reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pierwsze wakacje...

brudne plaże mnie nie zrażą..... u nas nie jest lepiej.... jadę się wygrzać i pokorzystać z nic nierobienia a jedziemy do sousse.... fajny hotel z tui wersja all inc.

a na wszystkie pytania znam już odpowiedzi więc dzięki
 
reklama
hana super ze wybieracie sie na takie fajne wakacje i to jeszcze wypadnie w wasza rocznice ale ci zazdroszcze dosyc ze tak fajniutko spedzicie czas to jeszcze taka romantyczna rocznica :)

juz po wakacjach a ja dopiero opisze wakacje
wiec bylismy z kubusiem w gorach naprawde fajnie bylo kuba super zniosł nocki w nowym miejscu bez problemu ... chodzilismu po gorach kube w nosidełko i heja w gore oj bylo co nosić kubuś to mały klocek ale byl bnardzo grzeczny spał sobie i ogladał widoki troszke ... ogolnie miły wypad
noi bylismy nad morzem naszym polskim .. i jak zwykle norma nie byulo pogody ale chociaż kubuś jodu sie nawdychał 6 godizna droge kuba tez zniosł super spał albo patrzyl sie przez okno ..odpoczelismy i fajnie bylo :) oo własnie kubuś sie budzi wiec nie napisze dokladniej jak bylo ale bylo naprawde fajnie pomimo nie zafajnej pogody :)

ale oczywiscie ja wieloryb sie wykapałam w morzy pomimo pbrzydkiem pogody buyziaki gorace
 
My bylismy akurat po srodku miedzy Sousse a Monastirem....Sousse jest wiekszy:tak:....tam w aptece ratowalam sie jakimis specyfikami w czasie przeziebienia:baffled::-D Calosciowo rzecz biorąc my bylismy bardzo zadowoleni......a brod na plazy to chodzilo mi o wielbłądzie kupska i glony :sorry2:.....ale na plazach zamknietych hotelowych zazwyczaj jest ok, starają sie sprzatac na bieząco...my sie nacielismy jak chcielismy zrobic sobie dluzszy spacer brzegiem morza :sorry2:

Ale napewno HANIU niezle sie wybyczycie, odpoczniecie i wygrzejecie.
A jak znasz juz odpowiedzi na swoje wczesniejsze pytania, to bardzo Cie prosze podziel sie swoja wiedzą....:tak:
 
Ja w tym roku nigdzie nie byłam i nie będe na wakacjach niestety ale mam nadzieje że w przyszłym roku to nadrobimy no napewno pojedziemy do Polski a jak już będziemy w Polsce to na pare dni nad morze nasze wyskoczymy i w góry mam nadzieje że też, bo poprostu kocham góry :-) no teraz bede mieszkac w górach i to jest jeden z plusów. :rofl2:

A tak apropo teraz nas czeka 21 podróż do Niemiec około 1000 km no i trochę się boje że Nikodem nie wytrzyma tyle godzin w tym foteliku.
Jak to było z waszymi dzieciaczkami - Koralku wy jechaliście tez z Niemiec do Polski jak to u was wyglądało.
 
:no:sami mysmy z nel jechali 500 km, trzeba bylo robic postoje i tyle, dacie rade :tak:

hania a to do mnie pisalas ze juz wszystko wiesz? na wszelki wypadek bo pewnie inne dziewczyny tez sie wybiora gdzies lotem to napisze, ze tak:

  • wozek sie nie wlicza do bagazu
  • dziecko nie placi za bilet ale jest jakas doplata ok 10% ceny biletu normalnego
  • na dziecko sa dodatkowe kilogramy ok polowa wagi bagazu normalnego i 1 sztuka bagazu
  • dziecko nie ma miejscowki wiec siedzi na kolanach, nie wolno brac fotelika sam
  • w lotach nocnych montuja specjalna lezanke dla dziecka na scianie badz na podlodze, mozna sie ubiegac o specjalne wygodne miejsce gdy sie podrozuje z niemowlakiem, jest to zazwyczaj pierwsza linia foteli przed sciana, tam jest duzo miejsca i uchwyty na lezanke, jesli przy zakupie biletu mowia ze nia ma takiego miejsca to mozna sie ubiegac jeszcze raz przy odprawie, pare razy nam sie zdarzylo ze ktos sie zgodzil zamienic:tak:
  • z dziecmi wchodzimy pierwszi na podklad i jesli jest kolejka do odprawy wpuszczali mnie businessclas
  • wozek skladany mozna zabrac do samego wejscia do samolotu i tam zostawiamy, w rekawie tez przyd samymi drzwiczkami na poklad, przy wyjsciu z samolotu odbierzemy wozek jeszcze przed przejsciem granicznym, czesto trzeba sie przypominac bo nie pamietaja :wściekła/y:
  • w wizzair nie wolno z wozkiem do samolotu, dostalam na lotnisku wozek zastepczy
  • acha i jeszcze jedno - niektorzy ci co pakuja bagaze do samolotu sa cepami i trzeba im pokazac jak sie sklada wozek bo moga zepsuc:baffled: raz moj wozek jechal rozlozony bo ktos sie nie domyslil do czego sluzy raczka z napisem FOLD :unibrow:
  • jezeli wozek nadamy jako bagaz to teoretycznie powinien przy odbiorze wyjechac na tasme jako pierwszy, mowie teoretycznie bo raz mi wyjechal ostatni :oo: wiec dobrze jest miec ze soba nosidelko...........
 
hania a jakimi liniami lecicie?
ja wole z wozkiem bo sobi na niego wrzucam bagaze podreczne a tak to sie trzeba z tym nosic hektary... no i dziecko w nosidelku jednak ciazy...
 
choc nadanie wozka to tez plus bo sobie go mozna elegancko folia zawinac, ja uzywalam takiej zlyklej kuchennej :tak: albo mozna kupic specjalny worek na lotnisku :cool2:
 
nam pani poleciła nadanie gdyz zdarzało się że wózek ginął a panie sewadresy udawały głupa:szok:...

nasz wyjazd stał się faktem - HURRRA - LECIMY 4-11. października z poznania........ - która przyjdzie mi pomachać?:-D
 
reklama
hania to superancko, ja juz miesiac jak nie latalam i juz mnie korci:-) mezu napewno za jakis czas bedzie sie wybieral do pekinu w celach pracowych to i my polecimy z nim na pare dni i zahaczymy o weekend:tak:
a na wozek tez jest nalepka z nr bagazu rejestowanego wiec w razie czego wozek odkupia, a nawet jakby znalezli i przyslali wam z opoznieniem to musza wam zaplacic za nowy na czas dopoki bagz sie nie znajdzie,

moim znajomym zgubili walizy i dostali niezla kase na nowe ciuchy, nie wiem jakie to linie lotnicze byly ale znajomi byli b zadowoleni bo sie obkupili
 
Do góry