reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Płeć dziecka usg

cdf

Dołączył(a)
1 Listopad 2024
Postów
1
Chłopiec czy dziewczynka? ;)
IMG_20241101_160300.jpg
 
reklama
No i właśnie tak było, że nic mi nie pokazał i nie wyjaśnił co się dzieje oczywiście zmienię lekarza, bo jak mam mu wierzyć.Pani na prenatalnych mi wszystko pokazywała gdzie jest serduszko, gdzie idzie pępowina. Wszystko mam na piśmie i do tego jeszcze zdjęcia z różnych stron.
Czym innym są prenatalne a czym innym zwykła wizyta. To drugie zależy już na jakiego lekarza trafisz ;) W LuxMed zwykłe wizyty miałam wszystkie takie jak opisujesz. Sprawdzali tylko czy bije serce a i tak obraz był przedpotopowy na tym sprzęcie. Prenatalne robiłam prywatnie w dobrej klinice, raz na jakiś czas chodziłam oddzielnie na samo usg - gdy miałam konkretnie usługę „usg ciąży” to wszystko było dokładne i opisywane i ze zdjęciami, a gdy wizyta była zwykła no to zwykła, nie była aż tak dokładna :)
 
reklama
Czym innym są prenatalne a czym innym zwykła wizyta. To drugie zależy już na jakiego lekarza trafisz ;) W LuxMed zwykłe wizyty miałam wszystkie takie jak opisujesz. Sprawdzali tylko czy bije serce a i tak obraz był przedpotopowy na tym sprzęcie. Prenatalne robiłam prywatnie w dobrej klinice, raz na jakiś czas chodziłam oddzielnie na samo usg - gdy miałam konkretnie usługę „usg ciąży” to wszystko było dokładne i opisywane i ze zdjęciami, a gdy wizyta była zwykła no to zwykła, nie była aż tak dokładna :)
No rozumiem to tylko dlaczego lekarz jeśli jest takie krótkie badanie stwierdza płeć dziecka. Od razu powiem, że ja nie powiedziałam mu, że chce się od niego dowiedzieć o tej płci. A czy obraz był u tego gościa przedpotopowy nie wiem tego też się nie znam, mnie zirytowała najbardziej postawa lekarza. Był bardzo pewny siebie po prostu, jak mu powiedziałam, że ja w nic nie wierzę na 100% bo moja przyjaciółka do 8 miesiąca myślała,że ma w brzuszku Kornelię a potem się okazało, że jednak tam mieszka Jaś to się mega zszokowali tą informacją a ten lekarz któremu właśnie o tym powiedziałam nic nie powiedział. Rozwala mnie to, że lekarze mieszają w głowach i nie wiadomo co myśleć czasem jak na każdej wizycie co innego. Na prenatalnym wszystko widziałam dziecko Pani obracała dookoła wszystko dokładnie sprawdzała. Cały czas miałam podgląd sytuacji sama się mnie zapytała ta Pani czy chcemy wstępnie z mężem poznać płeć dziecka no i powiedziała Pani, że dziewczynka jeśli się to potwierdzi na tych prenatalnych to super bardzo się ucieszę. Oczywiście jeśli jednak wyjdzie inaczej to się z tym pogodzę i na pewno pokocham też chłopca.
 
Czym innym są prenatalne a czym innym zwykła wizyta. To drugie zależy już na jakiego lekarza trafisz ;) W LuxMed zwykłe wizyty miałam wszystkie takie jak opisujesz. Sprawdzali tylko czy bije serce a i tak obraz był przedpotopowy na tym sprzęcie. Prenatalne robiłam prywatnie w dobrej klinice, raz na jakiś czas chodziłam oddzielnie na samo usg - gdy miałam konkretnie usługę „usg ciąży” to wszystko było dokładne i opisywane i ze zdjęciami, a gdy wizyta była zwykła no to zwykła, nie była aż tak dokładna :)
Jak myślisz w takim razie mam się nie sugerować w ogóle stwierdzeniem tego lekarza na temat płci? Wiadomo mógł strzelić i trafić, a Pani na prenatalnych mogła się pomylić przecież lekarz też człowiek. Co będzie mam nadzieję, że na połówkowych się okaże i dzidziuś się pokaże w całej okazałości 😁
 
Jak myślisz w takim razie mam się nie sugerować w ogóle stwierdzeniem tego lekarza na temat płci? Wiadomo mógł strzelić i trafić, a Pani na prenatalnych mogła się pomylić przecież lekarz też człowiek. Co będzie mam nadzieję, że na połówkowych się okaże i dzidziuś się pokaże w całej okazałości 😁
Ja czekałam do połówkowych z pewnością :)
 
Jak myślisz w takim razie mam się nie sugerować w ogóle stwierdzeniem tego lekarza na temat płci? Wiadomo mógł strzelić i trafić, a Pani na prenatalnych mogła się pomylić przecież lekarz też człowiek. Co będzie mam nadzieję, że na połówkowych się okaże i dzidziuś się pokaże w całej okazałości 😁

Ale tak naprawdę w samym USG nie widzę tutaj jakiś specjalnych negatywów w stronę lekarza.

