reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Plamienia od początku ciąży aktualnie 13+5tc.

Butterfly.

Fanka BB :)
Dołączył(a)
15 Kwiecień 2020
Postów
869
Hej plamie od 5 tc nie wiadomo skąd później zdarzało się w innych tc po USG wszystko było okej . Tydzień temu byłam na prenatalnych lekarz wszystko sprawdził nic niepokojącego nie znalazł . A byłam 2 dni po plamieniu lekko różowe zmieniające się na brązowe i tak już zostało kolejne plamienia występowały po większej aktywności . Dzisiaj mam 13+5 wczoraj dużo pochodziłam i znowu plamienie brązowe. Najczęściej pojawiają się w nocy po sikaniu.
Po USG wszystko okej to skąd mogą być te plamienia .
Łożysko mam na przedniej ścianie nisko , mam nadzerke więc może to jej wina .
Jak poleżę to plamienia ustają a jak za dużo pochodzę to wracają. Biorę od początku duphaston 3x1.
Może wy miałyście podobnie .
Ja myślę że jest to z szyjki bo na USG wszystko dobrze . Ale lekarzem nie jestem .
 
reklama
W pierwszej ciąży miałam plamienia od początku aż do ok 20 tyg. U mnie było to spowodowane łożyskiem blisko szyjki. W miarę jak dziecko rosło łożysko się przesuwało i w pewnym momencie po prostu przestałam plamić. Też wtedy miałam duphaston i luteinę.
 
W pierwszej ciąży miałam plamienia od początku aż do ok 20 tyg. U mnie było to spowodowane łożyskiem blisko szyjki. W miarę jak dziecko rosło łożysko się przesuwało i w pewnym momencie po prostu przestałam plamić. Też wtedy miałam duphaston i luteinę.
a kiedy najczęściej występowały plamienia , również podczas większej aktywności ? Czy ustępowały po odpoczynku ?
 
a kiedy najczęściej występowały plamienia , również podczas większej aktywności ? Czy ustępowały po odpoczynku ?
Różnie tzn czasem było tak że w danym dniu więcej chodziłam lub się schylam i się to zaczynało. A innym razem po odpoczynku np wstając rano po nocy zaczynało się. Miałam wtedy przykaz od lekarza dużo się oszczędzać więc siłą rzeczy starałam się włączyć tryb spokojnego odpoczynku. Ale generalnie im starsza ciąża była tym szybciej się to wyciszało. Mam nadzieję że Cię to trochę uspokoiło. 💪
 
Ostatnia edycja:
Różnie tzn czasem było tak że w danym dniu więcej chodziłam lub się schylam i się to zaczynało. A innym razem po odpoczynku nowstając rano po nocy zaczynało się. Miałam wtedy przykaz od lekarza dużo się oszczędzać więc siłą rzeczy starałam się włączyć tryb spokojnego odpoczynku. Ale generalnie im starsza ciąża była tym szybciej się to wyciszało. Mam nadzieję że Cię to trochę uspokoiło. 💪
tak u mnie tak jak napisałam najczęściej jak chodziłam siku w nocy lub na ranem się zaczynało i dzisiaj leżę prawie cały dzień i się uspokoiło i jest tylko brązowe ale zauważyłam że nie mogę dużo kucać i chodzić i muszę częściej odpoczywać ale już mam dość tego leżenia bo dzisiaj to aż mnie plecy od leżenia bolą . Jestem spokojniejsza ale i tak zakupiłam detektor w takich kryzysowych sytuacjach chce mieć jakąś kontrolę żeby nie latać do lekarza co chwila sam zaleca odpoczynek i obserwować żeby nie było krwi wtedy natychmiast IP .
Jaką dawkę miałaś duphastonu?
Ja tylko rano biore 3x1 ;)
 
Dawki leków niestety nie pamiętam, bo to było 2 lata temu. Na pewno odpoczynek bardziej pomoże. Ale jeśli nie masz wskazań do leżenia plackiem to prowadź spokojny tryb życia niekoniecznie łóżkowy. Moja lekarka mówiła że jeśli nie ma żywej krwi w ilości jak na okres to nie trzeba się martwić. Oczywiście jeśli się dzieje coś coś cię niepokoi to lepiej sprawdzić u lekarza niż przeoczyć. Ale nie każde plamienie w ciąży jest groźne. Dla porównania miesiąc temu poroniłam i tam też były plamienia, ale zupełnie inne niż wtedy w ciąży.
 
Dawki leków niestety nie pamiętam, bo to było 2 lata temu. Na pewno odpoczynek bardziej pomoże. Ale jeśli nie masz wskazań do leżenia plackiem to prowadź spokojny tryb życia niekoniecznie łóżkowy. Moja lekarka mówiła że jeśli nie ma żywej krwi w ilości jak na okres to nie trzeba się martwić. Oczywiście jeśli się dzieje coś coś cię niepokoi to lepiej sprawdzić u lekarza niż przeoczyć. Ale nie każde plamienie w ciąży jest groźne. Dla porównania miesiąc temu poroniłam i tam też były plamienia, ale zupełnie inne niż wtedy w ciąży.
też jestem po 2 poronieniach samoistnych w czym 2 zatrzymane ale chciałam sama w domu poronic by szybciej się moc starać , 2 miałam w maju tego roku i od razu zaszłam w tą ciążę więc wiem że jak by było to poronienie to by się nie zatrzymało tylko były by skurcze wiem jest to nie przyjemne przeżycie 😢
Niby lekarz napisał mi że łożysko dobrze zlokalizowane mailem bo napisałam do niego z tymi plamieniami ale napisane że nisko w opisie lekarzem nie jestem jeśli było dobrze po USG prenatalnym nic niepokojącego nie widział ale rękę na pulsie trzeba trzymać 🥹
 
Miałam identycznie ..wizyty w szpitalu za każdym razem .. douphaston 3x1,u mnie dodatkowo neoparine raz dziennie (ze względu na dużą ilość poronień wcześniej )obecnie 21 tydz I jak na razie odpukac. Byłam ,pytałam ,ale lekarka się tylko uśmiechnęła a ja zakończyłam twierdząc ,że to cud . Poza tym leżałam ,i to dość często (bywały dni ,gdzie wstawałam tylko siku).
 
Miałam identycznie ..wizyty w szpitalu za każdym razem .. douphaston 3x1,u mnie dodatkowo neoparine raz dziennie (ze względu na dużą ilość poronień wcześniej )obecnie 21 tydz I jak na razie odpukac. Byłam ,pytałam ,ale lekarka się tylko uśmiechnęła a ja zakończyłam twierdząc ,że to cud . Poza tym leżałam ,i to dość często (bywały dni ,gdzie wstawałam tylko siku).
a wiadomo jaki był powód plamień ?
 
reklama
Do góry