iwona.c28
Mama Natali i Kuby
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2007
- Postów
- 5 618
Dziękuję za słowa otuchy:-). Trochę mnie podniosły na duchu. Rudykotcie ja też tak mam. Teściowa mówi, że już czas i każe mi wsadzać młodego do chodzika i uczyć chodzić. Młody umie na szczęście przekręcać się z plecków na brzuch i odwrotnie ( ale tę umiejętność osiągnął już jakiś czas temu). Umie też stanąć na nóżki ale tylko trzymany pod paszki ( zresztą jak załapał do czego służą nogi to bardzo mu sie stanie spodobało). Z tym, że oczywiście tylko wtedy jak go trzymam. Mam nadzieję, że macie racje i nidługo będę się śmiała z tego, że się głupio martwiłam.