reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pierwsze wakacje...

anetka - a tam nie jest zbyt chłodno??? jakoś jak kiedyś patrzyłam o tej porze roku to tam letniawo rzekłabym;-)...
 
reklama
HANIA - z tego co mi wiadomo to srednie temperatury w tym czasie kształtuja się w okolicach 25 stopni, tem. wody 19 stopni
Mozna by wybrac jakies miejsce tropikalne: ale po pierwsze nie chcemy jechac nigdzie gdzie trzeba by sie szczepić, chociaz powiem szczerze ze podobała by mi sie np Kenia..no ale te szczepienia....no i nie chce znowu jakichs strasznych upalow bo wiem ze maly nie znosi ich za dobrze. A jak u nas bedzie snieg, to taka temperatura bedzie milą odmiana :-D

Acha...jeszcze Teneryfę mozna dorzucic...na kazdej z tych wysp temp. w tym czasie taka sama...:-)
 
Oj, cieple kraje zima, mowiecie?? No nie powiem, nie powiem... Ale ja to chyba jednak wole zima nartki zaliczyc, wiec razcej jakies Wlochy albo Austria... No ale jak tu z Kubala na nartkach jezdzic?? :baffled: Chyba babcie trzeba bedzie zabrac na wczasy :-)
Poki co ciagle sie wahamy gdzie we wrzesniu jechac... polskie morze czy wlochy :confused: W sumie to czas jazdy, mimo ze odleglosc inna, podobny... Sama nie wiem... :eek:
 
Trochę póxno sie dopisuję, bo juz prawie koniec wakacji, ale też nigdzie nie pojechaliśmy i w tym roku chyba nie pojedziemy. Mąż zaliczy tylko weekend w zakopcu, a ja z Małą w domku bo za mała jest, a nie chcę siebie i jej męczyć. Taka dezorganizacja dnia jest trochę stresująca, nie zawsze jest jak przygotować mleko, no i trzeba cały ekwipunek brać ze sobą, to nawert może miejsca nie starczyć na nasze bgaże. Tak więc byliśmy tylko u moich rodziców. Nata dobrze znosi podróże, w przyszłym reoku pewnie będzie morze, żeby dać jej popluskać się w wodzie i zbudować z tatą babki z piasku.
 
no ´kochane moja nelka to juz niezla podrozniczka jest
leciala samolotem juz 10 razy :szok::-D i wszystkie loty-starty-ladowania zniosla swietnie :tak:(kuala lumpur- lankawi-kuala lumpur-bangkok-geteborg malme-katowice-malme geteborg-amsterdam-kuala lumpur-seul :rofl2:,
jezdzilismy tez sporo autem, spalismy juz w wielu hotelach i powiem wam ze najgorsze i jedyne co moze byc problemem dla dziecka to upaly, poza tym nic sie nie bujcie, jezdzijcie, zaszczepiajcie maluchom ze zmiana miejsca nie jest problemem bo czym pozniej tym trudniej :sorry2: maluszki szybko sie dostosowuja,
w ciagu mojej podrozy miesiecznej do rodzicow moich i m mala spala zaraz nalicze w ilu roznych miejscach (wliczajac kojec w samolocie): 10 i spoko, no problemos, a w domu goscie przyjechali to tez trzeba bylo ja przeniesc bo zajeli jej pokoj, i teraz znowu po przeprowadzce jest na nowym miejscu. i mysle ze juz starczy bo co za duzo to nie zdrowo, ale tak na krotka mete to naprawde nie ma sie co przerazac :-)
wiec taki problem ze bagaze i te sprawy i dziecko za male to w ogole nie sa argumenty, to jest kwestia dobrej organizacji powaga, z reka na sercu jako matka doswiadczona tulajaca sie po swiecie stwierdzam ;-)

a co do chodzenia po gorach to jak na razie takie godzinne wypady robilismy z nosidelkiem, zawsze mala zasypiala i z taka przekrecona na boczek gowka wtedy sobie kimala, wiec na dluzej jak na razie to nie za bardzo mozna.:no:
 
mam w zasadzie pytania do naszej Podróżniczki m_ktosi:cool2:
kochana - powiedz mi jak jest z:
  • wózkiem podczas lotu.... czy on się liczy jako pogaż podręczny.... czy nadaję go jak walizki?
  • czy do samolotu bierze się fotelik samochodowy,
  • a może całą podróż dziecko spędza na kolanach u rodziców? (pewnie tak)
nie wiem czy wyjdzie ale jestem w trakcie załatwiania wakacji w tunezji:laugh2::-);-):tak::-D:cool::cool2:hurrrrrrrrrrrrrrrrrrra
wygrzeję się ...... pochodzę po ciepłym piaseczku............. naładuję akumulatorki.......... jeżeli dobrze pójdzie to 4.10 fruuuuuuuuuuuuuuuuu............ fajnie bo chyba pobyt zahaczy o naszą 9. rocznicę ślubu - czyż to nie romantyczne?????:-D
 
Mnie co prawda tunezyjskie plaze nie kojarzą sie z czystościa:dry:;-)podczas pobytu w Tunezji na plaze wybralam sie tylko raz, ale ogolnie bylo bardzo fajnie......Oczywiscie cieszę się HANIU razem z Tobą:-) :-) :-) :-) :-) A dokładnie w ktore miejsce sie wybieracie??
Heheheheh a m bedzie musial Cie mężnie bronic przed Arabami :-D

I czekam na relację M_KTOSI - tez mi sie pewnie przydadzą:tak:
 
reklama
To super by bylo, jakbyscie swietowali w Tunezji
Ja rowniez bylam w Tunezji, na plazy bylam moze i ze 2 razy, ale nie narzekam, basen byl super.
 
Do góry