- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2023
- Postów
- 5
Hej,
Jestem w ciąży i mam straszny problem, i strasznie się zamartwiam z partnerem.
Chodzi o to, że byłam u ginekolog i zapytała się kiedy miałam okres, ja mówię, że pierwszy dzień ostatniej miesiączki miałam 1 czerwca, i według tego powinnam być w 7 tygodniu ciąży, ale po usg powiedziała mi, ze jestem w 3/4 tygodniu i ze albo zostałam później zapłodniona albo jest coś nie tak z płodem. Skierowała mnie na badania beta hcg w poniedziałek 24.07 i wynik miałam 3393 i powiedziała bym w środę (26.07) tez zrobiła, więc tak zrobiłam i wyszedł mi wynik 3637 i ta ginekolog powiedziała, ze jest bardzo mała różnica i ze faktycznie jest coś nie tak z ta ciąża… ale z drugiej strony jest wszystko okej, bo to i tak wczesna ciąża. I teraz dostałam plamienia… co ja mam teraz robić? Czy mam się martwić?
Jestem w ciąży i mam straszny problem, i strasznie się zamartwiam z partnerem.
Chodzi o to, że byłam u ginekolog i zapytała się kiedy miałam okres, ja mówię, że pierwszy dzień ostatniej miesiączki miałam 1 czerwca, i według tego powinnam być w 7 tygodniu ciąży, ale po usg powiedziała mi, ze jestem w 3/4 tygodniu i ze albo zostałam później zapłodniona albo jest coś nie tak z płodem. Skierowała mnie na badania beta hcg w poniedziałek 24.07 i wynik miałam 3393 i powiedziała bym w środę (26.07) tez zrobiła, więc tak zrobiłam i wyszedł mi wynik 3637 i ta ginekolog powiedziała, ze jest bardzo mała różnica i ze faktycznie jest coś nie tak z ta ciąża… ale z drugiej strony jest wszystko okej, bo to i tak wczesna ciąża. I teraz dostałam plamienia… co ja mam teraz robić? Czy mam się martwić?