reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

reklama
hej dziewcyzny - kjurcze u nas koszmar....
karolcia poszła po antybiotyku do żłobka, chodziła tydzień i kurcze znów przeziębiona. W ost niedzielę dostała wysokiej gorączki (ja już panika a nie zobaczyłam ze jej 6 zebów wychodzi na górze :szok: i może przez to ta gorączka) poleciałam z nią do lekarza a ta przepisała jej antybiotyk w zastrzykach :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: wiecie byłam w takim strachu ze zaczełam z nią jeździć 2 razy dziennie ale kurde one są tak bolesne i mała mi się tak wygina, płacze i stanąć na nóżce nie może że normalnie serce mi pęka na milion kawałeczków.
Teraz to nie wiem czy był sens dawać jej kolejny antybiotyk, mam czasem wrażenie że lekarze dają te antybiotyki bez zastanowienia.
No i teraz jej się pupka odparza już nie wiem co stosować bo ani linomag, ani sudocream ani bepanthen, krem na odparzenia nie dizałają :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: już ne mam pomysłu co robić.....
Jejku dziewczyny tak mi szkoda tej mojej myszki do tego jestem sama w domu bo mąż wróci dopiero we wtorek, nosze to moją córcię non stop a nie powinnam, brzuch mnie boli i kurde wymiękam....
Najgorsze jest to że ona tak płacze przeraźliwie i sie wygina, wiem że ją strasznie boli...

Marcik - mój szwagier dostał paraliżu twarzy i tez nic nie znaleźli - dali mu jakieś leki i kroplówę i wiesz co że samo przeszło po kilku dniach i od roku nic podobnego sie ne zdarzyło Przyczyna? Podobno stres :szok: jakaś żyłka mała mu pękła ale była na tyle mała że na tomografii nic nie wyszło :confused: trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

pozdrawiam was dziewczyny - ucałujcie swoje skarby paaa
 
Dzien dobry, my dzisiaj wstalismy o starek 9 godzinie:szok:

Mały teraz spi, wstanie, dostanie zupke i jedziemy do dziadka do szpitala:tak:. Tacie ręka do konca jeszcze nie pósciła:no:, kącik ust, który wczoraj jeszcze był sztywny, a dzis jest juz ok:tak:.
Oni mówia o miniwylewie lub o zatkaniu chwilowym którejs z żył, zrobia rezonans moze cos wyjdzie:tak:, oby to było jednorazowe i chwilowe tfu tfu tfu

Anik ja na odparzenia mixuje alantan plus z bepanthenem, u nas zawsze działa:tak:. Biedna malutka :-(, moze klej jej emle wtedy zastrzyk nie boli:tak:. A na obolałe miejsca kładz jej okłady z altacetu, ładnie wyciaga.
Co do antybiotyku to my mieliśmy raz na oskrzela - baktrim i to wszystko jak narazie:tak: i oby dłuuugo nic nie było trzeba tfu tfu.
Oszczędzaj się kobieto!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Marcik zdrówka dla taty,oby nic nie było na tym rezonansie.
Anik na odparzenia podobno super jest thormentiol,ja nie używałam ,ale któraś z dziewczynyn na wątku lipcowym,mówila,że jej w szpitalu polecali i jest naprawdę super.Może warto spróbować:tak:Bidunia ta twoja córunia:-(Faktycznie czasem lekarze nie myślą i odrazu antybiotyk,a to chyba takie do końca dobre nie jest.Mój lekarz jest przeciwny antybiotykom i naprawdę w ostateczności tylko przepisuje.A ty oszczędzaj się kobito!
 
Anik ;-) na odparzenia dobra jest taka masc robiona w aptece - kosztuje pare zlotych ale jest bardzo skuteczna - jak znajde receture to Ci podesle

Marcik :-) jak widac zyje... zdrowka dla taty

Amelkowa chwali sie Ania na nk - dorwala sie do netu na chwilke i pewnie dlatego jeszcze nie zdazyla tu zapukac ;-)
 
Hej Babeczki :-)

Mamy internet od szwagra na parę dni, bo M mu router ma skonfigurować :-)
chodzi jak zółw, no ale jest :-)

Ania kochana i grzeczna :tak::tak::tak: dzisiaj była pierwszy raz na dworze na chwilkę! Tak ciepło że ją wystawiliśmy na 10 minut zamiast werandować :tak: gdyby wózek dojechał już to byłaby i dłużej... no ale...

Marcik dużo zdrówka dla taty! Może był w jakimś przeciągu dużym, czasem od tego też może sparaliżować...

Miss co do porodu rodzinnego, my nie płaciliśmy, ale dostaliśmy taką karteczkę z prośbą o dobrowolny datek... Znieczulenie dalej jest płatne, ale można zapłacić przy wypisie, nie trzeba koniecznie przed podaniem.

Natimove ja się nie zgodzę z tym że szkoła rodzenia się nie przydaje :no::no: raz że ćwiczysz i masz lepszą kondycję, dwa - dzięki temu że wiedziałam jak kiedy oddychać do 8 cm praktycznie na luzie rodziłam, świetnie sobie radziłam ze skurczami i nawet tak bardzo nie bolało.

Dopiero jak odeszły mi wody zaczął się hardcore, ale wtedy to nawet nie dostałabym znieczulenia bo to było na 9cm i zaraz zaczęły się skurcze parte... Naszły mnie skurczybyki pod prysznicem, myślałam że tam urodzę, że już na salę porodową nie dam rady wrócić... I tak spanikowałam, że potem bałam się przeć... Mogłam urodzić w 20 min, cały czas było widać główkę, ale tak się psychicznie spięłam że parłam przez 1,5h... :baffled::baffled: starałam się 'poluzować' skurcze i w ogóle chciałam sobie stamtąd pójść :-D:-D:-D no ale się nie dało...

Dobra, starczy, Ania chyba coś dusi ;-) idę sprawdzić pieluchę...

EDIT: Daggy Anię mi zabrali wtedy kiedy miałam nawał mleczny... Odciągnęłam trochę pokarmu żeby jej tam dali na lampach, ale i tak dokarmili ją mieszanką. No i dostawałam ją co 3 godziny, tylko że niunia nie nadążała spić tego co mi się naprodukowało... Na szczęście w nocy piła dużo i na drugi dzień było już wszystko ok :) ale dzięki Twoim przestrogom wiedziałam jak się zachować :) dzięki :*
 
Ostatnia edycja:
witam co tak rzadko plotkujecie co ?? ;-)

dziękuje za odpowiedzi, fajnie ze porod rodzinny jest za free juz a tam datek jakis zawsze mozna dac :tak: a wlasnie amelkowa jeszcze jedno pytanko jak urodzilas Anie to swoje ciuszki mialas czy w szpitalnych smigala?? jak to jest bo tam sie cos zostawia jak sie moze cos tak czytalam na tym forum wczesniej ale chcialabym wiedziec dokladniej... wiec jeszcze tylko Cię pomęcze z tym tematem ;-) a w ogole jak tam zdrowko ?? ciężko z dzidzią czy lżej niz myslalas?? :-)
 
reklama
Do góry