reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

Dziewczeta a powiedzcie mi czy po tym Oilatum trzeba jeszcze oliwkowac dziecko?? bo ja uzywam mydelka bambino a pozniej oliwke bambino ... krostek tez nie ma zadnych, ale moze ten Oilatum ulatwi "prace" ;-)

Dzisiaj idziemy na szczepienie a we wtorek USG bioderek :happy: ... niom a w niedziele chrzciny ;-)
 
reklama
Moniqa - po oilatum nie trzeba juz oliwkowac. wystarczy tylko dodac do wanienki :-) najbardziej sie oplaca kupic takie w duzym opakowaniu - kosztuje chyba ok. 60 zl, ale starcza na dluuugo
 
Nasza Gosia ma uczulenie na oliwkę i używamy tylko sudokremu do pupki, a do wody płynu do kąpieli Hermal i skórkę ma wspaniałą bez żadnych krostek i zaczerwienienia.
Martwię się natomiast sprawą karmieniowo - trawienno - wydalniczą :p. Muszę niestety dokarmiać Gosię z butelki i lekarka zaleciła nam bebilon pepti 1. Slyszałam ostatnio, że 2 wycofali ze sprzedaży. Od paru dni Gosia ma bardzo rzadkie i śluzowate kupki. Daliśmy mocz do analizy i są leukocyty :no: . Teraz czekamy na wyniki z posiewu. Malutka jest raczej spokojna, nie gorączkuje i dużo śpi, ale to taki maleńki organizm i bardzo się martwię, żeby wszystko było ok. Jutro mam wstępnie dzwonić do laboratorium czy coś tam się wyhodowało.
 
Oj Blubery espółczuję :-( Ale nie martw się na pewno będzie wszystko ok!
A my zaliczamy pierwszy katarek :-( Też strasznie się przejmuję... Maleńka ma brać cebion, sterimar do noska i mam odciągać glutki fridą i na noc czopeczek z paracetamolem. Strasznie męczyła się dziś w nocy bo miała zatkany nosek... Myślałam że mi serce pęknie... :-(
 
Blubery - trzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok!

Ines - nawilzaj malej powietrze i pilnuj, zeby nie miala w nocy za goraco. podbno najlepiej tak ok. 20-21 stopni.
 
A ja mam takie pytanko do mamuś wszystkich dziewczynek. czy wasze pociechy też się zalewają na wylot? Ja już nie wiem co robić. Zakładam pieluszkę najstaranniej jak się da (czasem to aż się mała niecierpliwi bo tyle razy poprawiam) , wymieniłam na wiekszy rozmiar (Paulinka nosi już 3), próbowałam i Pampersów i Hugginsów i ciągle to samo - przynajmniej raż dziennie mała siknie tak, ze jakoś to bokiem lub tyłem wyleci. czasem mam tak 3 razy pod rząd i już mi ciuszków zaczyna brakować. A najbardziej się boję, ze mi się zaziębi jak tak będzie w mokrym w nocy albo na spacerze leżeć. A jak u was?
 
Słonko to jeszcze nie widziałaś co potrafi mój Franus. Pampers suchy, a ciuchy po pachy olane. I to kilka razy dziennie. Chłopcy tak chyba mają, zdarzają się fajne dni, kiedy jest wszytsko suche cały dzień ale często co karmienie to przebranie, ostatnio nawet glutka tak ciekawie puścił, że na plecach była plama. Urocze są te nasze maluchy:-D:-D:-D
 
Słonko z tym zalewaniem się maluszków to też miałam ten kłopot ale TYLKO wtedy jak używałam pieluszek huggies classic albo pampersów. Te pieluszki nie mają takiej uciągliwej gumeczki z tyłu. Najlepsze są jak dla Mariczki obecnie huggis super flex 3-6kg albo huggies newborn 3-6kg. Może sprubuj u nas się sprawdza :-)
 
oj moja tez zasikuje na potege czasami :-) i to samo co u was - jakos tylem jej wylatuje ... moze sprobuje tych huggisow, jak Ines mowi, ze dobre :confused:

u mnie kolejny problem - tym razem z kupka. ostatnio mala nie robi kupy :baffled: juz od 4 dni nic!!! pytalam pani doktor o to i powiedziala, ze niektore dzieci moga robic raz w tygodniu jesli sa karmione piersia. nie chce jej dawac czopka, bo juz poprzednio dwa razy po 2 dniach nierobienia kupy dalam jej i nie chce, zeby sie przyzwyczaila. oprocz tego, ze ma kolki i puszcza bardzo smierdzace baki, to nic sie jej nie dzieje. nawet ma brzuszek miekki. nie wiem co z tym zrobic??? czekac jeszcze czy dac czopka???
 
reklama
Gufi - jesli mala wyraznie sie nie meczy z powodu zatwardzenia,poczekalabym jescze z dzien.Jesli nic sie nie wykluje,podalabym czopek.

Ja za to mialam wczoraj stresa niemalego.Miedzy godzinami 19-21 mala zrobila 7 kupek.Nie byly jakies wielkie,kolor i konsystencja nie budzily jakis zastzrezen,z tym ze ostatnia byla z wyraznymi sladami krwi...:szok::szok::szok:Mala nie plakala jakby cos ja bolalo,dalam jej laccid.I po tej ostatniej kupce w koncu zasnela.Pediatra kaze mi mala obserwowac,podawac laccid,gdyby zaczely dziwnie pachniec - smecte.
Od wczorajszej ostatniej,kupki nie zrobila jeszcze.Pediatra mowila mi o jakims wirusie :szok::szok:.
 
Do góry