reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Płeć dziecka- naszcze przypuszczenia i potwierdzenia :) AKTUALIZACJA STR1

Kindzia nie wiem czy rozpoczniesz na nowo "wymianę zdań" swoim wpisem :) ale w tych przypadkach popieram Cię w 100% - mam prawo marzyć czy będzie chłopiec czy córka, zawsze śniłam o dziewczynce :-):-):-) i niekoniecznie będzie ona na różowo ubierana - fakt nie mówię napewno kilka różowych ciuszków bluzeczek, zestawów się znajdzie :-):-):-) ale bez zbytniego parcia :-) i w końcu to jest dziewczynka i moja córka więc jak ja ją będę ubierać - komu co do tego??? nawet jakbym miała parcie na różowe?? a może będę mieć na białe lub żółte?? to też jest złe?? - jesli chodzi o presję otoczenia nie wypowiem się to moje pierwsze dziecko (wyczekane, ukochane już teraz) :) ale spotkałam w szpitalu dziewczynę, która rodziła 2 synka i była przeszczęśliwa :) jak sama stwierdziłą "woli chłopaków" :-):-)

Jeszcze dodam, że mój M strasznie pragnął miec syna - ja sama według zabobonów wyglądam na chłopaka - uwierzył dopiero teraz na usg połówkowym we wtorek, że jest córka jak sam zobaczył :-D i się z miejsca zakochał :-) czy teraz mam stwierdzić, że jest z nim coś nie tak??? bo przedwczoraj przykładowo (kończymy domek i aktualnie pokój Zuzi jest robiony) przyjechał z budowy wieczorem położył się i gada do brzuszka "Zuziu Tatuś Ci wymyślił nowe szafeczki jeszcze ze światełkiem na zabaweczki (zabudowa) Panowie Ci jutro zrobią, zobaczysz jak będzie ślicznie w Twoim pokoju" :tak::-D Podejrzewam, że każdy rodzic by się tak zachował jakby się dowiedział, że jednak jest inna płeć :-) a marzyć można zawsze ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kindzia , Lina dzięki za wypowiedzi bo już myslałam że coś ze mną nie tak :-D

Poza tym każda z nas marzy o zdrowym dziecku . Czy i w tych marzeniach jest coś niestosownego ??
No bo jak się urodzi chore to przecież też będziemy je kochać bo to nasze dziecko
 
mini napewno kazdy rodzic marzy o zdrowym potem o plci a jak sie ani to ani to niesprawdzi (ze tak powiem) to i tak nic niezmienia milosci ja niebylam napoczatku szczesliwa ze zaszlam w ciaze typowa wpadka pozatym niezabardzo sie ukladalo miedzy mezem a mna ale jak ozbaczylam moje malenstwo na usg odrazu lzy serce zaczelo mocniej bic i byla to milosc odpierwszego wejrzenia ;-) potem za tydzien sluchanie serduskza cos niesamowitego odrazu wsyztskie zle mysli odeszly gdzies bylo to moje dzieciatko ktore pokochalam i kochac bede nawet jezeli sie okaze ze jest to chlopiec (w co watpie chyba ze ma asz tak malusiego siusiaka ze go niewidac ;-) ) albo ze jest cos znim nie tak tatus tez sie zakochal po zobaczeniu kropeczki na zdieciu a potem juz kawal dziewuskzi w 16 tygodniu ktora zaprezentowala mu wsyztsko procz :) boleczki no ale co sie dziwic bedzie sie chlopu chwalic ;) hehe a wiec kazdy moze marzyc kazdy moze pragnac rozne sa matki roznie reagoja na plec ale wiekszosc jest takich ze i tak i tak kochaja :) a co do rozowych ubranek to tez bede niunie ubierac w nie ale nie ze musi byc wsyztsko rozowe inne kolory takz ewchodza w gre ;)
 
dziewczyny 2 lata staraliśmy się o dzidziusia więc jakie to ma znaczenie czy będzie chłopiec czy dziewczynka...
chociaż faktycznie przez pierwszą połowę ciąży myślałam, że to właśnie dziewczynka, a teraz myślę znów, że może jednak chłopiec :-)
Tak czy inaczej mój lekarz miał niezły ubaw ze mnie, a ja też się śmiałam ze swojego zachowania razem z nim i potem też
poza tym tak nam będzie lepiej, bo mam jakieś dziwne przeczucie, że jakbym już znała płeć to teściowa by mnie zamęczyła swoim gadaniem... a teściu też ma wyobraźnię

a ubranka najbardziej podobają mi się żółte
 
Kindzia jak zwykle nie zrozumiała przekazu ale to już standard w każdym wątku ;-)

