reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwszy poród vs drugi poród

reklama
Kurde a ja wstałam 4h po zakończeniu operacji xD
W zeszłym roku miałam cesarkę i nie kazali głowy przyciągać do klatki pieesiowej i wstawać przez 12 godzin.Moze wszystko zależy od rodzaju znieczulenia? Ja miałam podpajęczynówkowe .Wstałam po19 godzinach bo i tak nie dałabym rady wcześniej....,😧
 
Witajcie :) zastanawia mnie, czy drugie dziecko urodzilyscie w podobnym terminie co pierwsze? Czyli np pierwsze urodzone w 39tc i drugie tak samo? Tak z czystej ciekawości :) u mnie pierwszy synek 40+4 a teraz 37tc i jeszcze żadnych oznak... pozdrawiamy :)
Witaj ja pierwsze 40+6, drugie 40+4. Generalnie położna mi mówiła, że jak pierwsze przenoszone i jak wszystko jest ok i żadnych komplikacji to też się przenosi. Generalnie to zależy od organizmu, ale u mnie było podobnie. Przebieg ciąży, długość i porody. Powodzenia :)
 
U mnie idealnie sprawdziło się że drugi poród krótszy i łatwiejszy. Pierwsze dziecko 41tc drugie w terminie. Oba z pomocą oxy. Pierwszy dramat kilka godzin ból wiadomo dziecko duże ponad 4kg. Nacięcie. Drugi poród ok. 30 minut cała akcja. Kilka skurczy i po wszystkim. Ból oczywiście ale w życiu bym nie pomyślała że można tak szybko urodzić ;) tu bez nacięcia, lekkie pęknięcie choć dziecko też duże dobijajace do 4kg. Drugi poród wspominam mega. Zaraz smigalam. Broszka moja bez zarzutów, seks lepiej jak przed porodami ;) pewnie w głowie też mnóstwo leży. Dyskusja czy SN czy cc nie ma sensu bo logicznym jest ze natura stworzyła nas do rodzenia dołem. To najlepsze dla dziecka i matki tak jak i kp (choć sama tylko kilka Msc karmilam) . I tu nie ma co się unosić bo to są po prostu fakty a nie opinie. Nie ma co się "bawić w Boga" i podwazac naturę. A to że ktoś nie może/nie chce z takich czy innych względów to już inna sprawa. Na zupełnie odrębny temat.
Także porody zbliżone terminami jednak zupełnie różne :)
 
W zeszłym roku miałam cesarkę i nie kazali głowy przyciągać do klatki pieesiowej i wstawać przez 12 godzin.Moze wszystko zależy od rodzaju znieczulenia? Ja miałam podpajęczynówkowe .Wstałam po19 godzinach bo i tak nie dałabym rady wcześniej....,😧
Mi podali znieczulenie o 8, o 10 był koniec, i do 14 mówili żeby nie podnosić głowy bo będzie bolała 🙈
 
U mnie pierwszy był tragiczny. 18 godzin męki. Syn urodzony 38tc, ja pocięta z każdej strony. Wspominam to baardzo źle.
Drugi poród wywoływany oxy, syn urodzony SN w 38tc, ponad 4kg wagi :D i chociaż nie było łatwo, to poród wspominam bardzo dobrze. Chyba przede wszystkim dlatego, że byłam świadoma tego co się dzieje. W poprzednim dostałam końską dawkę dolarganu. Poza tym znieczulenie na żądanie, miłe położne i swoja lekarka przy porodzie też zrobił robotę :)
Teraz szykuje się trzeci poród i chciałabym, żeby nie był gorszy od poprzedniego..
 
Hej pierwszy poród 40+1 syn wywolywany 12 godzin po odejściu czopa 8 lat temu drugi poród 41 tydzień córka cała akcje przesiedzialam w domu a poród w szpitalu trwał 15 minut październik 2019
 
Hej pierwszy poród 40+1 syn wywolywany 12 godzin po odejściu czopa 8 lat temu drugi poród 41 tydzień córka cała akcje przesiedzialam w domu a poród w szpitalu trwał 15 minut październik 2019
Tylko pozazdrościć drugiego porodu 😁 ale chyba coś w tym jest, że jak wiadomo o co chodzi i czego się spodziewać to "robota" idzie inaczej 😜
 
reklama
Do góry