reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

No to super Rubi, że lepiej. Ja jestem przerażona jak Kuba zaczyna gorączkować, bo jak byłam u męża w Irlandii to miał po godz od podania nurofenu 40,3 gorączki, a tam z opieką medyczną dopiero jest cyrk, a płacisz masakrycznie. My za jedną wizytę zapłaciliśmy 60 euro a i tak źle rozpoznali chorobę. Dostał antybiotyk, a na drugi dzień miał na ustach dosłownie z 10 wyprysków. Okazało się, że miał zapalenie jamy ustnej i znowu do lekarza. Jak się potem dowiedziałam w Polsce to antybiotyk to tylko pogorszył i mały strasznie się męczył nie umiał jeść i pić bo miał całe usta w ranach a i w środku buźki też nie było za wesoło. A ponoć tam na pogotowiach jest jeszcze gorzej bo my byliśmy u polskiej lekarki. Nie byłam nigdy u nas na gogotowiu bo mam super doktorkę, zawsze mnie przyjmie jak tylko może albo coś poradzi przez telefon. Kubuś jak miał 3 m-ce to miał ostre zapalenie oskrzeli i nadawał się do szpitala ale wtedy panowało zapalenie płuc to obeszło się bez antybiotyku na samych wziewnych lekarstwach. Potem zachorował bardziej dopiero jak miał 1,5 roku ale nie dało się bez antybiotyku bo akurat wylatywaliśmy i od tego czasu ciągle coś.
 
reklama
Kasiula, własnie zauważyłam, że całkiem blisko siebie mieszkamy bo jakieś 30 km :tak: A w Kietrzu mieszka mój kuzyn z żoą i synem i czasem tam bywam ;-)
 
o jak fajnie. jesteście :-)

no to wracaj do zdrowia jak najszybciej!

my na szczęście zdrowi. obeszło się nawet bez przeziębienia. oby tak dalej. odpukać puk puk!

Nasz mały niestety przestał spać 2x w ciągu dnia, ale za to kladzie się o 19. i to też coś. w końcu cały wieczór dla siebie!!! :-D tyklo babcia ma urwanie głowy, bo ja w pracy... więc jak wracam o 17 to go odbierem, kąpie, karmię i kładę spać. Na szczęście to tylko 2 x w tygodniu, bo wcale bym już nie widziała mojego meleństwa :-(
 
A gdzie Ty mieszkasz Inna22? Świat jest mały. A jak ma na nazwisko twój Kuzyn, bo może ich znam! Nie było mnie parę dni na forum zmogła nas ta wstrętna grypa, ale już lepiej i to już drugi raz w tym miesiącu. Masakra, ale już wychodzimy z tego paskudztwa. Brońcie się rękami i nogami przed tym.
 
az za cicho ;-(

mam nadzieje ze nie chorujecie tak jak ja ;-(
Zdrówka dużo dla Ciebie :tak:

o jak fajnie. jesteście :-)

no to wracaj do zdrowia jak najszybciej!

my na szczęście zdrowi. obeszło się nawet bez przeziębienia. oby tak dalej. odpukać puk puk!

Nasz mały niestety przestał spać 2x w ciągu dnia, ale za to kladzie się o 19. i to też coś. w końcu cały wieczór dla siebie!!! :-D tyklo babcia ma urwanie głowy, bo ja w pracy... więc jak wracam o 17 to go odbierem, kąpie, karmię i kładę spać. Na szczęście to tylko 2 x w tygodniu, bo wcale bym już nie widziała mojego meleństwa :-(
Fajnie, że jesteście zdrowi.
Oj, jak ja bym chciała żeby moje dziecko chodziło spać o 19 ;-):-D A ona nie dość że w ciągu dnia coraz rzadziej chodzi spać, to nie pójdzie spać przed 22, a nawet 23 :baffled:

A gdzie Ty mieszkasz Inna22? Świat jest mały. A jak ma na nazwisko twój Kuzyn, bo może ich znam! Nie było mnie parę dni na forum zmogła nas ta wstrętna grypa, ale już lepiej i to już drugi raz w tym miesiącu. Masakra, ale już wychodzimy z tego paskudztwa. Brońcie się rękami i nogami przed tym.
A ja mieszkam w Gł-cach :tak: Co do kuzyna, to oni od niedawna mieszkają w Kietrzu, chyba trochę ponad rok. Może nazwiska na forum nie będę pisać, ale jak go znasz to wystarczy jak Ci napiszę, że kładzie parkiety :tak: i jeździ takim białym busem z napisem PARKIETY :tak:;-)
Dla Was również zdrówka :tak:

Moja Oliwka już 3 tydzień w domu siedzi i dolecza przeziębienie :dry: No ale wolę, żeby do końca wyzdrowiała i już w przyszłym tygodniu normalnie pójdzie do przedszkola :tak:
 
cześć dziewczyny :-)
słuchajcie czy któraś z was wie może jak się nazywa fachowo odsierścianie psa? :-D
wiem że to może nietypowe pytanie ale wiecie co ja już mam dosyć!!!!!!
Moja kochana goldenka chyba zrzuca sierść i jest taki meksyk w domu że szkoda gadać. Codziennie muszę odkurzać i zmywać podłogę a mimo to tych kudłów jest wszędzie pełno!!!! mała Karolcia już pewnie nie jednego wlosa zjadła albo przynajmniej wzieła do buziulki :baffled::baffled::baffled:
Staram się wyczesywać włosy temu mojemu psiakowi ale to nic nie daje :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Poza tym moja kochana Karolcia dziś była ważona i mierzona przez miesiąc przytyła 800g i urosła 2 cm a pani dr powiedziała że mam ją dokarmiać sztucznym pokarmem :baffled: czy to naprawdę konieczne? :confused::confused:
Po sztucznym ta bidusia nie robi kupki przez 2-3 dni a później jak ją już odetka to zrobi taaaką kosmicznie dużą że wylatuje z pampersów i przemaka przez śpiochy :szok::szok::szok::szok::szok:
ocho budzi się lecę do niej to pa - pozdrówki dla was i buziaczki dla dzieciaczków
 
reklama
dokarmiać :confused: ??? a po co skoro przytyła 800 g??? Co to za lekarka? Może taka deczko starsza..... żeby nie powiedzieć "starej daty"

Mój maly też nie radził sobie z mlekiem mod. Dopiero jak podrósł (tak ok. 5 Miesięcy dostawal jedną butlę na noc, bo po piersi już baardzo ulewał - musiał po prostu wypić bardzo dużo żeby się najeść). Wcześniej - dramat - ból brzuszka, niestrawność itd (dostal dwa razy - raz jak byłam na kontroli u lekarza, a raz jak kupowaliśmy z mężem nowy wypoczynek, bo stary się połamał i po tym drugim razie zaskutkowało zapaleniem piersi. W Sylwestra. Dramat! Nie życzę nikomu...


acha. Filip później dostawał hipp 2 probiotyczne i świetnie sobie z nim radził. myślę nawet, że mu służyło
 
Do góry