reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

PIERWSZE RUCHY MALUSZKA

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
A moja malutka też daje o sobie często znać, ruchy czuję tylko w dole brzucha (z jednej strony to dobrze że ma ułożenie miednicowe, bo nie boję się kopniaków w żebra). Mała czasem tak szaleje, że nie mogę zasnąć. Kopie jak jest głodna, albo jak kładę się spać do czasu aż nie znajdę najlepszej dla NIEJ pozycji (musi być taka, że by brzuszka w żaden sposób nie uciskało).
Też mam problem z pozycją do spania, na "boko-brzuchu" juz się nie da bo gniotę małą, a jak położę się na którymkolwiek boku to mam wrażenie jakby mnie coś łaskotało za mostkiem... a podobno na plecach nie wolno - i bądź tu mądry!
 
reklama
Madziu, ostatnio zasypiam na boczku z założoną nóżka na kołdrę, ale zdarza mi się w nocy obudzić jak przekręcę się na brzuszek i dostanę mocnego "przypominacza", że śpi się inaczej.
 
Moja maleńka jak narazie jest bardzo wyrozumiała jesli chodzi o sen. Wogóle jej nie przeszkadza czy leżę na plecach czy na brzuszko-boczku, dostosowuje się do mnie. Jedynym problemem jeśli chodzi o noce są częste wyjścia do łazienki czasami z 5 razy.
 
Mój mały mezczyzna chyba układa się na noc w tak dogodnej pozycji (lekarz mówi, ze jak główka jest na dole brzucha to uwiera na pęcherz-doznałam tego w sobotę)), że muszę zaledwie raz wstać, dziś ok 3.I bardzo się cieszę, bo idę jak lunatyk do łazienki, zawsze przed połozeniem się spać patrze, czy coś nie stoi mi na drodze do piśkowni, bo w nocy nie zapalam światła w pokoju czy przedpokoju-to juz jakies przeczulenie.A druga sprawa to przed spaniem układam sobie kapcie tak aby po wstaniu zaraz je odszukać-hi,hi-śmieszne, ale jakieś instynktowne!

Dzisiaj znowu pospałam i maleństwo już było chyba głodne, bo kopał czym tylko mógł.
Poza tym mam teraz za swoje, duży meżczyzna zaczepia mnie od zewątrz a mały od środka, ludzie a ja mam łaskotki!
Bużki!
 
mnie bobo tez ciagle pokopuje :)
a w nocy na siusiane wstaje 0-1 razy; w dzien jest gorzej - pozycje siedzaca w pracy pewnie temu sprzyja ...
 
oj z tym sikaniem!! ja chyba bede sobie zegarek nastawiala(na 2 godz) bo budze sie dopiero jak juz baaaardzo mocno mi sie chce siku az boli mnie pecherz wtedy ok 4-5 !!!! oj oj

w dzien chodze duuzo nawet nie licze:):) ale tez duzo pije
 
Możemy się tylko pocieszyć, że wszystkie mamy problem z nocnym sikaniem... ;)
(A kiedyś usłyszałam, że częste oddawanie moczu jest oznaką ciąży i po pirwszym trymestrze ustaje - :laugh: tylko nie wiem czemu ale mnie pęcherz tak nie męczył na początku ciąży...)
 
Ja, o dziwo, w ciągu dnia sikać chodzę normalnie, czyli tak jak przed ciążą, w nocy, czasami, muszę raz wstać.
Tylko, że u mnie normalnie znaczy często, bo ja zawsze dużo piłam.
Trochę mnie to dziwi, jak słyszę o częstym chodzeniu do WC.
Tylko jeśli spaceruję i niejako trzęsę się, to wtedy szybciej odczuwam potrzebę odwiedzenia WC.
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry