reklama
a jak dla mnie im szybciej tym lepiej jeżeli chodzi o nauke przydatnych umiejętności - i mówie to na podstawie swojej córki, którą już za 3-latka zapisaliśmy z żoną na rytmikę do Artyzu, żeby rozwijała swój słuch, kordynację i rytm, a teraz sama stwierdziła, że chce grac na skrzypcach i przychodzi jej to z łatwością i w sumie sprawia radość
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2019
- Postów
- 11
Jeżeli dziecko chce to niech idzie, ale takie ciśnięcie go od malego aby poswiecalo wolny czas na dodatkowa nauke to blad. Zawsze mozna tez zaczac najpierw uczyc je na wlasna reke - sa do tego gry edukacyjne i mnostwo innych metod.
Podziel się: