Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

[Katka]

Dziewczyny,nie przejmujcie sie tym,ze Wasze dzieci placza gdy wychodzicie.A gadki ,,kolezanek"z pracy ignorujcie po prostu.W koncu zrozumieja,ze mama wychodzi,ale zawsze wraca.Dzieci to zaakceptuja.Z Hania tez tak bylo.Gdy poszlam teraz 1 raz do szitala,przez 1,5 dnia nic nie jadla od Wtka,potem zaczela jesc wszytsko oprocz obiadow.Jak poszlam 2 raz,juz na operacje,plakalana przemian spiac od 8 do 16,a potem zrzumiala,ze nia ma o co wlaczyc,bo mamy nie ma.I byla normalna,bawila sie, smiala ,jadla,zasypiala bez problemow.
Na wszytsko potrzeba czasu,w koncu to wielka zmiana dla dziecka.Jak odstawialyscie je od cycka,tez plakaly,az w koncu sie przyzwyczaily.
I zebyscie nie mialy czasem poczucia winy.
Pozdrawia Katka

 

[kajenka]

Mam pytanie do mam dziewczynek, ktore mialy odparzenia- pare dni temu na Pauli wargach sromowych (zwanych pierozkiem;-)) pojawily sie krosteczki. Ma nawet mala ranke. Pupka jest gladziutka. Myslalam, ze to od Huggisow (4 sa fatalne), wrocilam do Pampersow a jest coraz gorzej. Nawet zaczelam jej zmieniac pieluszke w srodku nocy, zeby nie miala 12 godz tej samej. W ciagu dnia zmieniam co 3 godz.
Czy mam jutro lapac siku i dawac do analizy, czy to moze jednak odparzenia? Pare razy Paula miala drobne odparzenia, ale zawsze na pupce a nie na 'pierozku'.
Aha- od kilku miesiecy smaruje jej pupke Sudokremem.

 

[aninaaa]

Kajenka,ja bym poszła do lekarza aby to zobaczył,zwłaszcza że pisze o malutkiej rance.Ola miała odparzenia jak miała silną biegunkę(bardzo silną) lało się z niej co chwilę.płakała przy tym bardzo,nie można było dotknąć tego miejsca.płacz był za każdym razem kiedy zrobiła siusiu.otwartych ranek nie było,ale mimo wszystko ją bolało.pojechałam do pediatry i przepisała nam maść ,którą się wyrabia w aptece.czeka się kilka godzin,ale jest bardzo dobra.kosztuje około 5 zł.i starcza na długli pomogła już po 2 smarowaniach.

 

[iwona.c28]

KAJENKA obiema rekami podpisuje sie pod tym co napisala ANINAA lepiej zebys poszla do lekarza. Moja Natalka tez sie czesto odparzala i miala wyrabiana masc specjalna na takie odparzenia pomagala zawsze. I jeszcze czesto powinnas zostawiac mala bez pampersa zeby wietrzyc jej pupe zeby sie lepiej goilo tak zalecaja lekarze. Powodzenia oby jak najszybciej to malej zeszlo

 

[Mamuska]

Kajenka, brzmi to troszke podobnie do tego co miała moja mała. U nas doskonale sprawdziła się maść CLOTRIMAZOL. Najlepiej jednak, żeby faktycznie zobaczył to lekarz, bo może trzeba będzie zastosować maść z antybiotykiem.

 

[Ines]

Dziewczyny, a w ogóle jak dbacie o higiene miejsc intymnych u dziewczynek? Mnie strasznie martwi jak mała robi kupke i ona dostaje sie do srodka, bo tak sie zdarza... Boje sie czy nie wywoła to jakiegoś zakarzenia Staram sie wtedy dokładnie podmyc Mariczke no ale nie mam pewnosci czy cos tam w pochwie nie zostało... Ostatnio zaobserwowałam u niej troszke sluzu (w pochwie) takiego normalnego, przezroczystego... tylko czy u takich malenstw to normalne?

 

[kajenka]

Dzieki dziewczyny- zawsze mozna na Was liczyc
Jeszcze dzis pojdziemy z tym do lekarza

Ines nie mam pojecia jak to jest z tym sluzem. U Pauli go nie zauwazylam, ale przy okazji zapytam lekarza.

 

[Mamuska]

a ja u młodej zauważyłam i to własnie po tym gdy dostała jej się kupa do pochwy. Czytałam gdzieś, że właśnie produkowany jest on po to, żeby oczyszczać pochwę i tworzyć barierę ochronną.

 

[elisabeth]

Nie wiem jak to jest u takich już starszych niemowlaczków, ale na pewno zaraz po urodzeniu u noworodków dziewczynek może wystąpic śluz i jest to normalne, także myslę, że i teraz też nie ma się czym martwić i pewnie jest tak jak pisze Mamuska, że to dla ochrony...

 

[kajenka]

Bylysmy u lekarza. To nie odparzenia, tylko... grzybica. Dostalismy krem Crotlimazol (Mamuska mialas nosa;-)) i ma byc OK.
Spytalam, skad to cholerstwo sie wzielo, lekarz powiedzial, ze to sie zdarza u dzieci pieluszkowanych, z oslabiona odpornoscia,ale tez sklonnosc do grzybicy moze byc dziedziczna Juz nie miala czego po mnie odziedziczyc..


Pewnie gdyby nie planowany wyjazd (w niedziele jedziemy na urlop) i Wasze "pogonienie" mnie do lekarza, to leczylabym to na wlasna reke, bo w zyciu bym nie wpadla, ze to grzybica.