USG prenatalne właśnie powinno tak wyglądać - wszystko dokładnie obejrzeć, zmierzyć, zrobić kilkanaście zdjęć, zaznaczyć odpowiednie narządy, które na dany etap powinny być. Taki lekarz powinien mieć certyfikat. Wielu lekarzy specjalizujących się w USG nie prowadzi ciąż bo jak to mówią, jak ktoś jest od wszystkiego to jest do niczego ;)

USG na wizytach o ile w ogóle jest to bajer, dodatek, oczywiście są pewnie lekarze, którzy za wizytę biorąc 500-600zł i wtedy również dodatkowo skupiają się na USG, ale to raz że kosztuje, dwa nie jest standardem. Ja prowadziłam ciąże w 3 miejscach. W najdroższym mimo, że lekarz jest fantastyczny nie robi nawet szybkiego USG bo on się na tym nie zna i nie chce później wysłuchiwać pretensji. Na NFZ miałam szybkie USG, czasem ładniejsze, czasem nie - nigdy nie dostałam z niego zdjęcia, pół prywatnie (lux med) dostawałam zdjęcia, ale lekarka nie zawsze była pewna. Przed USG z 20tc powiedziała - wydaje mi się, ze to chłopiec, da Pani znać czy się pomyliłam czy nie. No to nie jest jej zainteresowanie, ona z tym nie pracuje na co dzień, nie musi się na tym znać.

Oczywiście brak podstawowych badań to zmiana lekarza na natychmiast, ale nie oczekuj że lekarz na wizycie ciążowej będzie omawiał z Tobą USG bo nie musi tego robić i nie znaczy, że jest złym lekarzem.

Niemniej jednak ja na Twoim miejscu nastawiałabym się na chłopca. Trudniej go pomylić, kilka dni naprawdę mogło zrobić różnicę w wykształceniu się narządów.
Dodam jeszcze, że skoro jesteś już w 18tc - to spokojnie możesz sobie skoczyć na jakieś USG wypasione gdzieś prywatnie i na 99% będziesz miała pewną płeć z takiego USG (plus może piękne zdjęcia)
 
No też do nich czekam mam cichą nadzieję, że ten Pan się pomylił bo tak na szybko to usg było i że Pani na prenatalnych dokładnie sprawdzi i że wtedy się nie pomyliła za pierwszym razem ale będzie co będzie.Najważniejsze, żeby się dobrze rozwijało ☺️

Ale ona nie musiała się pomylić, USG masz określone (na zdjęciu) na 12+0 to jest bardzo, bardzo wcześnie. Na tym etapie - narządy płciowe chłopca i dziewczynki wyglądają w 100% tak samo, a wyrostek na tak wczesnym etapie nie musiał być uniesiony, to nie znaczy że nie zrobił tego w ciągu kolejnych tygodni. To nie jest w żadnym wypadku błąd lekarza, brak jego umiejętności itd. Po prostu na tym etapie płeć ma prawo wyjść inna i wynika to z biologii :)
 
Moj syn tak się ustawial do zdjęć, ze od okolic połówkowych wlaściwie pierwsze co slyszelismy na kazdym USG to to, ze perfekcyjnie widac, ze chłopak 😂 więc to się da ocenić w sekundę.
 
Ale ona nie musiała się pomylić, USG masz określone (na zdjęciu) na 12+0 to jest bardzo, bardzo wcześnie. Na tym etapie - narządy płciowe chłopca i dziewczynki wyglądają w 100% tak samo, a wyrostek na tak wczesnym etapie nie musiał być uniesiony, to nie znaczy że nie zrobił tego w ciągu kolejnych tygodni. To nie jest w żadnym wypadku błąd lekarza, brak jego umiejętności itd. Po prostu na tym etapie płeć ma prawo wyjść inna i wynika to z biologii :)
Zdaję sobie sprawę z takich rzeczy, czytałam na ten temat,wiem że 100% pewności można mieć dopiero na porodówce. Natura lubi płatać figle.
 
reklama
Moj syn tak się ustawial do zdjęć, ze od okolic połówkowych wlaściwie pierwsze co slyszelismy na kazdym USG to to, ze perfekcyjnie widac, ze chłopak 😂 więc to się da ocenić w sekundę.
Bardzo możliwe no ja niedługo mam połówkowe zobaczymy co będzie na ten moment się cieszę, że jest zdrowe. Niezależnie od płci będę kochać na pewno. Pewność to przy porodzie będę miała czytałam pełno opinii, że w różnych tygodniach następowały zmiany na jedną bądź drugą płeć. Jedna koleżanka miała mieć do połówkowych syna, zrobili imprezę gender reveal a w późniejszym czasie okazało się że córka się pokazała i urodziła się córka. Także różnie to bywa.
 
Do góry