reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze upadki pierwsze siniaki maluszkow

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Muszę się przyznać, że Miłek ostatnio też dwa razy spadł z łóżka jak pilnowała go starsza siostrzyczka. Ale byłam wściekła, myślałam, że jej wtłukę!!!
Raz zlazł z wersalki tyłem - nie uderzył się, drugi raz spadł na głowę - płakał.
Było mi strasznie przykro, bo mały płakał a ja jeszcze nawrzeszczałam na Wiwi.
 
reklama
No to Victor ma sinca na glowie.Wstal przy drzwiach od lazienki i sie obsunal na gumoleum(tatus skarpetki z abs sciagna).
 
niestety to nieuniknione, Vici nie pierwszy i nie ostatni guziak:tak: :tak: :tak:
Antonio tez co raz sobie nabija, nawet na zdjeciach w galerii widać jego guziaka! Raczkowal i chyba mu sie znudziło- udezyl głowa o podłoge!
 
No pierwszy nie bo w Polsce zrobil sobie 2 obok siebie jak wyrzna w szafe,oj wtedy to byl placz
 
Taki to juz urok naszych maluchow.Moj dzis w saunie wspinal sie po szczebelkach no i oczywiscie przygrzmocil...a wogole to on caly poobijany jak ulegalka odkad nauczyl sie przemieszczac w pionie to chodzi non stop i non stop gdzies wlezie i cos nabroi....a przyokazji nabije...
 
u nas chwilowo obywa sie bez guzow i siniakow chociaz updaki oczywiscie sie zdazaja ...
 
Oliwka troszkę za szybko raczkuje i czasem nie nadąży z przełożeniem ręki i tak dziś nabiła sobie guza na głowce bo wyrżnęła głową o podłogę... :-(
 
Wczoraj u nas był pierwszy upadek z krwawym zakończeniem.Mały fikną na kostke i rozwalił sobie warge nowymi ząbkami.Krewki było mało ale strach u rodziców ogromny.
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry