reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

Iwonka wirus zapalenia płuc.
Monika syropy wykrztusne(mokry kaszel)to jak pisały dziewczyny,Stodal,Flavamed,Mukosolvan, a ja od siebie jeszcze polece Flegamine w kropelkach(bezsmakowa:tak:)albo syrop prawoslazowy(tylko niecałe 3zł a bardzo dobry).
Elis mam nadzieje,ze byłas u lekarza,nie wolno zaniedbywac siebie.Nasze dzieciaczki potrzebuja zdrowych,zadbanych i szczesliwych mam:tak:
 
reklama


A u nas już 2 dni było dobrze, a dziś od rana gorączka, skąd? Musiałam odwołać dzisiejszy bilans dwulatka... I najgorsze jest to, że ja tez mam dziś wizytę u gina na którą czekałam ponad 3 tygodnie i cholercia, nie wiem czy iść cz odpuścić... do Kuby przyjdzie sąsiadka, którą bardzo lubi i wiem, że się nim dobrze zajmie, ale... ach...

Elis jak tam Kuba??Byłaś u gina?
Poza tym no zobacz my bylismy własnie dzis na bilansie i mało by brakowało Wy też:-);-)no tak obaj z 4 pazdziernika...

Tak naprawdę to jestem wsciekła:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::szok::szok::szok::szok:Byłam na bilansie,który prawie sie nie odbył choc wpisy do książeczki mam,z powodu histerii Marcela.:rofl2::szok::baffled:Pisałam Wam o tym,że w piatek zeszły miał pobieraną krew,w laboratorium trafiła sie jakaś nieudolna pielegniarka,która nie potrafiła się przyznac do tego,że nie umie poradzic sobie z dwulatkiem i wytworzyła niemiłą atmosferę i miała ochote skrzyczec Marcela:szok:mnie tam nie było tylko niania,która nie omieszkała głosno wyrazić swojej opinii "patałachy" itd i mąż,który nie wiedział kogo ma uspokajać Marcela,nianie czy pielęgniarkę.
Niestety okazało sie to traumatycznym przezyciem:no::no:i jak do tej pory nie miałam najmniejszego problemu z lekarzami,badaniami,pielegniarkami a było tego mnóstwo w ciagu tych dwóch lat z powodu tez wczesniactwa.Marcel wchodziła zawsze usmiechniety:tak::tak::tak:A dzis dramat na sam widok lekarza pielegniarki płakał okrutnie i uciekał:szok:udało sie go tylko jakims cudem zważyć i prawie zmierzyć.Modle się,żeby nie chorował bo nie wiem jak z nim pójdę do lekarza.
Jestem wsciekła:angry::wściekła/y:na te pielęgniarę,bo jej brak kompetencji spowodowła taki lęk.
 
Ika :no::no::no:

Mada...narazie spróbuję ze Stodalem :tak: Tylko nie wiem ile czekać na efekty działania tego syropku....no bo jak Stodal nie zadziała to może spróbuję z jakimś innym?

Jak tam nasze chorowitki? Kubuś Elis? Dawidek?
 
Mada tez uwazam ze prawoslazowy jest super ... ale z tego co sie oreintuje to na suchy kaszel polecany :tak:

Ika Dawidek tez miał taka traume po zastrzykach ... tyle ze u niego nie chodzilo o pielegniarki a o sam fakt miejsce+zdarzenie ... ale po jakims czasie wszystko wrocilo do normy ... i znowu chodzil usmiechniety do lekarza
a swoja droga ... możesz przeciez na ta babke skarge zlozyc ... przeciez takie zachowanie jest niedopuszczalne:angry:

Monia u Nas sama nie wiem czy jest lepiej czy gorzej :-( ... raz mi sie wydaje ze jest juz super a za chwile Dawidek staje sie mała chodzącą rozpalona bombą :-( .. napewno zmiany w buzi mu juz w wiekszym stopniu zeszły ... ale goraczkuje nadal ... byc moze to od 5 tym razem bo mu wychodza ... mial wrócic wczoraj do zlobka, nie wrócił ... zobaczymy czy w poniedzialek bedzie mógł
a jak u Was?? czy ten kaszelek Amelki to taki bardziej ciagly czy napadowy?? bo jesli napadowy to bardziej bym myslala o podaniu jakis kropli do nosa ... bo jesli ma bardziej zbity katarek Ty mozesz go nawet nie zauwazyc i ropa splywa jej po gardle stad napady kaszlu ... a tak poza tym - kiedys pisalas o nieprzyjemnym zapachu z ust ( nie wiem czy informacyjnie co to moze znaczyc czy odnosilo sie to do Amelki) ... jesli do Amelki to moze sprawdzcie zatoki ... przy zapaleniu zatok sitowych (u dziecka do 3-4 roku sa sitowe) wlasnie jest taki bardzo nieprzyjemny zapach (mozna by powiedziec ze jest to jeden z pierwszych objawów zapalenia)
 
Ika straszne to co piszesz,ze też osoba "wykwalifikowana" nie ma podejścia do małego pacjenta:wściekła/y:.

