reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

reklama
odstawiam go wtedy od piersi, lekko dmuchnę w buźkę;-)
To działa przy zachłyśnięciach ?? Moja Agatka bardzo często się zachłystuje, czasami kilka razy podczas jednego karmienia.
Musze wypróbować tą metodę, chociaż nie bardzo rozumę jaki ma związek dmuchanie w buzie a zachlyśnięcie ?
Pozdrawiam
 
MoniQa nawet jeśli na czkawkę to dmuchanie w buzie pomaga to też nam sie przyda, bo Agatka czkawkę ma równie często jak się zachłystuje.
Ale może któraś mama wie dokładnie na co dmuchanie pomaga: na czkawkę czy na zachłystywanie ??
Buziaki dla mam i dzieciaczków
 
Mała Mi - nie wiem na czym to polega ale ja tez mojego Franka w ten sposób "zmuszam" do wzięcia oddechu jak sie zachłysnie mlekiem. Franio czesto sie zachłystuje i tez jak dmuchne w oczka to chłopak od razu załapuje powietrze. Tą metode opisała tu juz któras z mam chyba Agnieszka18 - poczatkowo nie wierzyłam, ze to pomaga ale po pierwszym razie sie przekonałam i cały czas to stosuje:tak::tak::tak:
 
Gufi - pierwszego dnia żeby mały się odkorkował wypiłam dwie szklanki tej herbatki; a tak to piję teraz raz dziennie jedną szklaneczkę;-) i kupy jak w zegarku się pojawiają:-)
A my juz po usg stawów biodrowych, i jak to pani doktor powiedziała "Wiktor ma stawy jak marzenie" to jednak nie ominie nas pieluchowanie i masaże oraz kontrola za 6 tygodni, gdyż synek jest "spięty" i ma ścięgna/przywodziciele przykurczone. Musimy zatem masować i będzie dobrze, wązne że stawiki sa OK :)
 
Dzięki Nadia , Matiemu przy jedzonku też zdarza się zakrztusić szczególnie kiedy zaczyna jeść i robić kupkę ciężko pogodzić te dwie czynnośći:tak:, ale najgorsze jest to że Mat i bez jedzonka się zapowietrza :-(
 
Kochane - powiedzcie mi ile śpią Wasze dzieci w dzień. Mój Franio całkiem oszalał:szok::szok::szok:W dzień śpi góra 2-3 godziny od 4 dni. Potem to jest czuwanie, oczy półprzymknięte ale nie spi. Pod koniec dnia jest taki zmeczony, że płacze z byle powodu. Oczy mu się zamykaja ale walczy ze snem. Dopiero kąpiel go na tyle zmęczy, że ok. 21 zasypia i śpi całą noc z przerwami na karmienie. Karmienie też u się pokitaczyło bo w nocy 3 przeszedł na 4 razy. Nie wiem co robić. Przecież taki maluch w dzień powinien spać więcej godzin. Powiedzcie czy u Was jest tak samo i jak sobie z tym poradzić. Zaznaczam, że nie pamiętam jak smakuje prawdziwa kawa, herbata i inne "pobudzacze". Jem tak jak jadłam, jest zdrowy, raczej nic go nie boli, więc co kurcze jest grane. Żal mi go bo wieczorami jest nieprzytomny ale walczy ze snem dalej:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Asiu, Twoj Franio to tak samo jak moja Amelka.....ja rowniez nie pije kawci a nawet herbaty....jedzenie caly czas bez zmian....Mi poradzono w biurze konsultacyjnym do dzieci aby probowac malej robic rytm.....tzn. po zmianie pampka i karmieniu nawet jesli jest nadal nie senna polozyc do kojca lub lozeczka i czekac az usnie, jesli krzyczy no to nici ale ja mam tak ze moja to marudzi a po 10 minutach gora 20 usypia czasami jej dam smoczka do pomocy . Sprobuj i Frania wcisnac w rytm, mam nadzieje ze sie uda.
 
Do góry