reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze a kolejne dziecko przed 40

absolutnie nie. Ja w wieku 38 lat rodziłam naturalnie. Nawet moja neurolog (choruje na SM) nie miała przeciwwskazań do naturalnego porodu.
Ja też będę miała 38 lat jak będę rodzic ale nie obraziłabym się na cc ☺ Muszę zapisać się na szkole rodzenia, może oswoje się z porodem naturalnym bo jak na razie to na samą myśl o porodzie SN wpadam w panikę 😔
 
reklama
A czy spotkałyście się z tym że mając 35+ powinno się rodzic przez cc? Ostatnio rozmawiałam ze znajomą która rodziła mając 39 i lekarz od razu nakazał cesarke.
Mając 37 lat (poronienie w 18 tyg ciąży) gdy chodziłam do ginekologa absolutnie nie chciał słyszeć o cc. Mam też dużą wadę wzroku i to nie było wskazaniem do cc. Tym razem doszło jeszcze nadciśnienie i prawdopodobnie będzie cukrzyca ciążowa, i zauważyłam, że pogorszył mi się wzrok. Będę musiała iść do okulisty się zbadać i zapytać czy poród naturalny wchodzi w grę. Ale to pewnie na naszym wątku styczniówek napiszę 😉
 
A myślicie że wiek męża jest dużym czynnikiem ryzyka że mogą być problemy?
ostatnio mój lekarzvz kliniki niepłodności mówił, że ostatnio przyszła kobieta po 40stce i chłop koło 60tki. Chłop pije, pali, brzuszek większy. Mual lepsze wyniki nasienia niż niejeden młody chłopak. Więc tu nie ma reguły. Jak coś nie będzie chciało zaskoczyć to dobrze zrobić badania.
 
Ja też będę miała 38 lat jak będę rodzic ale nie obraziłabym się na cc ☺ Muszę zapisać się na szkole rodzenia, może oswoje się z porodem naturalnym bo jak na razie to na samą myśl o porodzie SN wpadam w panikę 😔
ja mój poród wspominam cudownie 🙂 super lekarz, super położne. Indukcja balonikiem foleya. Moj maz byl przy mnie caly czas. Od pierwszych bóli do zobaczenia maluchy niecałe 2.5h
 
A czy spotkałyście się z tym że mając 35+ powinno się rodzic przez cc? Ostatnio rozmawiałam ze znajomą która rodziła mając 39 i lekarz od razu nakazał cesarke.

Cesarkę to nie, ale rekomendacje mówią iż w max. 40tc powinno się odbyć wywołanie porodu z tego powodu
 
No tak na logikę szanując prawa biologii no to statystycznie wiadomo że nie prościej tylko trudniej:) co nie znaczy że nie ma kobiet które zaszły bez problemu które mają zdrowe dzieci itd. Ty sama musisz sprawdzić jak to jest u Ciebie:) teoria że wiek nie ma znaczenia bo i młode dziewczyny przecież mają problemy z zajściem w ciążę jest dużym uproszczeniem jak dla mnie;) podeszła bym racjonalnie do sprawy i tyle zobaczyła jakie są opcje. Skoro jesteś zdecydowana.
 
ostatnio mój lekarzvz kliniki niepłodności mówił, że ostatnio przyszła kobieta po 40stce i chłop koło 60tki. Chłop pije, pali, brzuszek większy. Mual lepsze wyniki nasienia niż niejeden młody chłopak. Więc tu nie ma reguły. Jak coś nie będzie chciało zaskoczyć to dobrze zrobić badania.
Dziękuję 😘 takie wiadomości dodają otuchy
 
reklama
Drogie Dziewczyny

Intryguje mnie jedna kwestia, czy faktycznie trudniej zajść w pierwszą ciążę przed 40 niż w kolejną ciążę gdy już ma się na pokładzie dziecko/dzieci.
Jestem posiadaczką takiego pesela, mąż zaraz 56 lat...nigdy o dziecko się nie starałam. Męża poznałam po 30. Mam marzenie...tylko czy to jeszcze będzie takie "proste".
Mam za sobą podobną historię - też poznaliśmy się późno, o dzieci nie zaczęliśmy się starać od razu... a czas mijał ;-)
Czy będzie to "proste" - cóż, nawet 10 lat wcześniej mogłoby nie być, wszystko zależy od Waszego stanu zdrowia.
My zostaliśmy rodzicami po czterdziestce dzięki IVF, ale tak naprawdę nie znamy przyczyny niepowodzeń naturalnych. Na pewno nie był nim np. poziom AMH, który spada z wiekiem, a nie było to akurat moim problemem.
 
Do góry