reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Plamienia od początku ciąży aktualnie 13+5tc.

reklama
a czemu przy dziewczynkach ? Ciekawe u mnie podejrzewają kolejna dziewczynkę
Tak tylko słyszałam ,a ile w tym prawdy to nie wiem. Zawsze jest nadzieja ,że przy wyższej ciąży plamienia ustaną. Ja jeszcze zapomniałam napisać ,że miałam torbiel pęknięty na samym początku . I krwiaczki . I o dziwo zawsze po zastrzyku (tak ok godziny do 2 zaczynalam plamić ).
 
Tak tylko słyszałam ,a ile w tym prawdy to nie wiem. Zawsze jest nadzieja ,że przy wyższej ciąży plamienia ustaną. Ja jeszcze zapomniałam napisać ,że miałam torbiel pęknięty na samym początku . I krwiaczki . I o dziwo zawsze po zastrzyku (tak ok godziny do 2 zaczynalam plamić ).
Płeć nie ma znaczenia przy objawach ciążowych. Ciekawa jestem w jakim wieku była ta pielęgniarka.
 
Hej plamie od 5 tc nie wiadomo skąd później zdarzało się w innych tc po USG wszystko było okej . Tydzień temu byłam na prenatalnych lekarz wszystko sprawdził nic niepokojącego nie znalazł . A byłam 2 dni po plamieniu lekko różowe zmieniające się na brązowe i tak już zostało kolejne plamienia występowały po większej aktywności . Dzisiaj mam 13+5 wczoraj dużo pochodziłam i znowu plamienie brązowe. Najczęściej pojawiają się w nocy po sikaniu.
Po USG wszystko okej to skąd mogą być te plamienia .
Łożysko mam na przedniej ścianie nisko , mam nadzerke więc może to jej wina .
Jak poleżę to plamienia ustają a jak za dużo pochodzę to wracają. Biorę od początku duphaston 3x1.
Może wy miałyście podobnie .
Ja myślę że jest to z szyjki bo na USG wszystko dobrze . Ale lekarzem nie jestem .
Także miałam plamienia jakoś od 5 tygodnia do 11 mniej więcej. Brałam progesteron w zastrzykach oraz w globulkach. Najczęściej było to brązowe plamienie, rzadko jasnoróżowe. Z tym, że biorąc progesteron plamiłam przez długi czas. Był okres, że tydzień był spokoju, i potem znowu plamienie. Ostatnio się przestraszyłam właśnie koło 11 tygodnia bo miałam takie większe plamienie jasnoróżowe, natomiast lekarz na wizycie powiedział, że czasami najwidoczniej jest taka natura kobiet, że występują te plamienia, ponieważ u mnie wszystko było w porządku. Progesteron w zastrzykach brałam mniej więcej do 12tc, natomiast w globulkach biorę cały czas. Wydaje mi się, że mogło to plamienie większe u mnie występować, gdy więcej pochodziłam.
 
reklama
reklama
Do góry