reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

NIC! Iwona spokojnie. Dzieciom często wylatuje woskowina i to pod różną postacia, barwą i ilością. Skoro uszko nie boli to nic się nie dzieje. Tylko nie wsadzaj patyczków do uszu, niech ono się samo oczyszcza
pozdrawiam
i znowu wracam do swojej skorupki
 
reklama
Iwonka, zgadzam się całkowicie z Mamuśką. Nam pediatra mówiła, ze problem jest właśnie jak takie korki się zrobią i nie wylecą tylko zatykają uszko, bo wtedy dziecko boli i nie wiadomo dlaczego, czy to np. nie zapalenie ucha. Dlatego mówiła nam,lekarz, zeby się nie bać zanurzać uszu przy kąpieli - wtedy się ładnie woskowina wypłukuje. No i nie czyścić samemu - czekac aż wyleci!!!!

Mamuśka, gorąco Cię pozdrawiam. Trzymasz się? Jesteśmy z Tobą.
 
iwona Olus czasem też ma takie "korki". Wygląda to jak suchy okruszek chleba, tylko, że koloru zółtego, nawet do czerwonego. Raz miał tak czerwoną glutkę w uchu, a ja stałam z nim na rękach w kolejce, że aż mi wstyd było, bo wyglądało to jakbym go nie kąpała.:crazy:
Lecz taki urok niektórych dzieci. Tak jak pisze słonko, lepiej, że wychodzi taki korek niż jakby się tam gromadził w uszku.

Mamuska nie zamykaj się przed nami... napisz jak tam maluchy. Skorupki zrzucamy gdy na forum zaglądamy!!
 
Dzięki Dziewczyny, dzięki! Jakoś "ciągnę"... Z chęcią spotkałabym się z Wami przy piwku i sobie pogadała bo fajne z Was babeczki!!!
 
Dzięki dziewczyny uspokoiłyście mnie:tak:, bo naprawdę się przestraszyłam. Tak sobie tłumaczyłam, że lepiej jak wylatuje niż ma siedzieć w uszku, ale mimo to bałam się, że coś może być nie tak. Pozdrawiam was:-). To dobrze, że można na was liczyć i że zawsze odpowiecie.;-)
 
Mamuska to w czym problem :-) ... ja bardzo chetna na spotkanko ... ogolnie to z Loja dzisiaj rozmawialam i stwierdzilysmy ze fajnie by zorganizowac jakies spotkanko ... poznac sie - bo niby se znamy, ale nie tak do konca :-)
 
Ja też chcę na spotkanko!!! :-D :tak:
Mamuśka przytulam i pisz czasem coś niecoś do nas. No i mam nadzieję że lepiej już z Twoim samopoczuciem :-)
 
Dziewczyny wracam do tematu siusiaczków naszych synków.
Kurcze coś mi się nie podba... a mianowicie, lekarka kazała mi przy kąpieli zsuwać napletek, tak delikatnie i lekko przemywać. No i robiłam to za każdym razem. Ale ostatnio zauważyłam takie białe plamki pod skórką siusiaczkową.
Lekarka powiedziała, że to mastka i że ma zsuwać ten napletek (ale nie spojrzała na siusiaka). I spróbowałam mu ściagnąć bardziej i coś mi się wydaje, żę to ujście mu się zwęża... zrobiła mu się taka nadpęknieta błonka z boku, na końcu siusiaka.
Cholera nie wiem jak to opisać..... :sorry2::sorry2::sorry2:
może jutro podejde do mojej pediatry....
 
reklama
A mojemu Kubusiowi zaczęło wczoraj wieczorem ropieć oczko. Nawet bardzo mocno. Narazie przemywam mu rumiankiem, ale zastanawiam się czy nie iśc do lekarza. Być może tylko sobie czymś zatarł i będzie dobrze, ale jeśli to zapalenie spojówki?? Nie wiem czy poczekać do poniedziałku czy już dziś iśc do lekarza. Co radzicie?
 
Do góry