Płeć - intuicja....a na imię dostanie....

[Zuzia24]

Dziewczyny ja tam nie patrze na to czy znam jakąs Maje i jaka jest, bo przecież to bedzie nasze maleństwo i bedzie takie jak je sobie wychowamy, imię tu nie ma nic do rzeczy, czyż nie??

no pewnie my tez bedziemy mieli Maje;-)

 

[akzad]

My już wiemy, że będzie kolejna babka w rodzinie. Wszystkie kuzynki i sis w ostatnich 2 latach same dziewczyny rodziły. Miałam tyciunią nadzieję,że to jednak będzie jednak chłopak. Ale ma być mała czarownica- Zuza. Gdyby był chłopak byłby Kubek.
Też nie patrzę ile jest dzieci o tych imionach. W naszej rodzinie nie ma żadnej Zuzy ani Kubka. Ot moja, cała filozofia wyboru imienia.

 

[ulagor86]

Zuza24, niech żyją Maje

 

[NinaK]

A my nadal szukamy imienia dla naszego syneczka, zarówno Feliks jak i Leopold nie spotkały się z entuzjazmem, rodzina twierdzi, że chcę skrzywdzić dziecko takim wyborem no cóż nie upieram się ale poprostu nic mi się nie podoba. Dobrze, że jeszcze 4 miesiące, może przekonam męża albo znajdziemy coś fajniejszego :-)

 

[Emila81]

No ja się uparłam na Nikolke :-)

 

[NinaK]

A co myślicie o imieniu Leonard, może znacie jakiegoś Leonarda, zastanawiam się jak zdrabniać to mię :-)

 

[Emila81]

Leonard to pewnie będzie Leoś zdrobniale a co mysle o imieniu to że napewno jest orginalne i nikogo nie znam o tym imieniu

 

[emkamek]

A co myślicie o imieniu Leonard, może znacie jakiegoś Leonarda, zastanawiam się jak zdrabniać to mię :-)

A ja bym na Niego mowila po prostu Leo:-) Znam tylko pania Leonarde, SWIETNA kobieta - mama mojej przyjaciolki.

 

[magdus1983]

Hej
Ja z mezem ustalilismy ze ja wybieram dla chlopczyka on dla dziewczynki a wiec badzie albo Alan albo Jessica

 

[NanaKG]

A my nadal szukamy imienia dla naszego syneczka, zarówno Feliks jak i Leopold nie spotkały się z entuzjazmem, rodzina twierdzi, że chcę skrzywdzić dziecko takim wyborem no cóż nie upieram się ale poprostu nic mi się nie podoba. Dobrze, że jeszcze 4 miesiące, może przekonam męża albo znajdziemy coś fajniejszego :-)

Ech co to jest z tymi rodzinami no?
Moja koleżanka też miała mieć Franka ale teściowa tak zaczęła wybrzydzać że będzie Antek albo Szymek..
Nasza też "delikatnie" namawia na inne imie i ciąle słyszę, że "na pewno wam się jeszcze odwidzi"