reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

O prosze...a ja takową paczke już zrobiłam...i przekazałam mojej koleżance ktora sie tym zajmuje...Zresztą na mikołaja też kupilismy z męzem "coś nie dla siebie" więc myśle że chociaz dwie rodzinki poratowaliśmy na te święta...Ja mam tylko nadzieje że to na serio trafia w odpowiednie ręce...;-)
 
reklama
Adiva super że tak pomagacie. Brawo!!!!!



za pomoc w organizowaniu tej paczki!!!!

Powiem że umieram z bólu.:-( Nie wiem co dalej bedzie, bolesne zastrzyki nie pomogły. Tabletki przez pięć dni nie pomogły. Wczoraj przystawiłam znów Bartusia do piersi ale od soboty już czuję że ból wraca, w sumie poprawa była tylko dwa dni. I promieniuje do nogi jakby ktoś mi igłę wsadzał.:-:)-:)-:)-:)-:)-(.
Szlachetna paczka przy pomocy m.in Aniulki, Innej i Saly bardzo się udała:tak::-). Aha Dziewczyny mam dla Was taki pamiątkowy dyplom, certyfikta pomocy. Najpierw go zeskanuję i Wam wyślę a jak możecie to przyjdzcie do mnie po dobiór osobisty ;-)- dam osobiście wypisany. Dziewczyny mi wysłały potem smska że ta matka Pani Sylwia popłakała się ze wzruszenia, najstarsza córka też. A najmłodsza skakała z radośc. Tej paczki wyszło: 1 duzy karton, trzy srednie, jeden mały+duzy proszek omo czyli pIĘć kartonów w sumie. zebraliśmy niezliczona ilość przyborów szkolnych tak że wystarczy moim zdaniem na dwa-trzy półrocza. Ubrania nowe!, pościel, kołdra i poduszka, koc, słowniki, słodycze, środki czystości, żywność. no i umówiłysmy się jeszcze z kumpelą że kupimy tym dziewczynom buty bo mamy namiary na tę rodzinę (zgodziły się by podać). ja to już nawet myślę ze to najmłodsza na wakacje to zorganizujemy pobyt u moich rodziców. tam sa blisko konie i agroturystyka. Może to bĘdzie jakaś atrakcja. Przepraszam że tak dużo o tym pisze ale to dla mnie ważne.

a tu fotki z pakowania:

ChomikImage.aspx


ChomikImage.aspx


ChomikImage.aspx


ChomikImage.aspx


ChomikImage.aspx


ChomikImage.aspx


ChomikImage.aspx


Teraz sobie tak myślę ze mogliśsmy nawet dwie paczki przygotować ale ZAbrakło czasu:baffled::-(. Okazało się że w województwie opolskim pozostało najwięcej rodzin bez paczki. Zastanawiam się z czego to wynika, i trochę mi wstyd za Opolan ze tak mało się postarali:baffled::dry:.

 
Cześć dziewczyny - w końcu się odzywam.
Widzę ze omineło mnie pakowanie paczki na święta dla jakieś rodzinki :-( bardzo szkoda, ale my też wspomagaliśmy chore dzieciaczki tylko że finansowo :-(
Kerry jak będziesz coś podobnego organizować nast razem - koniecznie daj znać.

Ja dopiero wróciłam ze szpitala po ponad 2 tyg. - także Adiva do szkoły rodzenia przestałam chodzić i niestety nie mam żadnych nowych informacji :baffled:
ale jakby coś to będziemy się na forum podpytywać doświadczonych mam :happy2:
Dzidzia moja ma dystrofię i wiecie to już 38tc a ona waży tylko 2000g i nie chce przybyć na wadze - martwię się bo mam bardzo mało wód płodowych, dzidka ułożona jest miednocowo a doktor pocieszył mnie że na oddziale zostają stażyści (w okresie świątecznym) a od nowego roku cały zespół z patologii ciąży przechodzi na gionekologię a z ginekologii na porodówkę :baffled: i kto mi teraz cesarkę zrobi? :baffled: buuu martwię się tym wszystkim.
Dziewczyny czy jak brzuch staje się twardy na około 2-3 min to to jest skurcz?
Nie mam przy tym żadnych boleści dodatkowych tylko takie dziwne uczucie jakbym kamień miała w brzuchu ;-) kurcze ale jestem beznadziejna nawet nie wiem czy mam skurcz czy nie :-(
 
Anik koffana, nie denerwuj się, że nie wiesz co to skurcz. To co mówisz to położne nazywają stawianiem brzuszka, są to tzw.skurcze przepowiadające, po prostu macica ćwiczy sobie do porodu. Zasmuciłaś nas wiadomością o szpitalu i maleństwie.Miejmy nadzieję że jeszcze troszkę przybieże na wadze. A ty masz już termin wyznaczony. Tulam Cię mocno aby wszystko było dobrze.
Co do paczki nic się nie martw, następnym razem wciągniemy Cię do tego napewno! :-)
Wszystkie macie kochane serduszka, że pomagacie!
U mnie Mamcia dziś gości,przywiozła mi ciasto piernikowe, zrobiłyśmy pierniczki i przepięknie pachnie.
 
