reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pierwsze podejście do in vitro

Cześć dziewczyny
To może i ja dołączę... co prawda decyzja o In vitro jeszcze nie podjęta, ale...
Tak w skrócie o mnie: miałam 3 nieudane inseminacje. Jajowody drożne, wszystkie badania u mnie ok. Jedynie podwyższona prolaktyna (inseminacje były jak wynosiła 25-30) więc to mógł być powód. No i drugi powód to kiepskie nasienie męża. Po 3 IUI zmieniłam lekarza z który zalecił kurację witaminami przez 3 miesiące i Bromergon. Prolaktyna spadła, a 6 maja badanie nasienia i zobaczymy co powie lekarz. Chciałabym zacząć przygotowania do in vitro, bo w naturalny cud już nie wierzę.
Pozdrawiam wszystkie dzielne kobiety!
 
reklama
Lubię takie historie 🤗❤️ ale naszym przypadku nie ma szans na taki cud bo mąż jest bezpłodny 😔 ale liczę że dla mnie też jest jakiś plan 🤗

Ważne ze nie tracisz nadziei ☺️
Wiem jak to jest pragnąc maleństwa , ile ludzie musza przejść żeby się udało 🥰
Dużo szczęścia dla was i pomyślności jak w końcu się spełni jego plan u Was ❤️🥰
 
no to w skrócie z tego ile pamiętam:
Zastrzyk na wyciszenie, okres i zaczynacie...
Lekarz przepisuje odpowiednią dawkę lęku i podajesz sobie sama zastrzyki (przeszkola cię)
-Wizyty plus badanie krwi mniej więcej co 2-3dni zależy od protokołu krótki/długi
-Ja miałam długi i trwało to dwa tygodnie
-gdy jajeczka osiągną odpowiedni rozmiar lekarz wyznacza punkcję
- ciebie usypiają a mąż idzie oddać nasienie
I zaczyna się oczekiwanie ile sztuk się zapłodnilo( embriolog dzwoni codziennie i informuje)
Jeśli wszystko ok wykonuje się transfer np: do 5dni
Transfery odroczone są wykonywane w późniejszym czasie na cyklu sztucznym lub naturalnym
Udało Ci się zajść?
 
Cześć dziewczyny
To może i ja dołączę... co prawda decyzja o In vitro jeszcze nie podjęta, ale...
Tak w skrócie o mnie: miałam 3 nieudane inseminacje. Jajowody drożne, wszystkie badania u mnie ok. Jedynie podwyższona prolaktyna (inseminacje były jak wynosiła 25-30) więc to mógł być powód. No i drugi powód to kiepskie nasienie męża. Po 3 IUI zmieniłam lekarza z który zalecił kurację witaminami przez 3 miesiące i Bromergon. Prolaktyna spadła, a 6 maja badanie nasienia i zobaczymy co powie lekarz. Chciałabym zacząć przygotowania do in vitro, bo w naturalny cud już nie wierzę.
Pozdrawiam wszystkie dzielne kobiety!
Życzę powodzenia 🙂
 
reklama
Do góry