reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsza klasa a nauka języka

@alamalara

Ja mam synka niemiecki od 3 klasy i angielski od 1. Jak sobie z tym radze? W sumie to w ogóle, nie wiem ostatnio poszukałam parę stron na przykład Podstawy niemieckiego | Darmowy kurs niemieckiego, nauka niemieckiego, podstawy języka niemieckiego żeby nie być "zieloną", ale taka prawda , że korepetycje to mus. Bez nich będzie trudno, chyba, że sama znasz języki? A co do nauki... jakoś leci ;) Ważne, żeby dwóch języków od pierwszej klasy nie ładować, bo może się zniechęcić :)
 
reklama
Jeżeli stać Cię na dwujęzyczną szkołę prywatną to moim zdaniem jak najbardziej warto,akurat u nas nie ma takiego wyboru i dziecku pozostaje nauka języka angielskiego,ale nie są to dodatkowe zajęcia,jedynie te w szkole.
 
Ja też zastanawiałam się czy moją córeczkę słać na szereg dodatkowych lekcji, podliczyliśmy koszty (angielski, gra na gitarze, jakieś zajęcia sportowe) - wyszły niebotyczne pieniądze Mąż zaproponował szkołe prywatną w okolicy. Okazało się że w tej cenie jest szkoła plus zajęcia dodatkowe... I w tym momencie wybór był prosty.
 
Witam, naukowo jest stwierdzone , że im młodsze dziecko tym łatwiej przyswaja sobie naukę języka, wiadomo ,że nauka małego dziecka oparta jest na zabawie ,grach itp jednym słowem tym co dziecko lubi najbardziej , więc jeżeli jest taka możlwość to trzeba z niej skorzystać. pozdrawiam
Dokładnie tak, podpisuję się, mój mały jest w 1 klasie i super już złapał angielski, ale uczą się przez zabawę głownie.
 
Dobrym pomysłem jest puszczanie piosenek w obcym języku (oczywiście takich dla najmłodszych) i śpiewanie wraz z dzieckiem.
 
Dzieci szybko chłoną wiedzę. Mamy w mężem w planach wyjazd na wyspy i dlatego posłaliśmy naszego Kubusia do anglojęzycznej szkoły. Liczymy, że dzięki temu nie tylko oswoi się z obcym językiem, ale też łatwiej mu później będzie się przystosować. Trochę obaw jest. Przecież to nie tylko nowość jaka jest szkoła,ale i całkowicie nieznany język. Na razie maluch sobie dobrze radzi. Szkołę znalazłam dzięki bratowej. Podrzuciła mi linka do tej prezentacji- Link do: Luksus Portal - Wiodące produkty, usługi, marki luksusowe no i okazało się, że to strzał w dziesiątkę.
 
Mój syna przez 2 ostatnie lata miał w przedszkolu angielski w szkole w pierwszej klasie też obowiązkowo angielski 2 razy w tygodniu
 
Zdecydowanie dla młodszego dziecka o wiele lepiej jeśli jest to szkoła dwujęzyczna. Dodatkowe zajęcia niestety zajmują czas, a w państwowych podstawówkach poziom języka jest co najmniej słaby
 
reklama
Nauka jezyka jesli ma byc skuteczna powinna zaczac sie juz w przedszkolu. Ale nie chodzi tu o zajecia 2X po 30 min, bo to tylko strata czasu i kasy Dziecko powinno miec staly kontakt z jezykiem w ciagu dnia. Dlatego ja stawiam na dobre jezykowe przedszkole, a potem szkole.
 
Do góry