Własny dochód dopiero po 25 roku życia? Strasznie niezaradna osoba...Mam wielu znajomych w tym wieku i 9/10 ma już jednak dużo szybciej, zazwyczaj po ukończeniu szkoły średniej własny dochód i są niezależni finansowo od rodziców. U mnie na studiach nikogo nie utrzymują rodzice. Ale co ja tam wiem...
A to, że dziecko to nie tęcza i jednorożce to chyba oczywiste. Nie róbmy też jednak z macierzyństwa drogi krzyżowej. Pierwsze miesiące, rok, są ciężkie, ale później jest już tylko łatwiej i naprawdę można żyć pełną piersią.
Ja myślę, że wszystkie czynniki o których piszecie typu praca, stabilność finansowa, gotowość obydwojga partnerów itp są oczywiście konieczne. Kwestia kiedy kto ją osiąga. Większość moich znajomych ( 20-25 lat) jest już dawno niezależna finansowo od rodziców i myślę, że większość finansowo spokojnie poradziłaby ( lub radzi) sobie z dzieckiem( tak, wiem ile kosztuje dziecko
) Znam też niezależnych finansowo 19 latków, w długich związkach i gotowych na dziecko. Mam wrażenie, że niektóre Panie tu mają kompleksy, że w wieku 20 lat nieskalane były pracą, a ich największe osiągnięcie to wypicie piwa na imprezie
) ( takie osoby też znam, nie oceniam, to pokazuje po prostu jak różnymi ludźmi jesteśmy) i nie mogą zrozumieć, że część par jest już w tym wieku zdecydowana na zostanie rodzicami.
A przykrości nie usłyszałam o dziwo nigdy, począwszy od pierwszej wizyty u ginekologa po ukończenie szkoły średniej, wizyty u lekarzy, specjalistów ( a trochę ich mieliśmy),po zwykłe spacery, zakupy, mimo iż wyglądam na jeszcze młodszą niż jestem. Może kwestia szczęścia, może ludzie boją się powiedzieć wprost, może wolą np obgadać za plecami, a może radzę sobie na tyle dobrze że nie mają co gadać.
@DarkAsterR, co do spodni, 3 dni po porodzie założyłam dżinsy sprzed ciąży
ja za to zawsze zazdrościłam jedzącego dziecka, z moim 3.5 latkiem do tej pory z tym różnie, a bywało tragicznie