Devin
Moderator
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2023
- Postów
- 2 036
To rzeczywiscie słabe z ich strony.invimed Poznań
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To rzeczywiscie słabe z ich strony.invimed Poznań
gdybym była u mojej prowadzącej na pewno kazałaby mi zrobić badania w dniu transferu. A że była na urlopie i musiałam iść do innego lekarza. Miałam do wyboru 2.Tez podpinam sie pod pytanie
Kurczę, to czemu mój lekarz mówił o tym od 9,4 zaczynam się zastanawiać, czy mógł mnie jakoś oszukać? Byle przeprowadzić transfer? Co myślicie ?Dostałam w końcu maila z kliniki... W dniu transferu wynik powinien być ponad 20ng/ml....napisalam im dość dosadnie i zobaczymy... Gdybym nie byłam taka dociekliwa to bym mogą stracić szanse na ciążę ale ze trochę siedzę w temacie to dobrze, że z badałam i szybka reakcja była...
Swoją drogą ciekawe czy jak się nie uda mogę ich oskarżyć o zaniedbanie, że nie postępują zgodnie z procedurami
Ja invicta i np rok temu mialam dwie inseminacje.gdybym była u mojej prowadzącej na pewno kazałaby mi zrobić badania w dniu transferu. A że była na urlopie i musiałam iść do innego lekarza. Miałam do wyboru 2.
Sroka z kiepskimi opiniami
Małek z różnymi czasem wręcz skrajnym opiniami ale ten prowadził mi ciążę do momentu aż nie powiedział, że mi dziecko umrze jak bede rodziła naturalnie bo jest owinięte pępowiną. Oczywiście bzdura - teraz to wiem, ale wyobraźcie sobie co czułam...
No i tyle z wyboru... Grunt to dobrze przeprowadzić transfer a w tym lepszy Małek wiec do niego poszłam.. Ale lepiej żeby się udało bo zrobię im gnój za zaniedbanie
odnalazłam maila z 2021 roku jak podchodziłam do in vitro pierwszy raz i tam mam, że od 8ng/ml...Kurczę, to czemu mój lekarz mówił o tym od 9,4 zaczynam się zastanawiać, czy mógł mnie jakoś oszukać? Byle przeprowadzić transfer? Co myślicie ?
a jakie aktualnie macie nasienie? Bo u nas z tego powodu podchodzimy do ivf i boje się, czy nam się uda w ogóle jakieś zarodki z niego wyhodować, a pamiętam, że u Was i ilościowo, i jakościowo było pięknieJa invicta i np rok temu mialam dwie inseminacje.
1 okej. No nieudana ale mamy mega słabe nasienie gdzie robilismy je na „własna odpowiedzialnosc” bo odrazu proponowali z takim nasieniem ivf
2 inseminacja miesiac pozniej. Moja na jakies konferencji i inseminacje zrobi Pani kolezanka. Ta kolezanka nawet mi usg nie zrobila czy pęcherzyk pękł, czy peka, czy w ogole jest. Podała co miala podac i „powodzenia”. Powiedziala: ale skoro byla pani ostatnio i bylo sprawdzane czy pęcherzyk jest to po co spr dzis?
Żałosne. Placimy tyle kasy a ciezko wykonać usg
No ten co mi robił transfer też nie zrobił usg przed. A byłam u niego i myslalam ze sprawdzi bo poprzednio endo mialam 8.8. Liczyłam że to skontroluje ale nie... Po co... Moja gin zawsze robiła i sprawdzała czy tam jest wszystko ok, czy może coś się nie utworzyłoJa invicta i np rok temu mialam dwie inseminacje.
1 okej. No nieudana ale mamy mega słabe nasienie gdzie robilismy je na „własna odpowiedzialnosc” bo odrazu proponowali z takim nasieniem ivf
2 inseminacja miesiac pozniej. Moja na jakies konferencji i inseminacje zrobi Pani kolezanka. Ta kolezanka nawet mi usg nie zrobila czy pęcherzyk pękł, czy peka, czy w ogole jest. Podała co miala podac i „powodzenia”. Powiedziala: ale skoro byla pani ostatnio i bylo sprawdzane czy pęcherzyk jest to po co spr dzis?
Żałosne. Placimy tyle kasy a ciezko wykonać usg
kiedy miałaś transfer?Kurczę, to czemu mój lekarz mówił o tym od 9,4 zaczynam się zastanawiać, czy mógł mnie jakoś oszukać? Byle przeprowadzić transfer? Co myślicie ?
U nas pięknie? Co Tya jakie aktualnie macie nasienie? Bo u nas z tego powodu podchodzimy do ivf i boje się, czy nam się uda w ogóle jakieś zarodki z niego wyhodować, a pamiętam, że u Was i ilościowo, i jakościowo było pięknie
U nas ilość była dużo ale jakość słaba. Chociaż lekarze twierdzili, że się wstrzeli z taką ilością a tu dupa..a jakie aktualnie macie nasienie? Bo u nas z tego powodu podchodzimy do ivf i boje się, czy nam się uda w ogóle jakieś zarodki z niego wyhodować, a pamiętam, że u Was i ilościowo, i jakościowo było pięknie