reklama
Pycha
mama Mai i Marty
czy są jeszcze jakies listopadowe dzieci sikające w pampers??? bo mi już ręce opadają na tą moją córcię
Pycha
mama Mai i Marty
u nas najgorsze jets to, ze nawet jak sie zapytam Majki czy chce siku, to ona mówi zawsze nie, ale jak ja i tak posadzę to zrobi
a dziś posadziłam ja i wyszłam z łazienki, a ona zrobiła, wylała do kibelka, umyła nocnik pod woda i wytarła pielucha
a dziś posadziłam ja i wyszłam z łazienki, a ona zrobiła, wylała do kibelka, umyła nocnik pod woda i wytarła pielucha
Hejka to my pojawiamy sie po miesiacach rozlaki, pewnie wszyscy o nas zapomnieli :-(
Hm... to tylko ja chyba jestem dziwna matka. Nie uczylam wogole Leny sikac na nocknik. Gdy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy planowalam ze Lena z pielucha bedzie chodzic do 3 roku zycia bo mi to nie przeszkadza
W sierpniu 2007 zaczela sama z siebie wolac i siku i kupe. I tak zostalo....
Najgoresze jest ze ze na poczatku mialam ciaze zagrozona i nie dawalam rady wysadzic jej na dworze, balam sie o drugie malenstwo... A ona niestety juz nie zrobila nic w pieluch Kupki nie zrobi juz za zadne skarby, czasem w konsekwecji sa zaparcia... Siku jeszcze ja czasem przekonam zeby w pieluch zrobila. Ale ogolnie to chodzi jeszcze poza dom z pampersem, bo nie mam sily jej oporzadzac poza domem.
Ale powiem Wam ze kolezanki corcia z padziernika 2005 dw miesiace temu "cofnela" sie i nic! Wogole nie wola na nocnik, ani przed ani po! Lata z pampersem i nawet jak kupe zrobi to nie mowi ze ja ma. To chyba wszystko bardzo inywidualne.
Hm... to tylko ja chyba jestem dziwna matka. Nie uczylam wogole Leny sikac na nocknik. Gdy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy planowalam ze Lena z pielucha bedzie chodzic do 3 roku zycia bo mi to nie przeszkadza
W sierpniu 2007 zaczela sama z siebie wolac i siku i kupe. I tak zostalo....
Najgoresze jest ze ze na poczatku mialam ciaze zagrozona i nie dawalam rady wysadzic jej na dworze, balam sie o drugie malenstwo... A ona niestety juz nie zrobila nic w pieluch Kupki nie zrobi juz za zadne skarby, czasem w konsekwecji sa zaparcia... Siku jeszcze ja czasem przekonam zeby w pieluch zrobila. Ale ogolnie to chodzi jeszcze poza dom z pampersem, bo nie mam sily jej oporzadzac poza domem.
Ale powiem Wam ze kolezanki corcia z padziernika 2005 dw miesiace temu "cofnela" sie i nic! Wogole nie wola na nocnik, ani przed ani po! Lata z pampersem i nawet jak kupe zrobi to nie mowi ze ja ma. To chyba wszystko bardzo inywidualne.
u nas tez idzie opornie. Macio od dwóch tygodni chodzi po domu bez pieluszki a ja tylko zmieniam kolejne zasikane rajtuzki ale dzisiaj pierwszy raz zawołał, że chce siusiu a w rajtuzkach były tylko trzy kropelki może to jakiś przełom ... strasznie bym chciała bo już nie mam siły
Julka od czerwca po domku juz bez pampersa dostaje tylko do spania no i jak zrobiło sie zimno to na duższe wyjścia bo w razie wypadku nie chciałabym żeby sie przeziębiła. potrafi trzymać bardzo długo. Od 2-3 tyg jednak przestała wołać i musze ja wysadzac co jakis czas bo gdy ptam to zawsze jest nie:-) a nie zawsze chce do tego usiąść na nocnik.. mały uparciuch z niej sie zrobił.. klasyczna dwulatka z wszystkimi syndromami
reklama
Podziel się: