karola1986-21
Dream it. Wish it. Do it.
Czy Wasze dzieciaczki też tak szaleją w brzuszkach jak moja?
Ponoć takie dzieciaczki sporo czasu przesypiają w brzuszkach a ja mam wrażenie, że moja córcia wariuje cały czas, a zwłaszcza w nocy, ja nie wiem kiedy ona śpi
od dłuższego czasu miałam wrażenie, że budzi mnie w nocy o określonych godzinach, aż w końcu wzięłam telefon do sypialni i za każdym razem jak obudziły mnie kopniaki sprawdziałam która jest godzina. Po kilku dniach wszystko było już jasne
pomijając wygibasy w ciągu dnia (nasilone zwłaszcza ok 17-18), wieczorna impreza zaczyna się o 21-22, potem cisza, pobudka o 1 w nocy, wypinanie się, rozciąganie, czkawka, parę mocniejszych kopniaczków, potem znów to samo godz 3-4 , przerwa i pobudka 6 najpóźniej 7.30.
powiem Wam, że zaskakuje mnie regularność i dokładność tego wszytskiego. Nie przypuszczałam, że dziecko w brzuszku ma już taki określony rozkład aktywności w ciągu dnia (a raczej nocy)
Ponoć takie dzieciaczki sporo czasu przesypiają w brzuszkach a ja mam wrażenie, że moja córcia wariuje cały czas, a zwłaszcza w nocy, ja nie wiem kiedy ona śpi
od dłuższego czasu miałam wrażenie, że budzi mnie w nocy o określonych godzinach, aż w końcu wzięłam telefon do sypialni i za każdym razem jak obudziły mnie kopniaki sprawdziałam która jest godzina. Po kilku dniach wszystko było już jasne
pomijając wygibasy w ciągu dnia (nasilone zwłaszcza ok 17-18), wieczorna impreza zaczyna się o 21-22, potem cisza, pobudka o 1 w nocy, wypinanie się, rozciąganie, czkawka, parę mocniejszych kopniaczków, potem znów to samo godz 3-4 , przerwa i pobudka 6 najpóźniej 7.30.
powiem Wam, że zaskakuje mnie regularność i dokładność tego wszytskiego. Nie przypuszczałam, że dziecko w brzuszku ma już taki określony rozkład aktywności w ciągu dnia (a raczej nocy)