A tak wogóle to w jakimś dziwnym kierunku zaogniła się rozmowa bo my wcześniej zupełnie nie w tym kontekście pisałyśmy :-D
 
Ostatnia edycja:
perelandra hehe no ja tez sie usmialam czytaja to no przeciez bym chyba umarla jak bym miala okazje a sie niedowiedziala hehe mnie tez tak moja ginka w niepewnosci trzymala bylo tak ze pyta sie wiemy co bedziemy miec a ja ze nie bo sie zawstydzila ostatnio,a co mamy w domku wiec mowie ze synka a ona a to by sie sprzydala coreczke ze smiechem ;) a ja mowie ze sprzydala by sie sprzydala zawsze tak sobie marzylam ze bedzie synek potem coreczka i widze ze patrzy miedzy nuzki i pyta sie mnie a chcemy wiedziec co bedzie a ja juz taka w niepewnosci mowie ze jak tylko pokaze to pewnie i oczywiscie myslalam ze nic z tego niebedzie bo mala sie zaczela ruszac a pani doktor mowi no to prosze zobaczyc ze nic niesterczy bedziemy mialy coreczke hehe ona zawsze mowi jako my hehe jak bylam potwierdzic ciaze to domnie no to jestesmy w ciazy heeheh smiac mi sie ztego tak chcialo ze masakra ;)

a z synkiem mialam tak ze bylam do kontroli u innego ginka bo moja byla akurat na urlopie i kazala isc do niego wiec ten bada i bada i pyta sie czy mowila mi pani doktor co bedzie a ja ze nie bo to wstydliwy bobas jest i mialam taka nadzieje ze mi powie bo to juz byl 24 tydzien i pyta czy chce wiedziec ja mowie ze pewnie a on domnie zaczol sie smiac i mowi to bedzie miala pani niespodzianke no myslalam ze go udusze tak
 
Ostatnia edycja:
A co se bede zalowac i ja sie przylacze:-)Przeciez ja od poczatku tutaj trabilam ze chce dziewczynke no i mam:-)a tak jak Lina pisze i reszta dziewczyn bedziemy ubierac nasze dzieci jak nam sie tylko podoba, dziewczynki moga byc ubrane na rozowo ze az przeslodzone, ale co z tego tak nam sie podoba i juz:-)
 
co do ubranek to moja mama mówiła, że dawniej na chrzest dziewczynki miały niebieskie dodatki, bo Matka Boża jest zasadniczo w niebieskich strojach, a chłopcy na różowo, bo to kor od Pana Jezusa :-)
 
No to ja na samym poczatku kupilam pare rozowych bluzeczek skarpetek itp.mama sie mnie spytala a co bedzie jak bedzie chlopak to jej powiedzialam ze i tak go bede w to ubierac:-)
 
reklama
Jej dziewczyny jak wy nawiązujecie do wczorajszej rozmowy to my zupełnie nie o tym mowilysmy ;-) Niech sobie kazdy marzy czy ubiera jak chce, ale tu byla mowa o tych przypadkach co wrecz fobicznie nastawiaja sie na konkretna płec i nie chca dopuszczac mysli o innej. Co za tym idzie czesto nie moga pogodzic sie z tym co "wychodzi".
Ja mam ciocie ktora w tamtych czasach nie majac usg wlasnie tak nastawiala sie na corke, pierworoda i jedyna. Kiedy urodzil sie chlopiec w szpitalu nie chciala na niego spojrzec i tylko rzucila "nazwijcie go po jakimś królu" :/ i tak tez sie nazywa..
bedac teraz "przy nadzieii" ;)) naszly mnie rozwazania na ten temat i o tym napisalam i rozmawialam tu z bożenką cos tam jeszcze kilka dziewczyn dopisalo i tyle ;-)

Nie wiem skad teraz takie posty naprawde nie o to chodzilo :rolleyes:
 
Do góry