pilskie tegoroczne obecne i przyszłe mamusie:))

[rox]

Brędzelek - jedzonko Miłoszka całkiem całkiem pokaźne ;-)

ja ostatnio byłam na ślubie przyjaciół+ chrzciny ich synka ... nie będę mówić w którym kościele - ale dawno się tak nie uśmiałam ;-)
Ksiądz jakby wyrwany z kosmosu ;-) chrząkał i kaszlał prosto do mikrofonu ... i tak się zastanawiałam czy nei pomyli się z imieniem - na szczęscie nie pomylił się ;-)
ale był tak zniecierpliwiony bo młodzieniec wył cały ślub znajomych :-)

 

[bredzelek]

UPAŁ ... nie mam już sił

Dziewczyny proszę o pomoc w dotarciu do dobrego okulisty dla Nikosia!

Widzę że w Pile nie jest to proste. Najpierw niewyleczone oko u Miłosza bo rodzinna dała krople i kiedy zapytałam "a jeśli nie pomogą" - zdziwiona mówi że pomogą. Nie pomogły. Pojechaliśmy do szpitala do poradni a Pani do mnie że termin na listopad.
Nie daliśmy za wygraną i jako nagły przypadek wcisnęliśmy się rano do okulisty. Miłosz właśnie się leczy i w końcu jest lepiej. Jeśli będzie nawrót może trafić na przepychanie kanału. tymczasem Nikoś ma jakby uciekające oko, do listopada nie chcę czekać!

 

[Kasiulek1984]

Bredzelku polecam dk Ćwiklińska
a my jesteśmy po weselu siostry Niunia kochana przez całe wesele byłam u niej raz o 22 od 17.30 spała za to na poprawinach potańczyła troche z dziadkiem i była na rączkach chyba u wszystkich ciotek ale jej się podobało

 

[bredzelek]

Bredzelku polecam dk Ćwiklińska
a my jesteśmy po weselu siostry Niunia kochana przez całe wesele byłam u niej raz o 22 od 17.30 spała za to na poprawinach potańczyła troche z dziadkiem i była na rączkach chyba u wszystkich ciotek ale jej się podobało

Powiedz mi jeszcze kochana gdzie ją można "dorwać" z góry dziękuję

 

[Kasiulek1984]

bredzelku ptzyjmuje w szpitalu na rydygiera w Pulsie

 

[Monika77]

Hejka. U nas oczywiście choróbska - Witek przesiedział półtora tygodnia w domu. Dzień Dziecka przeszedł mu bokiem, bo akurat się rozchorował - przy zaczerwienionym gardle miał 40,3 st. gorączki

Masakra jakaś. Dobrze, że leki zbijały gorączkę, ale średnio na 3 godziny tylko. Całe szczęście, że Maja niczego nie złapała. Ufff.

Kasiulek, Blanka teraz może już mniej robić siusiu i kupkę. Jeśli nic innego jej nie dolega to się nie przejmuj. Moja Maja też długo śpi - od 20 do 6 rano i to na jednej pieluszce, a w dzień zużywa ze 4-5 (jak jest kupka to czasem nie zdąży do niej nasikać i już trzeba zmieniać ;-)). Także spoko, im dziecko starsze tym wszystko jest bardziej unormowane.

Bredzelek, biedny Nikoś, padł ze zmęczenia :-(;-) A Miłoszek to faktycznie dał wam czadu Jedzonko Miłoszka, khmmmm niczego sobie Super fotki i jak fajnie skomentowane ;-)
Ja polecam panią dr Lindenau na Kolbego. Kobieta polecena jest przez wielu pediatrów z uwagi na super podejście do dzieci. Ja sama widziałam ją w "akcji" nawet przy noworodkach Poza tym sama mogę potwierdzić, że ze stoickim spokojem bada dziecko i rodzicom wszystko ładnie i dokładnie tłumaczy Ona przyjmuje na NFZ i prywatnie, lecz na NFZ to są długie terminy, a prywatnie to nie wiem ile kosztuje

 

[Monika77]

Pochwalę się wam moją niunią ;-)


Dzień Dziecka


Pierwszy obiadek - jedzonko było wszędzie tylko nie w buzi


Niebieskooka panienka ;-)





Maja się obudziła, więc muszę kończyć.

 

[Kasiulek1984]

Monika jaka śliczna Niunia te niebieskie oczęta piękne ))))

 

[czarna79]

Bredzelku ja też polecam tą okulistkę co Monika sama do niej chodze z dziećmi. I fakt cieżko umówić się na pierwszą wizytę na NFZ wiec lepiej uderzyć priv (90 zł ja płaciłam) i wtedy każda kolejna już na NFZ i krótkim czasem mówisz że p Dr kazała i tyle)) jak cos to sa namiary na nia Okulista Lindenau Dorota - Piła - Gabinety lekarskie i zabiegowe

Monika wow ale ona urosła!!! bombowa a oczy aż wnikają tak niebieskie

 

[Monika77]

Dzięki wam za miłe słowa.
Oczka Mai mają każdego dnia inny odcień niebieskiego - raz są jaśniejsze a raz ciemniejsze. Nie wiem od czego to zależy. Ja jakoś nastawiłam się, że córcia będzie brązowooka jak cała nasza trójka i chyba jednak nic z tego nie będzie Mąż już w żartach mówi, że ciekawe po kim ona ma te oczęta niebieskie A ja mu mówię, że po listonoszu