Witam.
Trochę mi uciekły ostatnie dwa dni, ale już nadrabiam :-)
ona pomyśl jak się rozwija pod względem pracy wieś ;-) Ale przecież nie mogą wszyscy do miasta uciekać. Z drugiej strony wsi spokojna, wsi wesoła...
Franiowa co na miejscu, to na miejscu
sylha nordic walking niet

Ubranka swoje brałam (choć w szpitalu jest ubranek pod dostatkiem); początkowo korzystałam ze szpitalnych, ale kiedy pojawiły się problemy z rumieniem, to od razu przebierałam w swoje (i w sumie najbardziej sprawdziły się wyklęte przeze mnie kaftaniki

).
Rożek też miałam, ale Rafał mi się w nim topił (a mały przecież nie był) i w 3 sekundy rozkopywał z niego. Tutaj więc też najbardziej sprawdził się szpitalny kocyk, choć własny rożek wykorzystywałam jako poduszkę/kołderkę czy "zabezpieczenie" jak karmiłam na łóżku.
W sumie wyszłam z założenia, że jeść wołać nie będą takie rzeczy, a wyjmować ich nie muszę. Zaś czego nie mam, to M może dowieźć, albo można dokupić ;-)
Jedno czego na pewno nie dadzą Ci w szpitalu to pampersy i chusteczki nawilżane (to nawet dwie rzeczy :-))
Jak ubierasz w swoje ubranka to zasada jest taka, że nie możesz ich wrzucić do wspólnego prania bo wtedy przepadną. Ale nawet jak Rafał szedł na badania i gdzieś go tam przebrali, to wracał z tym brudnym ubrankiem w wózku (choć był na początku w szpitalnych - ale skąd pielęgniarki miały to wiedzieć ;-))
Zresztą - obgadamy wszytsko dokładnie jutro
sylha Mal po co Wam nordic walking? Sam wózek i obowiązkowe spacery też zrobią swoje. A najlepszy patent, to być sobie na parterze, a pokoik dla malucha na piętrze i każde przewijanie spacer po schodkach. A potem tego i owego zapomnisz i znowu na górę, na dół, na górę i tak kilkadziesiąt


razy na dzień. Sukces gwarantowany ;-)
Dobra - nie ma mnie, bo jutro prześpię cały dzień, a to by była katastroffffa!
Kolorowych snów :-)