reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

Ojj biedna ta nasza Hania i Katka, musiała się solidnie nadenerwować od czasu tego nieprzyjemnego zdarzenia, ale dzielna jest i na szczescie wszystko się klaruje, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia;-)
 
reklama
Jejku...jak to dobrze że z Hania jest lepiej...poprostu mnie dreszcze przechodż na samą myśl o szpitalu, badaniach...Haniutku wracaj szybciutko do zdrówka...
 
Katka myślimy o Was. Dużo zdrówka dla Hani i dl aCiebie! jestem w szoku że trzydnióka może być tak straszna i niebezpieczna... a pomyśleć że Kuba ją niedawno przechodził... ciarki mam na plecach...
 
cze,
ja na chwile tylko,jak będę miała więcej czasu opisze co i jak było...
Jestem w domu od wczoraj z Hanią w domu na urlopie.W pon ma jeszcze 2 badania,z moczu i eeg.
Miałyśmy wyjść już wczoraj,ale glut nie chciał pić w ogóle.4 razy ja kuły do morfologi po krew nie chciała lecieć.W końcu poleciał taki 1 gesty skrzep.
Wczoraj,nas wypuścili,bo Hania nad ranem wypiła całe 40ml.A u niej to sukces,bo picie jej liczy sie w 5-10 lykach przez cały dzień,w ostatnich dniach.
Przyjechałyśmy.Apetyt,humorek.Ale pić nie chce w ogóle,więc obawiam się,że wrócimy...
Ja sie trzymam,twarda sztuka jestem;-):cool2:,ale zbiera sie we mnie nie rozpacz,lecz złość..normalnie mam ochotę komuś natrzaskać.... Los mnie wystawia mój charakterna próbę,oj wystawia..... Hania ma półtora tygodnia do dojścia do siebie,bo 9 ja idę do szpitala i nie wiem co zrobię jeszcze....Zuzinek niby dobrze,ale pierwszej nocy,płakała,ze nie chce być sama,az sie porzygała,później zrobiła siku,wieć na nią to tez wszystko wpływa....


POWODZENIA WAM ZYCZE DZIEWCZYNKI
POZDRAWIA KATKA
:ninja2:
 
Katka zycze duzo cierpliwosci i wszystko bedzie ok z tym piciem. Dzieciaki jak sie zapra przeciw czemus to ciezko je namowic by zmienily zdanie, bedzie dobrze zobaczysz
 
Bardzo dawno jakoś nie zagladalam na ten wątek i nawet nie wiedzialam o biednym Haniutku :-( Katka jestem dla Ciebie pełna podziwu za zachowanie zimnej krwi!!! :tak:
Bardzo się cieszę że z Hanusią już lepiej. Szkoda ze nie chce pic bo picie wazniejsze nawet od jedzonka :-( Moja Marika tez nie chciała aż coś się jej odblokowało i teraz wypija w ciągu dnia (poza mlekiem!) ok litr płynów dziennie!!!!:szok::szok::szok::szok::szok: A siiiika na potęgę ;-)

Zdrówka wszystkim maluszkom!

Jak paluszek Oliweczki? Biedne maleństwo musiało strasznie cierpiec :-(
 
Katka - trzymam kciuki!!! bedzie oki!!!

moja Nina tez prawie nic nie pije. pare lykow od czasu do czasu albo 10-15 lyzeczek soku. ale mam na nia patent - jak jest senna wieczorem albo jak budzi sie w nocy, to wtedy daje je wode w niekapku i ciagnie ladnie (mysli chyba ze to cycek :tak:) i wypija przez noc ok 100 ml.
 
KATKA- my także trzymamy za Was kciuki....musisz być silną kobietą.....chylę czoło...mi sie czasem wydaje ze ja odpadam w przedbiegach.....wspólczuje Ci jednak bardzo......ale bądz dzielna....
Mam nadzieje ze wszystko sie u Was ulozy.....
Moj Maciej mial taki okres ze pil duzo ale za to nic nie chcial jeść...kompletnie nic.....przeszlo mu po paru dniach..niestety z wagi spadl...
 
Katka trzymaj się Kobietko, Ty to się nacierpisz, ale pamiętaj że jak jest pod górke to potem MUSI być już z górki!!!
 
reklama
Katka to dobrze,ze z Hania juz jest troszke lepiej,pozdrwiamy z Oliwka i trzymamy kciuki!!!!

Inesdziekujemy paluszek ma sie juz lepiej,ma krwiaczka jeszcze pod paznokciem i na opuszku,ale juz ja nie boli:))):tak:
 
Do góry