reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Płeć i imiona naszych przyszłych pociech ;)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
No słyszałam już o takim "cudzie" :tak: Ale jak to się mówi, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :tak::-D
 
reklama
u nas to było tak że jak chcieliśmy i się staraliśmy to nic z tego nie było, później stwierdziliśmy że na razie nie (R. stracił pracę i było bardzo ciężko) i zaczęłam brać tabletki znów no i mamy córcię :)))
Ach jak się cieszyliśmy jak wyszedł test :) mój R. zmienił się niesamowicie od tego momentu tydzień później dostał bardzo dobrą pracę i wszystko zaczęło się układać. Tak jak EVE mówisz nie ma tego złego... - gdyby nie ta sytuacja pewno jeszcze długo byśmy się nie zdecydowali sami bo zawsze jest coś ważniejszego, a teraz owszem są ważne sprawy ale najważniejsza jest nasz córeczka :)))
 
Tak, bo nigdy nie ma dobrego czasu na dziecko. Czasami życie poprostu decyduje za nas :tak: Ale myślę też, ze jeśli decydujemy sie na współżycie to tak naprawde zdajemy sobie sprawę z tego, że ciąża jest w tym przypadku prawdopodobna :tak: (nie mówię o takich ekstremalnych przypadkach, typu własnie tabletki, spirala itp, ale jak widac i to się zdarza)
 
Ja brałam tabletki 10lat i efekt anty był, ale trzeba było pilnować dokładnych godzin poboru no i na historie typu sraczka i wymioty, dlatego zmieniłam na mirenę tu o niczym nie trzeba pamiętać i jeszcze nie ma okresu, dla mnie bajka
A poza tym jestem dziewczyny w szoku po przeczytaniu Waszych historii prokreacyjnych, zdumiona jestem w jakich dniach dochodziło u Was do zbliżeń i jakie efekty co do płci dziecka to przynosiło. Ja do tej pory żyłam w przeświadczeniu ze poprostu o jeden dzień się spóźniliśmy, stąd chłopak, ale widzę że regóły nie ma żadnej,
W przypadku Darii jest podwójny cud bo raz że brałas tabletki, a dwa czytałam że jak kochasz się codziennie to poprostu musi być chłopak bo plemniki męskie są szybsze.
Agulka kilka dni przed owulacją to na bank dziewczynka
A dwa dni przed okresem tak jak Mamcia to myślałam ze już tylko cud pozwoli na ciążę i napewno nie będzie to dziewczynka- jak widać wszystko na opak:-D:-D:-D
 
Podobno miałam drugi raz owulacje i może tak się zdarzyć. Położna powiedziała mi, że tak się dzieje, jak udział biorą ogromne emocje (moim zdaniem trudno, żeby ich nie było, jak się seksimy;-)) np. strach przy gwałcie, albo ogromne podniecenie i komórka może się uwolnić. Ja wtedy miałam podejrzenie raka i byliśmy w klasztorze. Zamiast prosić o zdrowie, poprosiłam o dziecko i myślę, że to właśnie był cud. Bóg nas przygotowuje do pełnienia różnych roli, a przez chorobę dopiero zobaczyłam co naprawdę jest najważniejsze i czego pragnę. Pieniądze i stanowisko tego jednak nie dają... Późno to odkryłam:-(


aha, łatwiej miec dziewczynkę niż chłopczyka, bo plemnikom żeńskim łatwiej przeżyć bez płodnego śluzu.
 
Ostatnia edycja:
Mamcia bardzo się cieszę że Ci się ścieżki wyprostowaly, życzę Ci abyś zawsze miala tak dużo szczęścia w życiu i i takiego anioła stróża nad sobą
 
reklama
Jelsa to Cię zadziwie bo my w okresie płodnym kochaliśmy się 3 razy pod rząd a jest dziewczynka:)
u mnie podobnie, byłam akurat tego dnia na wizycie kontrolnej i usg , i lekarz mi mówi że jest jajeczko .. więc ja do domku, chyc, tam teges i w ogóle :-D i tu nie było szansy żeby się nie udało :-)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry