reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Płeć i badania prenatalne

Hej.
Jestem aktualnie w 9t3d, pod koniec grudnia będę mieć USG. Wtedy lekarz będzie określał czy wszystko prawidłowo się rozwija itp itd
Będę w 12 tyg jak odbędzie się wizyta. Czy lekarz na tym etapie mówił wam coś o płci? Wiadomo że to bardzo wcześnie żeby z pewnością stwierdzić plec ale jestem poprostu ciekawa jak było u was. 🙂
Ja już się nie mogę doczekać 🥹
Na tym etapie nie ma wykształconych zewnętrznych narządów płciowych i każde dziecko ma tzw. wyrostek płciowy. Teoretycznie wyrostek skierowany do góry to chłopiec, a równolegle do kręgosłupa to dziewczynka. Ocena tego zależy w dużej mierze od sprzętu, ułożenia dziecka i umiejętności lekarza 🤷🏼‍♀️ Dodatkowo sporo „damskich” wyrostków płciowych po 12tc odbija do góry i na USG ok. 16/18 tc jest już widoczna inna płeć :) U mnie tak właśnie było :)
 
reklama
U mnie podczas pierwszych prenatalnych lekarz nie określał płci, uznał, że to dalej by było 50/50. Dopiero przed połówkowymi w 18 tyg mój prowadzący ocenił na 80%, że dziewczynka i jak byłam w 21 tyg na połówkowych to lekarz potwierdził. I też się musiał naszukać bo młoda ciagle siedziała po turecku z zawiniętymi nogami :)
 
W obu ciążach na badaniach prenatalnych mój lekarz potwierdził płeć. I do porodu nic się nie zmieniło 😊 wszystko zależy od sprzętu i umiejętności lekarza
 
W pierwszej ciazy dopiero w polowie stwierdzili i na polowkowym, i moj gin, ze dziewczynka. Na tym pierwszym prenatalnym nie byl do konca pewny. W drugiej bylam u innego genetyka i on powiedzial, ze na 90% dziewczynka, a na polowkowych potwierdzil. Moj gin tez dosc wczesnie widzial plec.
 
U mnie raz płeć przewidziana poprawnie, drugi raz błędnie. Oba razy USG było w 12+5, więc wyrostek powinien być w prawidłowej pozycji, a jednak była zmiana :p bo za drugim razem oboje z lekarzem widzieliśmy dziewczynkę, a na następnym USG jednak chłopak ;)
 
U mnie raz płeć przewidziana poprawnie, drugi raz błędnie. Oba razy USG było w 12+5, więc wyrostek powinien być w prawidłowej pozycji, a jednak była zmiana :p bo za drugim razem oboje z lekarzem widzieliśmy dziewczynkę, a na następnym USG jednak chłopak ;)
Bo ten wyrostek po 12 tc jeszcze potrafi odskoczyć do góry :D
 
Z określeniem płci to jednak różnie bywa :) tak jak dziewczyny napisały wyżej, zależy od lekarza, sprzętu, ułożenia... W ciąży z synem na pierwszych prenatalnych było 80 % na dziewczynkę, potem miałam jeszcze kilka USG z racji historii moich ciąż i zagrożenia - też ciągle dziewczynka, aż tu drugie prenatalne u innego lekarza - bum, chłopak ;) i już zostało. Z córką z uwagi na duże ryzyko trisomii po pierwszych prenatalnych robiłam SANCO i wiedziałam niemal na 100 % jaka będzie wtedy płeć. Jednak u koleżanki do 35 tc córka była chłopcem (nawet mają zaznaczone na USG przez lekarza miejsce skąd wynika że to chłopiec 🤣), a rodziła ze mną dziewczyna, która wielką niespodziankę miała dopiero podczas CC, bo miał być Antoś a wyszła Antonina 🤣 całe 3 dni mojego pobytu w szpitalu cały personel to przeżywał 🤣
 
reklama
Zależy od lekarza - mi z 3 lekarzy tylko jeden powiedział.
Natomiast ja i tak robiłam badania genetyczne więc wiedziałam jaka jest płeć na 99,99%
A i sama widziałam jaka jest, bo była tak ewidentna na tym USG w 11tc, że no trzeba było by być jak moja córka i liczyć na świąteczny cud 🤡
Ja narazie robię pappa ale lekarka powiedziala że lepiej się nie sugerować wynikiem ,a robię to dlatego żeby zobaczyć ryzyko stanu przedrzucawkowego. Z pappy raczej płci się nie dowiem prawda?
 
Do góry