Elis i byłaś u gina?? A jak Kubuś??

Monika zdrówka dla Amelki.

Moniqa zdrówka dla Dawidka.
 
a jak u Was?? czy ten kaszelek Amelki to taki bardziej ciagly czy napadowy?? bo jesli napadowy to bardziej bym myslala o podaniu jakis kropli do nosa ... bo jesli ma bardziej zbity katarek Ty mozesz go nawet nie zauwazyc i ropa splywa jej po gardle stad napady kaszlu ... a tak poza tym - kiedys pisalas o nieprzyjemnym zapachu z ust ( nie wiem czy informacyjnie co to moze znaczyc czy odnosilo sie to do Amelki) ... jesli do Amelki to moze sprawdzcie zatoki ... przy zapaleniu zatok sitowych (u dziecka do 3-4 roku sa sitowe) wlasnie jest taki bardzo nieprzyjemny zapach (mozna by powiedziec ze jest to jeden z pierwszych objawów zapalenia)

Moniś...dziękuję Ci za rady :tak:Kaszel Amelki jest raczej sporadyczny, nawet nie napadowy, to raczej jakby odksztuszanie wydzielinki, w nocy zakaszlała może z 2 razy....Katar -- czasem pojawi się taka lejąca strużka pod noskiem, ale sam nosek czysty, bez glutów...codziennie psikam wodą morską....
Kurcze, nie pomyślałam o zatokach, no ale ten nieprzyjemny zapach z ust przeszedł i już jest ok....Wiesz kochana poobserwuje jeszcze małą, jeśli przez weekend nie będzie poprawy to zawitamy u pediatry...
 
Oj Maluszki zdrowiejcie szybciutko...

Ja byłam u gina ale napiszę na zamkniętym...

A Kuba? wczoraj miał gorączkę powyżej 38... w nocy obudził się o 4ej i do 6ej opowiadał nam różne rzeczy, cały rozpalony oczywiście... Dziś rano też miał lekko podwyższoną temp., może ze 2 razy zakaszlał i czasami coś mu z noska poleci (podobnie jak u Amelki)... też go obserwuję i jak nie przejdzie to w poniedziałek do lekarza... Dużo pije, coś tam podjada... broi, marudzi...

Ika współczuję, nadzieja w tym, że Marcelek zapomni o tym traumatycznym wydarzeniu... zdrówka dla niego, żeby nie musiał długo lekarza oglądać...
 
u nas dwa dni było lepiej i dziś znów większy katar:no::wściekła/y::-(. Poranek dość marudny, po południu przyjechali goście z prezentami i słodyczami więc o marudzeniu Gosia zapomniała;-), ale trochę się martwię, bo teraz nie zauważyłam jakiegoś nadmiernego gryzienia a katar i to bardzo duży jest. Dobrze, że Gosia umie pięknie wydmuchiwać nosek. W każdym razie jak do poniedziałku nie przejdzie to też wzywam pediatrę. Z tym zapachem brzydkim z ust co mówisz Moniqo to kurczę trochę się zestresowalam, bo Gosia ma dość często katary (bez gorączki i dodatkowych objawów) i zdarzał jej się brzydki zapach z ust. Pytałam o to pediatrę, ale ona stwierdziła, że to od żołądka. Muszę poobserwować.
Zdrowiejcie Maluszki i już nie chorujcie mamusiom!!!!:tak::tak::tak:
 
u nas niestety choróbska ciąg dalszy, nawet pisać nie miałam siły:-( Mati antybiotyk skończył brać w środę bylismy na kontroli i wszystko Ok, ale cały czas był taki nieswój ,wczoraj wieczorem zaczęło go rozbierać na nowo całą noc wymiotował flegmą i dusił się od kaszlu rano dołączyła tempka :-( a najgorsze z tego wszystkiego że razem z temperaturą zaczęło go sypać przy jaderkach dosłownie w oczach:szok: i okazało się że wróciła grzybica :no: rozmawiałam dziś z lekarką i podjęłysmy decyzję że jak Mati wyzdrowieje rozpoczynami kurację odpornościową, bo teraz wprawdzie też bierze lek wzmagający odporność Biostyminę ale ta chyba zabardzo nie skutkuje. Nadodatek Matiemu zaczęły się na potęgę psuć ząbki, a naprawde o nie dbamy:no:

Ika - taką pielęgniarę to tylko zaskarżyc:wściekła/y: biedny Marcelek
Kubuś ,Dawidek , Amelka - dużo zdrówka
 
reklama
Jak sie miewaja dzisiaj Nasz male chorowitki ?? .. bidulki ... wiele bym oddala aby to mnie meczyl katar i kaszel a nie Nasze maluszki :-(

Loja o matko, znowu ? biedulek z Matiego :-( ... zdroweczka wiele !!
my bierzemy biomarine na odpornosc + tran islandzki jak Dawidek choruje ... jak nie to tylko tran ... moze pogadaj aby zwiekszyc te dawki leków odpornosciowych?

ZDROWKA DLA WSZYSTKICH !!!
 
Do góry