Wiadomość do ASIULINKI :

Wszystkie domówki tęsknią!!!! I zastanawiają się co u Ciebie :tak: Więc jak znajdziesz chwilkę to odwiedź nas na naszym zamkniętym :-)
 
Oj Anik widzę że jestesmy w troszke podobnej sytuacji....Wczoraj byłam u gina i co prawda mały sie rozwija dobrze...ma te 2100 (ok bo sie ruszał jak szalony) i 43 cm ale ułożył sie miednicowo i też czeka mnie cięcie..Niby dopiero 34/35 tydzien i niby może sie przekrecić ale lekarz zbytnich nadzieji mi nie dawał....bo rodze pierwszy raz a i brzuch mam mały i ciasno mu...Od 3 miesiecy pozycji nie zmienił wiec...dupsko blade...Termin bedziemy po 7 stycznia ustalać

Szkołą rodzenia to ja sama przestałam sie przejmować....teraz te wydechy, oddechy itd na wiele mi sie nie zdadzą...;-)

A twardnienie brzusia to tak jak kerry napisała...tzw stawianie sie i nie są to TE skurcze tak że spokojnie :-) Ja je mam od 4 miesiąca już chyba....Trzymaj sie dzielnie Aniu....mam nadzieję że na oddział na święta nie trafisz...

Każda z nas widze pomogła jak umiała...ale mam nadzieje że za rok wszystkie sie zoorganizujemy i tych paczek narobimy więcej...bo aż wstyd normalnie...opolanie to jednak jakis inny gatunek w którym od czasu do czasu trafia sie ktos normalny...i wchodzi na BB :-D :-D

Pogoda dziś "cudna", a ja sobie tak super dzien zaplanowałam....eh.....:baffled:
 
Ja dopiero wróciłam ze szpitala po ponad 2 tyg. - także Adiva do szkoły rodzenia przestałam chodzić i niestety nie mam żadnych nowych informacji :baffled:
ale jakby coś to będziemy się na forum podpytywać doświadczonych mam :happy2:
Dzidzia moja ma dystrofię i wiecie to już 38tc a ona waży tylko 2000g i nie chce przybyć na wadze - martwię się bo mam bardzo mało wód płodowych, dzidka ułożona jest miednocowo a doktor pocieszył mnie że na oddziale zostają stażyści (w okresie świątecznym) a od nowego roku cały zespół z patologii ciąży przechodzi na gionekologię a z ginekologii na porodówkę :baffled: i kto mi teraz cesarkę zrobi? :baffled: buuu martwię się tym wszystkim.
Dziewczyny czy jak brzuch staje się twardy na około 2-3 min to to jest skurcz?
Nie mam przy tym żadnych boleści dodatkowych tylko takie dziwne uczucie jakbym kamień miała w brzuchu ;-) kurcze ale jestem beznadziejna nawet nie wiem czy mam skurcz czy nie :-(

anik! nie przejmuj sie tym, ze zmienia sie obsada oddzialow w szpitalu - to sie dzieje cyklicznie i zapewniam cie, ze lakarze ktorzy teraz przyjda na blok porodowy znaja sie na rzeczy
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny wpadam na chwilkę bo wiecie co znów wylądowałam w szpitalu na patologii tylko teraz z podejrzeniem cholestazy.
Jutro szykuję się do cesarki bo we wtorek od rana będą mnie ciąć :szok:
trochę się dygam bo wiecie nie wiem nic, normalnie totalna pustkla w głowie - staram się czytać jak mam się zajmować maleńką po narodzinach ale normalnie jakby mi ktoś obuchem w łeb strzelił i nic w tej łepetynie nie zostaje :szok:
chyba za bardzo jestem zestresowana tym wszystkim. :baffled:
Jejku Kerry nawet nie zdążyłam o tą hustę spytać co i jak bo chyba bym ja chciała hihihihihi
a jutro mój mąż przyjeżdża rano do szpitala i idziemy zakupić do sklepiku szpitalnego resztę brakujących akcesoriów - np wanienka :-)
nie mam też żadnych lekarstw na wypadek gdyby tfu tfu od[ukać maleńka zaczeła chorować.
a cesarkę będzie mi robił dr Rachwalski - całkiem sypatyczny gość
nie wiem tylko jak tu jest przyjęte czy sie "dziękuje" po takim zabiegu i jeśłi tak to czym?
dziewczyny pomóżcie ;-) - ale wiecie co z drugiej strony to jestem bardzo szczęśliwa że pojutrze zobaczę swojego skarba i będę go mogła tulić do siebie. Niestety święta będą szpitalne - al;e najważniejsze żeby maleńka była zdrowiusia :tak:
dziewczyny buziaki - odezwę się jeszcze jutro pa
 
Anik kochana trzymam za Ciebie i maleńką.Też mam nadzieję że będzie zdrowiusia.Ach to taki cudowny moment jak zobaczysz ją po raz pierwszy.
Anik dużo podpowie ci intuicja matczyna i wspaniałe położne.
Czekają was cudowne momenty i piękne,moim zdaniem wyjątkowe święta.
Mocno Cię tulam,dodaję otuchy.
PS Chusta...nic sie nie martw.Mogę przyjechać do was zrobić mały pokaz ale spokojnie odczekajcie pierwszy miesiąc a chuste można zamówic i w parę dni już ją masz.
 
reklama
dziewczyny jesteśmy już pod wczoraj w domu.
Boziu jestem taaaka szczęsliwa i zmęczona :-D
Karolinka urodziłą się w przeddzień wigilii 3020g wagi i 52 cm długości :tak:
Dostała 10/10 - jest cudowna, prześliczna i kochana
lecę do niej bo się budzi pa
 
Do góry