Pierwsze podejście do in vitro. Kto zaczyna?

[merlin750]

Beta wyszła 2,5, więc nie ma już się co łudzić.

przykro mi
Który to był transfer?

 

[merlin750]

.

ja niestety takich badań nie robiłam, nie pomogę.

 

[Leanne]

Beta wyszła 2,5, więc nie ma już się co łudzić.

Bardzo mi przykro

 

[Jessylox]

przykro mi
Który to był transfer?

Drugi, czy macie dziewczyny jakieś wskazania co dalej robić, zarodki jeden był dobrej jakości, drugi bardzo dobrej, może jest coś nie tak z tą immunologia, albo ednometrium. Jakie badania powinna zrobić żeby to sprawdzić?

 

[Leanne]

Drugi, czy macie dziewczyny jakieś wskazania co dalej robić, zarodki jeden był dobrej jakości, drugi bardzo dobrej, może jest coś nie tak z tą immunologia, albo ednometrium. Jakie badania powinna zrobić żeby to sprawdzić?

Dziewczyny często piszą o badaniach genetycznych pod kątem krzepliwości. Trombofilia. Ja ostatnio zrobiłam na własną rękę, by pokazać lekarzowi przed stymulacja.
Miałaś? Jeszcze są jakieś inne testy.
Dziewczyny piszą też o diecie o poprawę endometrium, albo bialko w cyklu transferowym by poprawić warunki dla zarodka.

Przyczyn niepowodzeń może być milion
bardzo mi przykro, wiem co czujesz.

 

[IssGreen]

Drugi, czy macie dziewczyny jakieś wskazania co dalej robić, zarodki jeden był dobrej jakości, drugi bardzo dobrej, może jest coś nie tak z tą immunologia, albo ednometrium. Jakie badania powinna zrobić żeby to sprawdzić?

Immunologia ma swoich zwolenników i przeciwników. Są lekarze, którzy faszerują lekami/zastrzykami i tacy, którzy na immunologię nie chcą patrzeć.
Ale... ze swojej strony poleciłabym ci badanie zarodków - dla mnie to podstawa. A jeśli zarodki są w porządku, próbowałabym wyeliminować czynniki z powodu których mogło nie dojść do zagnieżdżenia.

 

[Jessylox]

Zarodki miałam z 3 dnia i jeden był 8- jakośc I-II, a drugi 6 jakośc I-II, więc chyba bardzo dobre. Badania dokładnego nie zlecaliśmy.

 

[IssGreen]

Zarodki miałam z 3 dnia i jeden był 8- jakośc I-II, a drugi 6 jakośc I-II, więc chyba bardzo dobre. Badania dokładnego nie zlecaliśmy.

Czyli zarodki nie były genetycznie przebadane.

 

[Leanne]

Immunologia ma swoich zwolenników i przeciwników. Są lekarze, którzy faszerują lekami/zastrzykami i tacy, którzy na immunologię nie chcą patrzeć.
Ale... ze swojej strony poleciłabym ci badanie zarodków - dla mnie to podstawa. A jeśli zarodki są w porządku, próbowałabym wyeliminować czynniki z powodu których mogło nie dojść do zagnieżdżenia.

A możesz mi napisać jakie badania zarodkow masz na myśli? Te standardowe pga ?

 

[Jessylox]

Ja mam bardzo niskie AMH 0,1, więc to, że miałam aż 3 komórki jajowe i dwa zarodki to cud, więc baliśmy się badań genetycznych. Natomiast całą procedurę musimy zaczynać znowu od początku.