reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Płeć - intuicja....a na imię dostanie....

W nas od początku dziewczynka miała być Zosia, po mojej mającej chyba najlepsze serduszko na świecie babci. Mój Marek napierw nie, a później Zosia Zosia - nawet fajne.
Okazało się na USG że będzie jednak chłopak :)
Marek zaczął się śmiać, że od jego strony to męski ród, bo on sam ma brata, a brat dwóch synów :). A że Marek uprawiał całe życie sporty, ostatnio na futbolu amerykańskim kończąc, to zaczął się śmiać, że będzie Spartacus, na początku strasznie mnie denerwowało jak mowił Spartacus, z resztą jego rodzice powiedzieli że zwariowaliśmy, ale przyzwyczili się i sami pytają po badaniach jak Sparti, Spartuś :-)
I pewnie tak będziemy do niego mówić, natomiast chyba na imię dostanie Jakub, Maksymilian, albo Filip.
 
reklama
Ach dziewczyny, u nas nadal bez zmian, maluszek nadal nie ma imienia, moje typy nie podobają się mężowi i wzajemnie, nie wiem co robić, już nie mogę przeglądać kalendarzy ani imienników, mam dość, już chciałabym się na coś zdecydować, ale jak narazie klęska :-( Z Maksymilianem nie było takiego problemu :-) to był strzał w dziesiątkę :-) i mi i mężowi od razu się to imię bardzo spodobało, ale tym razem nie możemy nic wybrać. Tak więc nie przejmujcie się rodzinami, koleżankami, ciotkami itp. jeżeli się na jakieś imię zdecydowaliście to gratuluję :-) a my nadal szukamy :-(
 
NinkoK tak jak pisała któraś z dziewcząt juz wcześniej, imię nasunie wam sie samo gdy urodzi sie juz maleństwo.:tak:Nie ma się czym przejmować.:tak:To przyjdzie w odpowiednim czasie. Tu większość nie jest zdecydowana co do imienia.
 
Marynia hehe, Spartek powidasz? :-D

-j- my też dalej w slepym zaułku i nie wiem czy umiałabym tak wybrać imię dla dziecka, że patrzę i bach! mam! :-( Ja jestem z natury baaaardzo niezdecydowana, a juz jeśli chodzi o poważne wybory to dziecko chyba dostałoby predzej imię z urzędu zanim ja bym podjęła decyzję. Dlatego musze myśleć za wczasu, a kurka siwa pomysłów brak!!!! :zawstydzona/y:
 
kamylka kalina jest cudowne :) ja od zawsze mam bzika na jakieś maliny, jagody, kaliny, jaśminy i różyczki, ale mąż tylko malinę przecedził przez to sito :D
 
Mi się akurat sama Jaśmina kojarzy niezbyt dobrze ze względu na taką dziewczynkę, a która Inga chodziła na basen. :sorry: Za to w wersji angielskiej Jasmine ślicznie. :-p
 
reklama
dziś mój mąż (zamiast malować ściany i kończyć bałagan w domu) siadł do kompa i szukał imienia. :szok: Wolę żeby imię wypowiedział mąż niż żebym wyczytała je sama z kalendarza. Wtedy imię nabiera innego znaczenia jak ktoś je wypowiada. :-)
I..... wreszcie mamy kilka typów!!! Ale jeszcze nic konkretnego nie piszę, żeby nie zapeszać :tak: mam nadzieję, że za kilka dni nie znudzą mi się te imiona i nie powiem stanowczo "nie!" (tak jak bywało do tej pory...)
A dla rodziny wymyślimy głupie imiona i będziemy się ich trzymać do samego porodu, żeby nie słyszeć wcześniej głupich obelg pod adresem naszej córeczki! (ale nasza Nadia wciąż jest brana pod uwagę! i nawet mamy już imię dla jej ewentualnego braciszka!)
 
Do góry