reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pierwsze podejście do in vitro

Witam, jestem pierwszy raz po transferze. Teraz w 4 dobie. Czy któraś z Was miała podobne dolegliwości bólowe w dole brzucha? Takie rozpieranie, wzdęcie brzucha? Jakby na okres? Zaczynam sie niepokoić...co to może oznaczać? Z góry dziękuję za podpowiedzi[emoji846]
Jak wyglądała u Ciebie stymulacja i monitoringi? W których dniach cyklu się zaczęły monitoringi? Jak przebiegła punkcja i tranfer? Skąd jesteś?
Przeoraszam, że tyle pytań ale szukam kogoś kto mi na świeżo opowie jak to wygląda, ze strony pacjentki. My może w maju będziemy mieli pierwsze podejście
 
reklama
Ja jestem po transferze w listopadzie. Obecnie w 7 miesiącu ciąży. Od razu po punkcji poszłam na l4, dużo leżałam jadłam ananaska i szczęście chciało ze nie musiałam już wracać do pracy. Ostatnia miesiączkę miałam 24.10. Od 2 dnia cyklu zastrzyki, mi robił mąż w domu. Tylko domięśniowy 36 h przed punkcja zrobiła mi pielęgniarka. Prywatnie w domu bo musiał być o wyznaczonej godzinie. U mnie 20:30. Od 5 dnia chyba byłam codziennie na monitoringu i już 9 dnia miałam punkcję. Ja po złe się czułam bolał mnie brzuch tak dwa dni. Co dwa dni dostawałam
Info z kliniki jak rosną moje dzieciaczki i 5 dnia miałam transfer. 5 minut trwa, nic nie boli potem leży się pół h i do domku. 2 dni po miałam bóle brzucha jak na okres dość mocne już się bałam ze się nie udało ale to pewnie była implantacja. Potem 3 dni miałam migrenę a 9 dni po pozytywny test :)
 
Ja jestem po transferze w listopadzie. Obecnie w 7 miesiącu ciąży. Od razu po punkcji poszłam na l4, dużo leżałam jadłam ananaska i szczęście chciało ze nie musiałam już wracać do pracy. Ostatnia miesiączkę miałam 24.10. Od 2 dnia cyklu zastrzyki, mi robił mąż w domu. Tylko domięśniowy 36 h przed punkcja zrobiła mi pielęgniarka. Prywatnie w domu bo musiał być o wyznaczonej godzinie. U mnie 20:30. Od 5 dnia chyba byłam codziennie na monitoringu i już 9 dnia miałam punkcję. Ja po złe się czułam bolał mnie brzuch tak dwa dni. Co dwa dni dostawałam
Info z kliniki jak rosną moje dzieciaczki i 5 dnia miałam transfer. 5 minut trwa, nic nie boli potem leży się pół h i do domku. 2 dni po miałam bóle brzucha jak na okres dość mocne już się bałam ze się nie udało ale to pewnie była implantacja. Potem 3 dni miałam migrenę a 9 dni po pozytywny test :)
Szybko miałaś punkcję... Z normalnie w którym dc miałaś owu?? Mnie informowali, że 8-9dc zaczyna sie monitoring, później lekarz ustala jak często on jest i ok 13dc punkcja. Ja cały czas czekam na decyzję o dofinansowaniu z miasta ale skoro już badania zrobili jakby to dofinansowanie było to może wiedzą, że będzie i mimo braku oficjalnej informacji zrobią mi w maju
 
Właśnie miałam telefon. Mamy zgodę! 6.05 idę, będę przed @ więc wszystkiego się dowiem. Mam nadzieję, że do tego czasu mi przyjdą wyniki na chlamydie
 
reklama
Do góry