marzycielko
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2022
- Postów
- 1 462
u mnie lezy sie z 30min za koźle i następne 30min na łózkuOoo to ciekawe co klinika
To inne obyczaje trzymam kciuki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
u mnie lezy sie z 30min za koźle i następne 30min na łózkuOoo to ciekawe co klinika
To inne obyczaje trzymam kciuki
Trzymam kciuki czyli za 5 dni testowanie.Mam zapisane ze 8 i 10 sierpnia beta.
Ale maz ma urodziny 7 sierpnia wiec pewnie zrobie 7,9,11
Ja leżałam pół h. Zabieg trwał około 10/15 minut.no co Ty? Tak krótko to trwa?
No to teraz niech się trzyma, przykleja, wgryza i rosnieeeeee! Kiedy planujesz robić test/betę?
Pewnie w niektórych miejscach można sobie poleżeć ;-)no co Ty? Tak krótko to trwa?
Ja wstałam od razu. I tak nie wytrzymałabym dłużej z pęcherzem pełnym od ponad 2 godzin...Ja leżałam pół h. Zabieg trwał około 10/15 minut.
Nie do mnie pytanie, ale mogę zdradzić 2 sposoby na udany transfer (no, udany przynajmniej do 10 vel 23 tygodnia...) ;-)@Blue1996 Tobie pierwszy transfer sie udał, opowiedz co robilas po, do czasu bety
Taaak na usg pokazywał gdzie jest zarodek (kropeczka biala )a na ścianie byla plazma i tam bylo widac jak pobierają zarodekPewnie w niektórych miejscach można sobie poleżeć ;-)
Ale generalnie nie trwa to o wiele dłużej niż cytologia... Za to można sobie wszystko podejrzeć na ekranie.
nie wiem czemu myślałam, że to trwa dłużej. W sensie nie, że jakoś długo, ale po prostu nie spodziewałam się, że to jest takie hop i jużPewnie w niektórych miejscach można sobie poleżeć ;-)
Ale generalnie nie trwa to o wiele dłużej niż cytologia... Za to można sobie wszystko podejrzeć na ekranie.
Wole chodzic do pracy to mi szybciej zleci i nie bede myslec, jak ma sie udać to sie udaw sumie to czwartek piatek praca i po pracy sie zacznie odliczanie do poniedzialku rano, bo wtedy pojde na krew bylismy na obiadku teraz jade lezec i ogladac netflixaNie do mnie pytanie, ale mogę zdradzić 2 sposoby na udany transfer (no, udany przynajmniej do 10 vel 23 tygodnia...) ;-)
Opcja 1: chodziłam normalnie do pracy i żyłam jak wcześniej.
Opcja 2: wzięłam tydzień wolnego ;-)