finansowo a i tak nie wiem czy zostawilabym dziecko z obca osoba... ;-(
to bujdy ze mozna zapisac sie wczesniej do kolejki - nie mozna zapisac KOGOS kto sie jeszcze nie urodzil.
mysle ze "cos" tez nie za wiele da bo slyszalam ze do zloba dostac sie mozna jedynie po znajomosci albo przez wielkiego fuksa ;-/

 

[asiulinka]

Cześć:-)
Maciek czuje sie już lepiej. A poza tym po staremu;-) Ta pogoda mnie dobija

Rubi -dużo zdrówka dla Was. Oj ze żłobkami to jest tragedia Miejsc brak na nowe dzieci, a podobno dzieci, które skończyły 3 lata są "wyrzucane" i to nie ważne, czy to środek czy koniec roku.

Marcik -my też chrzciliśmy chłopców jak byli malutcy, więc nie było problemu;-)
A mali odkrywcy, to polska nazwa "little people" tutaj masz strone allegro:Wyniki wyszukiwania - Aukcje internetowe Allegro i oficjalną:Little People - Fisher-Price ;-):-)

Anik- powiem szczerze, że nie pamiętam ile daliśmy za chrzest (pewnie koło 100)
Co do bioderek, to ja też na szczęście nie poznałam tego problemu Ale z tego co się orientuję, to chodzi o to, by nóżki były szeroko -więc ewentualnie na pampersa załóż małej tetrową (złożoną normalnie -prostokąt;-)). No i jak najczęściej kładź małą na brzuszku, żeby leżała jak rozjechana żaba;-) Powodzenia
Ta lampka jest boska Bardzo mi sie podoba, ale widzę mały minus -(jako, że jestem uczulona na roztocza) ten żółwik jest pluszowy i pewnie nie da się go wyprać, więc po jakimś czasie będzie siedliskiem kurzu.

 

[Marcik&Kuncek]

wiosna idzie :-):-):-) nareszcie :-):-):-)

u nas też bioderka "na szóstke" jak to pan dr okreslił, wiec nie pomoge ...

 

[rubi]

Marcik! zapeszylas - wiosna uciekla i sie gdzies schowala ;-(

 

[anik567]

ta pogoda mnie dobija
mała strasznie marudzi bo to pora spacerku, ja jestem jakby mnie ktoś obuchem strzelił - 2 kawy od rana i nic, głowa boli, spać się chce, deprecha

dziewczyny w co się bawić w 2,5 latką??
Kurcze za kilka dni jadę do teściów i biorę ze sobą swoją chesnicę - jestem załamana bo ona ciągle chce sie bawić a ja nie wiem w cooooo?????

ratujcie mnie :-):-):-):-):-):-)

 

[Marcik&Kuncek]

Marcik! zapeszylas - wiosna uciekla i sie gdzies schowala ;-(

nawet mi nie przypominaj , chciałam dzisiaj z dzieckiem jechac do miasta i w taka pogode jak ma jeszcze katarek nie było opcji i siedze jak kołek

Anik moze jej rodzice cos ci podpowiedzą ;-) A Twoja dzidzia jak znosi zmiane otoczenia i 'nowych' ludzi w jej towarzystwie? Moje dziecko to domator 100%, wszystko fajne ale na krótko

 

[Marcik&Kuncek]

kurde kurde kurde :---(

martwie się :-(
Kubusia pierwsza w zyciu wysypka na brzuchu jest dalej, juz 2 tygodnie , raz mniejsza i znowu wieksza, smaruje mu alantanem i nie wiem czy dobrze . W czwartek dostał jakis bąbli na dupce , tez nigdy w zyciu nie miał, smaruje sudokremem, alantanem i penatenem i dalej są :-(. Wczoraj patrze a on ma jakies czerwone suche placki na dole plecków, tam gdzie sie pielucha konczy :-(, nie mam pojecia co to moze byc, jakas alergia? Co o tym myslicie, mieały Wasze Malce tez tak? My do tej pory skóre mielismy czysciuteńką.

 

[rubi]

Marcik - po pierwsze przypomnij sobie co nowego Mlody jadl w ciagu ostatnich dwoch tygodni - jesli wprowadzilas jakas nowosc w tym czasie to ja natychmiast wycofaj i czekaj - znow ok. 2 tygodni - jak przejdzie to byc moze znalazlas alergen... jak bedziesz potrzebowala dobrego alergologa to mam jeden swietny namiar ;-)

anik - zabawa dla 2,5 rocznej panny.... np. robienie grzechotek - puste male buteleczki i kasza, groch, fasola....
jakis wiekszy pojemniczek z materialami sypkimi (kasza, ryz, itp) i chowanie w nim roznych przedmiotow - mala bedzie ich szukac ;-)
farby - bedzie zachwycona - a jak jeszcze sie tak nie bawila to bedzie wniebowzieta ;-)
"czarodziejski woreczek" - wkladasz cos do woreczka - mloda musi namacac i zgadnac co tam jest ;-) - moze byc pudelko z otworkiem na mala raczke
ciastoplasto albo chociaz masa solna - przepisy znajdziesz w necie albo sama na "oko" zrobisz (sol, maka, woda)
makaronowy naszyjnik - potrzebna sznurowka i makaron do nawlekania ;-)
kregle - puste flaszki po wodzie mineralnej i jakas pilka ;-)
banki mydlane - zawsze fajniej na dworze ale w lazience tez mozna - nie trzeba potem do mycia uzywac juz detergentow ;-)
pieczenie ciastek - np. kokosanki (przyjemne i potem smaczne)

no i to co bawi dzieciaki najardziej - jak sa "madrzejsze" od nas - trzeba po prostu robic z siebie pajaca - "zapomniec" odkrecic nakreteke od butelki i wkurzac sie ze nic nie leci ;-) itp.

powodzenia ;-)

ja juz z moim nie wyrabiam w domu - energia go roznosi - jemu lepiej a mnie zarazil...nie mam sily na zadne zabawy no i dla niego to wszystko juz nie jest zadna rewelacja... poza tym widze ze to czego mu najbardziej brakuje to RUCH!!! a tu tylko troche ponad 60m2;-(

 

[Marcik&Kuncek]

Rubi własnie o to chodzi, ze jadł wszystko to co juz wczesniej :-(
Jedyna nowosc to pampersy sensitive ale na zmiane z naszymi starymi baby dryami...