I jakbyś mogła napisać czy lekarz planuje zmienić coś w procedurze przed kolejnym transferem, rozmawiał już na ten temat?Po stresujesz się sikańcem, trzeba było iść na betę , wykazała by juz coś, nadal trzymam kciuki,
Wiem co czujesz bo sama jestem po dwóch transferach z zerową betą, w pierwszej procedurze tez miałam tylko 1 zarodek . Teraz mieliśmy dwa ale to z adopcji komorek bo z moich nic nie uzyskaliśmy, przed ostatnim transferem badamy immunologię
reklama
Nie rozmawiałam jeszcze, w dalszym ciągu robię badania immunologiczne, teraz będę miała biopsję endometriumI jakbyś mogła napisać czy lekarz planuje zmienić coś w procedurze przed kolejnym transferem, rozmawiał już na ten temat?
Adoptowaliśmy komórki. Po pierwszej procedurze z uzyskanym jednym zarodkiem pewnie przez moje amh poniżej 1 zdecydowaliśmy na adopcję komórki skoro męża nasienie jest ok.@Kaja356 a możesz opowiedzieć coś więcej o adopcji komórek, jak to wygląda z Twojej perspektywy? Adoptowaliscie tylko komórki czy już zarodki?
Lekarz zaproponował nam komorki pacjentki z naszej kliniki , taniej wyszło niż z banku komorek w Hiszpanii bo z tamtad biorą komorki kliniki . Ja miałam procedurę łączną czyli moja punkcja i zapłodnienie rownoczesnie komorek moich i tych adoptowanych , z moich nic nie uzyskaliśmy a z adoptowanych 6 komorek mieliśmy 2 zarodki , transfer blastki nie udał się, dlatego przed ostatnim transferem lekarz kazał zbadać immunologię , zaraz minie rok od ostatniego transferu . Dodam ze nie mamy problemu z decyzją adopcji komorek czy zarodka.
Jak byśmy wiedzieli wczesniej ze z in vitro będzie taki problem u nas to adoptowali bysmy dzieciaki z domu dziecka i dali im szczęście
marzycielko
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2022
- Postów
- 1 440
A wyszło wam coś w immunologi?Adoptowaliśmy komórki. Po pierwszej procedurze z uzyskanym jednym zarodkiem pewnie przez moje amh poniżej 1 zdecydowaliśmy na adopcję komórki skoro męża nasienie jest ok.
Lekarz zaproponował nam komorki pacjentki z naszej kliniki , taniej wyszło niż z banku komorek w Hiszpanii bo z tamtad biorą komorki kliniki . Ja miałam procedurę łączną czyli moja punkcja i zapłodnienie rownoczesnie komorek moich i tych adoptowanych , z moich nic nie uzyskaliśmy a z adoptowanych 6 komorek mieliśmy 2 zarodki , transfer blastki nie udał się, dlatego przed ostatnim transferem lekarz kazał zbadać immunologię , zaraz minie rok od ostatniego transferu . Dodam ze nie mamy problemu z decyzją adopcji komorek czy zarodka.
Jak byśmy wiedzieli wczesniej ze z in vitro będzie taki problem u nas to adoptowali bysmy dzieciaki z domu dziecka i dali im szczęście
Jeszcze nic. Z badania jakiegoś wyszło ze muszę brać niemetylowany kwas foliowyA wyszło wam coś w immunologi?
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 908
Czyli badania wokół trombofilii... A masz tylko tę mutację?Jeszcze nic. Z badania jakiegoś wyszło ze muszę brać niemetylowany kwas foliowy
Chyba tak bo lekarka na resztę badań nic nie mówiłaCzyli badania wokół trombofilii... A masz tylko tę mutację?
Blue1996
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2022
- Postów
- 310
@marzycielko robiłaś dziś betę?
marzycielko
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2022
- Postów
- 1 440
tak, wieczorem będzie wynik ale nie łudzę sie dzisiaj tez zrobiłam test i tylko jedna kreska rano jak jechalam do labolatorium to cala droge plakalam az mi wstyd bylo sie pokazac pani ktora pobierala krew@marzycielko robiłaś dziś betę?
reklama
Ja też czasem mam ochotę wyć. Czasem po prostu płaczę. Nie wstydź się. Masz prawo do okazywania emocji. Czasem człowiek staje się bezsilny.tak, wieczorem będzie wynik ale nie łudzę sie dzisiaj tez zrobiłam test i tylko jedna kreska rano jak jechalam do labolatorium to cala droge plakalam az mi wstyd bylo sie pokazac pani ktora pobierala krew
Podziel się: