witam, u nas też wielkie postępy, Krzysiu zaczyna raczkować i idzie mu coraz to lepiej, a od kilku dni ciągle gada "mama", "baba" albo "brum brum":-), Stasiu wstaje co chwile na nóżki ale brakuje mu jeszcze równowagi bo co chwile się przewraca, ale myśle, że za jakiś miesiąc zacznie chodzić;-)
reklama
Agnieszka18
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Basiu chyba nie tak szybko - Ala pierwszy raz wstała kiedy miała 6,5 miesiąca a teraz jeszcze sama nie chodzi mimo że udaje się jej przejśc od mamy do taty - SAMA, ale do chodzenia jeszcze jej troszkę brakuje
Jeśli chodzi o mama i tata to zauważyłam że jeśli jest marudna, głodną lub śpiąca to mówi "mamam" i wyciąga do mnie rączki a kiedy jest radosna i chce się bawić mówi "tatat" - i wyciąga rączki i raczkuje do taty - więc u nas jest to zupełnie świdome
Jeśli chodzi o mama i tata to zauważyłam że jeśli jest marudna, głodną lub śpiąca to mówi "mamam" i wyciąga do mnie rączki a kiedy jest radosna i chce się bawić mówi "tatat" - i wyciąga rączki i raczkuje do taty - więc u nas jest to zupełnie świdome
Katka
Użyszkodnik ;)
Milkshake- to Hania jak słyszy muzykę,taka z przykopem,to tak sie posuwado przodu i tyłu.:-):-):-)
slonko
Październikowa Mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2006
- Postów
- 240
A moja kochana kruszynka od 3 dni mówi (a właściwie woła :-)) "mama". Ze zrozumieniem! Wiem to na pewno bo woła mnie w ten sposób kiedy wychodzę z pokoju i zostawiam ją samą albo kiedy np. budzi się i jest sama to woła "mama, mama". Słodkie
Czarodziejka
Fanka BB :)
No a my "nareszcie" pięknie siedzimy i raczkujemy.....zaczynamy także stawac:-)
monika3
Mama Amelki i Filipka
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 7 463
chyba ze mozna zaliczyc "jejejejeje" na moje "nienienie" przy kreceniu glowa :-);-)
:-):-):-) Amelia namiętnie kręci głową na "nienienie"...jak tylko sobie przypomni że tak umie to dłuuugo wszystko jest na nie...
Agnieszka 18 u nas to samo "mama" jest jak jest jakaś "tragedia" a "tata" jak jest wesoło:-). Głupoty piszą w tych książkach-ja też widzę że Kubuś woła świadomie. A rano jak mąż wstaje to mówi "tata papa" i macha do niego rączką-kuma że za chwilę mąż wychodzi do pracy, nie odróżnia jednak niedzieli i tez tacie woła "papa". Jak mówię "przynieś mamie prosiaczka" to człapie po zabawkę i przynosi właśnie prosiaczka a nie np. misia. A jak zadzwoni domofon to Kubuś mówi "O" i patrzy na mnie i leci do drzwi sprawdzić kto to. . Wszystko rozumieja te nasze dzidziulki tylko wyraźnie mówić jeszcze nie potrafią.
reklama
Moniqa
i moje dwie połówki :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 8 273
Jeśli chodzi o mama i tata to zauważyłam że jeśli jest marudna, głodną lub śpiąca to mówi "mamam" i wyciąga do mnie rączki a kiedy jest radosna i chce się bawić mówi "tatat" - i wyciąga rączki i raczkuje do taty - więc u nas jest to zupełnie świdome
U Nas tez tak jest ... zauwazylam to jakies 4 dni temu :-) mama dobra na wszystko, a tata do zabawy ;-) ... ogolnie to jak mowie mu powiedz dziadzia ... mowi diadia ... i robi papa ... na moje papa ... i wola am :-) ... prosze jak nasze maluchy sie ladnie rozkrecają
Podziel się: