Pierwsze upadki pierwsze siniaki maluszkow

[Joaśka]

Taaak, u nas na nic się zdaje odwracanie uwagi.

 

[vici]

tydzien temu tatus tak synka pilnowal ze Victorek spadl z luzka na ziemie tylko zdziwil sie okropnie nawet nie zaplakal , dobrze ze wysoka podloga jest;-)

 

[czarownica]

oj tego sie wlasnie boje i nigdy nie zostawiam malej na lozku bo mam schizy ze spadnie

 

[maarta100]

Antoś nabił sobie guza, siedział na podłodzei poleciał do przodu tak, że trafił w podłoge a nie w kołdre, znak jest ale nawet nie zapłakał

 

[czarownica]

twardziel maly

 

[maarta100]

Po dzisiejszej nocy pewnie będzie porządny guz na główce mojego Niuniusia. Jak przebudził się na karmienie to zabrałam go do łózka i położyłam od zewnetrznej strony, niestety przysnęlam na chwilkę a synuś spadł na podłogę. Na szczęście mamy bardzo niskie łózko i miękki dywanik, chwilkę popłakał i szybko zasnął, wygląda na to że się tylko przestraszył . Nie wiem co mi do głowy strzeliło żeby tak położyć dziecko, nigdy tak nie robiłam, pomimo że nic się nie stało i tak mam wyrzuty sumienia, do rana już nie spałam.

 

[idzia]

marta cale szczescie nic sie nie stalo - a na przyszlosc bedziesz miala nauczke life is brutal ... ja tez raz mala posadzilam do bujaczka i nie przypielam bo mialam ja tylko nakarmic ... a po karmieniu zapomnialam zde jest nieprzypieta i odeszlam od niej - ani sie spostrzeglam jak mala wyladowala glowka na podlodze ... teraz zawsze ja zapinam nawet jak sadzam ja na kilka sekund i jestem przy niej ...

 

[czarownica]

dobrze ze mamy takie twarde dzieciaczki bo chwia nieuwagi i buch!!
Zosia sie czesto walnie jakas zabawka lezy bawi sie i nagle upusci ja sobie na glowe!!lezy potem z nia na glowie i placze ale za chwile juz jest ok

 

[zuzia1]

Kuba codziennie się o coś obija, a to dlatego, że wszędzie próbuje wstawać. Czasami też jak siedzi, zagapi się i nagle bach do tyłu. Szkoda mi tej jego główci, ale nie jestem wstanie ciągle go asekurować, uważam tylko, jak jest na płytkach, bo tam takie uderzenie mogłoby się źle skończyć. Ostatnio też znalazł sobie nową zabawkę - drzwi i chyba muszę kupić blokady, żeby sobie paluchów nie przytrzasnął. A co nas czeka, jak nasze pociechy zaczną chodzić, aż strach pomyśleć.

 

[czarownica]

ich ja mam schody w domu i znajac dzieciaki bedzie na nie non stop uciekala
zosia na podlodze nie moze siedziec sama bo jak zaczyna sie bawic to zapomina o rownowadze i zawsze lecie to na boki to do tylu