reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

A mojemu maluszkowi zrobily sie jakies krostki, w miejscach gdzie zapina sie pampersa - nie wiem teraz czy to uczulenie na pampersy czy potowki :-( ... staram sie jak najczesciej go przewijac i za kazdym razem posypuje zasypka ... wydaje mi sie jakby troche zbledly ... jutro przyjdzie polozna to zapytam co moge jeszcze zrobic :happy:

Druga sprawa Dawidek zaczal kichac w szpitalu i tak kichal do dnia dzisiejszego ... rano zauwazylam ze ma katarek ... zakupilam sol fizjologiczna i przemylam mu nosek wokol dziurek ... przed chwila wlasnie wyciagnelam ( czyt. mezulek wyciagnal, bo ja sie balam ;-)) wielkiego gluciora ktory przeszkadzal mu oddychac, przez co nie chcial spac i plakal ... teraz zasnal slodziutko i spokojnie :happy: .. mam nadzieje ze tak juz zostanie :happy:

A tak poza tym to powiem Wam szczerze ze nie ma nic piekniejszego jak moc ulzyc swojemu dziecku :happy: .. tak strasznie go kocham i az plakac mi sie chce jak widze ze cos mu dolega a ja nie wiem o co chodzi :-( ... jak dobrze ze jest jeszcze moja mama i tesciowa ;-)
 
reklama
Zmijka - to zazdroszce z tym pokarmem!!! tez bym tak chciala ...

Moniqa - nasza Ninka tez miala przez pierwsze 2 tygodnie katarek, ale to naormalne u takich maluchow. swietna jest Frida - super wyciaga glutki z nosa.

Nasza mala dzisiaj znowu rano mocno ulala, ale ja zwazylismy i przez ostatnie 3 dni przytyla 130g, wiec jest ok. w sumie przez pierwszy miesiac przybrala 530 g od wagi urodzeniowej. moze to nie tak duzo, ale przez pierwsze 10 dni caly czas miala spadki wagi i od swojej najnizszej (2490) przybyla 820g.
 
MoniQa ja bym się nie martwiła tymi krostkami, bo takie maluszki mają tak delikatną skórkę, że ciągle coś im ją podrażnia i wyskakują krostki. Na Twoim miejscu, jedyne co bym robiła, to zostawiała jak najczęściej Dawidka z gołą dupką, niech powietrze zrobi swoje :tak: :-)
 
MoniQa - tak jak pisala Mamuska,najlepiej pozwolic troche skorze poodychac,Tto jest najlepsza metoda.
Mamuska - odpadl Twojej malej juz pepek?Bo mojej malej nadal siedzi,spirytus jakos bardzo nie pomogl,zrobil sie tylko jakis miekki,normalnie horror...:szok:jak musze go dotknac.Czekam teraz na polozna,ciekawa jestem co powie mi na jego temat.

Mi sparwy mleka sie juz unormowaly,nie mam problemow.Jak Wam juz pisalam mala musi lykac zelazo,ale ostatnio zauwazylam,ze mala sie zachowuje tak jakby ja bolal brzuch.Mialysmy taka 1 dobe,ze nie spala w ogole w nocy prawie,w dzien urawany sen.Nie chciala za bardzo jesc,nie mogla w zaden sposob sie uspokoic.Odstawilam jej zelazo (dla potwierdzenia moich spostrzezen) i mala sie uspokoila.Zaczela tak ladnie spac,ze szok.Od 3 nocy budzi sie o 1,a potem ok.6,dzis obudzila sie przed 7:tak: rano na karmienie.Od dzisiaj znowu jej podaje zelazo,zeby sprawdzic czy objawy brzuszkowe sie pojawia na nowo.Podobnie jak Waszym dzieciom,malej tez sie ulewa,przynajmniej raz dziennie puszcza pawika na mnie,i gdy lykala zelazo zdarzalo sie to czesciej.Dzis rano sotala dawke leku,minelo 10 minut i pojawil sie paw.

pozdrawiam
 
Agnieszka18 moja też :-) . Każda zmiana pieluchy kończy się czkawką, ale wtedy wystarczy na chwilkę dać cyca i po czkawce :tak:

Katka miałam Cie o to samo spytać! U mojej tez jeszcze siedzi i też od spodu zrobił się miękki. Od wczoraj nie uzywam spirytusu, tylko zostawiam brzuszek odkryty i suchymi patyczkami przy nim majstruję i go osuszam. Już nie wiem co robić...
 
Gufi poki co (odpukac) katarek ustal ... Dawidek usmiechniety, slodko zasypia :happy:

Mamuska, Katka
dzieki za informacje , tak wlasnie robie od wczoraj .. na poczatku maluch sie wiercil i plakal ( nie lubial byc odkryty) ... teraz uspakaja sie .. chyba mu tak dobrze :happy:
Z pepusiem to moze sprobujcie nie spirytusem a gazikami nasaczonymi spirytusem - Leko ... ja tak robilam od poczatku i po 10 dniach pepus sam odpadl .. a miekki sie tez zrobil od spodu wieczorkiem a w poludnie nastepnego dnia odpadl :happy:

Agus Dawidek tez mial czkawki na pocztaku przy przewijaniu, teraz na szczescie juz nie ma
Do kapieli uzywam tylko mydelka ... poki co polozna powiedziala mi zeby nie uzywac zadnych srodkow ... przynajmniej do miesiaca :happy:
 
Agnieszka - ja kopie mala od poczatku w oilatum i ma bardzo ladna skore. juz potem nie smaruje ja zadna oliwka.

Katka - moja Ninka tez tak ladnie spi - zasypia ok 23-24 i spi do 5-6 , potem karmienie i znowu do 10. mozna sie spokojnie wyspac!!!:-)

u nas pepek odpadl bardzo szybko, a do pielegnacji uzywalam patyczkow zwilzonych spirytusem.
 
reklama
Gufi chcialam sie spytac jak w lodzi wyglada sprawa becikowego czy i jak udalo ci sie to juz zalatwic?? prosilabym cie o podpowiedz?:-)
 
Do góry